Ast Voldur

O (zaskoczony).Jednak i Pan potrafi pisać piękne haiku:)To Pana najlepsze wg.mnie.Pozdrawiam.

Zgadzam się w 100% z moim przedmówcą.Śmiem nawet twierdzić, iż większość tutejszych wierszy jest o wiele gorsza od haiku mistrzów tego gatunku.Nie przyjmuję również do wiadomości stwierdzenia Pani łucja z chleba jakoby pierwsze haiku autora zupełnie nie zwracało uwagi.Osobiście uważam, że jest z nich wszystkich najlepsze.Pozostałych nie oceniam.Słońce - księżyc.No tak.Gdyby iść tropem antonimów to rzeczywiście mielibyśmy zalew antyhaiku.Pozdrawiam.PS.Plusem podpieram jedynie pierwszy tekst będąc niezmiennie obiektywnym:)

Naprawdę głębokie przemyślenie.Wybór pomiędzy bogactwem a nędzą, zdrowiem a chorobą.Pewnie Pan zaraz na przekór mnie powie, że wybrałby to drugie:)A gówno prawda! I o takiej moralności właśnie pisałem.

Słownik SJP podaje informację, zacytuję tylko jej początek:w budynkach romańskich i gotyckich[...] stąd moje zainteresowanie.Pytanie - czy triforium umieszczano jedynie w budynkach sakralnych?To tak dla mojej ciekawości.No bo tutaj nie ma żadnych(no z tym bym trochę polemizował)wątpliwości, iż chodzi o świątynię:)Poza tym - genialne.Pozdrawiam.

tętnice jej martwego dzwonu - jej czyli kogo?Proszę o wyjaśnienie:)

Ja zawsze mówię prawdę dlatego ludzie mnie nienawidzą:)

Ulala.Majstersztyk.Pozdrawiam.Odmeldowuję się:)

Czyli co ma do życzenia?Dla mnie to nie jest ocena wiersza.Komentarz przypominający głosy obecnej opozycji - nie bo nie:)

Tu raczej chodziło twórcy, żeby wszystko zostało na swoim miejscu nienaruszone nawet gdy ktoś nie jest w zgodzie z głoszonymi tam dogmatami.Skoro nie smakują mi jabłka z Biedronki to co?Mam spalić wszystkie hipermarkety w Polsce z ich szyldem?:)

Tytuł chyba wyjaśnia wszystko.W odniesieniu do odrzucenia ciała.

Dla ateisty chwila słabości to choćby cień wątpliwości(a może coś nami kieruje?)tak jak dla chrześcijan ich słabością są niewolące kajdany wiary.Niewierzący pojmuje ich cierpienie, ból, samotność ale na swój sposób.Bóg mu nie jest do niczego potrzebny, żeby zrozumieć czymś jest życie doczesne.Puenta - niech każdy postępuje zgodnie z własnym sumieniem a sam sobie stanie się Bogiem.Tak to odbieram.

Bardzo dobre.Mam jeszcze tylko jedno pytanie.Czy te rymy były zamierzone?Przecież można było konsekwentnie trzymać się białego wiersza.Pozdrawiam.

Odwołuję się jedynie do warstwy tekstowej - bardzo dobra.Do opinii moich szanownych przedmówców nie muszę.Tutaj akurat znakomicie pasuje - Modli się pod figurą a nosi diabła za skórą:)W meksykańskich więzieniach osadzeni trzymają w jednej ręce Biblię a w drugiej chowają naprędce sklecone noże.Co najdziwniejsze.Oni tak bardzo wierzą w Boga, że nawet popełnione zbrodnie przypisują jego sprawczej mocy:)Pozdrawiam.Plus. 5 wers - powinno być chyba ręce.

Prawda i tylko prawda.Wszystko to poparte życiowym doświadczeniem.Bez owijania w bawełnę - akurat w tym wypadku - subtelnie.Moje uwagi: - 2 zwrotka, trzeci wers(powinno być chyba - na górze); -infantylne zakończenie(2 ostatnie wersy kładą się cieniem na całość)stąd nie podpieram plusem; Pozdrawiam.PS.Skoro i ja stoję w prawdzie muszę być prawdziwy w ocenach:)

Podbijam dla Pani - najczęściej komentowane do 20:)Spokojnej nocy.

200 lat temu byłbym wielki bez dwóch zdań:P .Hahaha.

[...]my tutaj poeci mali i duzi[...]Proszę mnie dodać do tych drugich.Pozdrawia - szyderca:)

Tak sobie teraz wydedukowałem, iż po przeczytaniu moich haiku nie pozbędzie się Pan toyoty:)Pozdrawiam.

Bardzo dobre.A może by tak zakończyć: wściekli że to nie oni są oni (inni) Pozdrawiam:)

Skoro Pani banalnie pisze ja zadaję banalne pytania:)Tyle ode mnie. -Czy Pani utwór wymagał dużego wysiłku na jego sformułowanie? -Jest odkrywczy?

tak prosto że aż krzywo - mój komentarz.Pozdrawiam:)

Największe gie jakie zaistniało na tej ziemi to człowiek i jego fałszywa moralność.Ja jestem, nieskazitelny, ja jestem czysty, nie mam sobie nic do zarzucenia.Gdyby ktoś przed Panem położył owe tony złota i powiedział - bierz je, jest twoje ale musisz się wyzbyć swoich poglądów, zaręczam - szybko by się Pan pozbył swojego moralizatorskiego tonu.Pewnie nawet jego część oddałby na kościół:)Natura płowej bestii - Friedrich Nietzsche.

Bardzo ładnie Pan pisze.Chyba zostanę stałym bywalcem:)Pozdrawiam.

Banalne sformułowanie.Gdyby Pani miała do wyboru czy być piękną, bogatą i zdrową czy brzydką, biedną i chorą to jestem niemal w 100% przekonany, iż bez wahania wybrałaby Pani to pierwsze.Idealiści byli zawsze traktowani jak trędowaci.Liczy się tylko kult pieniądza i akurat to nie zmieni się nigdy.Pozdrawiam.