Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan Paweł D. (Krakelura)

Użytkownicy
  • Postów

    1 624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Jan Paweł D. (Krakelura)

  1. Daleko wysunięty pomost w noc odległą od wszystkich rozrywkowych, tylko sztuczkę robi z lustrem polerowane jezioro, gdy w ciemną ramę wprawione, prószy z ognisk śpiew wstawionych między drzewa namiotów na sen ławicowy, kiedy o rybie oczy podejrzewam skrycie zbiornik wodny, na kłódkę zamknięte dowody o muł i rozkład, gwiazdy o to, że odbite.
  2. Sądzę, że wiemy o tem, i nie trzeba czytelnikowi o tym mówić.
  3. Fajny pomysł. A adresatowi wiersza życzę aby szybko czymś wypełnił ściany, wierzę, że mu się uda. Pozdrawiam.
  4. @miauczenie owies Też uważam, że to nie jest mój najlepszy wiersz, ale jakoś chciałem wyrazić swę miłość do zespołu. Mam świadomość, że napisałem kilka lepszych. Dzięki. @Czarek Płatak Też lubię oba, ale czasem wydaje mi się, że Alien są bardziej surowi i różnorodni.
  5. Jest wzruszająco, ale w paru miejscach trochę zgrzyta stylistycznie. Np. tutaj, czy nie lepiej by było napisać po prostu: żłobić w kamieniu słowa... to jest super, ale moim zdaniem byłoby jeszcze lepiej jakby było napisane: i mówisz - stłumionym szeptem - naśladując wiatr, który gładzi (ew. gładzący) nasycone zielenią drzewa...
  6. @a...a Toż ja ich od liceum słucham, czyli mniej więcej jakieś 25 lat... Dzięki serdeczne. @Czarek Płatak Dzięki, nie ujmując niczego Bauhausowi, Alien jest chyba lepszy, nagrali więcej dobrej muzyki. @Franek K Dzięki, ja nadal słucham, co jakiś czas wracam i przybywa nowych rys na płytach.
  7. Stary wampir Nikolas Vade do spółki z Christine - dziwaczny dwugłowy stwór, nadal ignoruje maszynę wychodząc na scenę, że tylko drzwi zaryglować krzyżem lub czosnkiem, srebrną kulę włożyć do ucha. Żywy, żywszy niż niejeden za życia, w którym niemal wszyscy chcieliby mieć to co mają inni, Nik powstaje pod wiekiem wydobywa głos z trumny, że to jest ważna rzecz - - nie śmierdzieć gównem.
  8. które Cię nurtują - lepiej by było, poza tym spoko, wg. mnie to wiersz.
  9. Cieszę się, że wciąż walcząca część społeczeństwa ma nowy fetysz w postaci Czajki, bo ośmiorniczki trochę odetchną.
  10. @valeria Ahaaa, widocznie Ty jesteś ten nowy... daj ty spokój, elitarny klub nowych ludzi... A ja Ci opowiem historię, spotkałem niedawno kolegę z liceum, jechaliśmy pociągiem, i zaczęliśmy rozmawiać, po chwili zaczął mnie przekonywać, że Ziemia jest płaska, Słońce to lampa, a cała nauka to żydowski spisek, łącznie z Einsteinem i Newtonem, prawo ciążenia nie istnieje, to wszystko kłamstwo... itd. Zapytałem go więc jakim prawem jedzie pociąg, i czemu kiedy hamuje, to on jeszcze przez chwilę "leci" do przodu... nie potrafił mi na to odpowiedzieć, ale powiedział, że ma niezbite dowody w postaci filmów na You Tube oraz "niezależnych" artykułów. Poradziłem mu żeby wszedł na latarnię i skoczył na łeb, a sprawdzi czy prawo ciążenia obowiązuje. No to dowiedziałem się, że jestem ofiarą żydowskiej indoktrynacji i trafię do piekła, Żydzi wg. niego tam nie trafią, ponieważ do piekła idą tylko ludzie posiadający duszę, a Żydzi wg. niego nie mają duszy. No to mu poweidziałem, że bardzo kocham Szatana, cieszę się, że pójdę do piekła bo będę tam bez niego i w ciekawszym towarzystwie. Faktycznie jego nie przepraszam za to, że mam go za kompletnego idiotę.
  11. @valeria Ahaaa. Każdy lubi mieć rację, ale akurat posiadam tę cechę, że jak jej nie mam, to potrafię to przyznać, a nawet przeprosić. Robisz psychoanalizę, lubisz ingerować w czyjąś głowę i grzebać się w niej, wyczytuję to z Twoich komentarzy. @Jan Paweł D. (Krakelura) A ludzie lubią mieć własne zdanie, np. odnośnie pandemii, albo szczepień, a że kogoś narażają? A co tam, ważne, że mają własne zdanie, przecież własnemu zdaniu zawsze należy się szacunek.
  12. @valeria Ale to nie o to chodzi, chodzi bardziej o kryteria, słowo Twojego pisane z dużej litery sugeruje, że odnosisz to do mnie, kiedy chcę pisać o sobie to piszę w pierwszej osobie. Nietrafiony komentarz. Mi bardziej chodziło o to, że teraz można podważyć wszystko, wygłosić nawet najbardziej bzdurny pogląd okraszony etykietką "niezależny", np. pogląd na temat kształtu Ziemi, że jest płaska, internet to umożliwia. Są kwestie, w których odmienne zdanie jest jak najbardziej godne szacunku, ale są sprawy gdzie coś jest zwyczajnie bzdurne. Nie musisz zawsze mi robić psychoanalizy, byłbym wdzięczny. @[email protected] Tak, a zwłaszcza w kwestiach gdzie potrzeba specjalistycznej wiedzy, kilku lat studiów i wielu lat praktyki.
  13. @a...a Dzięki. moim zdaniem nie ma się co aż tak bać "publicystyki", byle znaleźć na nią formę, tym bardziej, że nie chodziło mi o konkretny elektorat.
  14. @a...a A co jeśli dajmy na to płaskoziemców zbierze się tyle, że zaczną być znaczącym elektoratem...? Ja tam nie uciekam przed publicystyką, dla mnie to opis świata, ja lubię kiedy sztuka próbuje uchwycić współczesny jej świat. Dzięki. @Jan Paweł D. (Krakelura) Wiem, że to brzmi trochę jak paranoja, albo s-f, ale kto wie co przyniesie przyszłość... Mam jedno przekonanie, że przez internet raczej głupiejemy niż mądrzejemy.
  15. @valeria Wioletto, po raz kolejny nie wiem co mam odpowiedzieć... Dziękuję.
  16. Swoją drogą logika płaskoziemców jest ciekawa: "światowy rząd zawiązał spisek żeby utrzymywać ludzi w przekonaniu, że Ziemia jest okrągła, po to żeby nami rządzić i manipulować..." tak jakby dopiero okrągła Ziemia stwarzała szczególne warunki do rządzenia i manipulacji, bo przecież na płaskiej Ziemii wszyscy by byli wolni i niepoddani żadnej manipulacji... Po to właśnie ten kosztowny, kłopotliwy i skomplikowany spisek...
  17. @[email protected] Dzisiaj wielu ludzi łapie się na etykietkę "niezależności", "niezależne media" itd. Wygłaszają swoje "niezależne" opinie, np. odnośnie pandemii, że to ściema itd. Bez refleksji, że jedynie opierają się na czyichś opiniach, tzw. "niezależnych", tylko od czego? Od własnych poglądów, interesów? Czy w ogóle istnieje coś takiego jak niezależność? To tylko dwoje drzwi, na jednych napis "zależne" na drugich "niezależne", a wybór człowieka jest subiektywny, że akurat wchodzi w te a nie w inne. I dlaczego "niezależność" tak łatwo ludzie utożsamiają z tym co słuszne i prawdziwe? Tzw. niezależne opinie mogą być błędne albo zwyczajnie głupie, a internet daje możliwość głoszenia najbardziej absurdalnych poglądów i utwierdzania się w nich. A już w kwestii pandemii... czy ci ludzie, którzy tak szczycą się własnym, niezależnym zdaniem, przeprowadzili własne badania? Mają do tego odpowiednie kompetencje, czy znają się na wirusologii, chemii, biologii molekularnej, czy mają do tego środki finansowe, czas, własne niezależne laboratoria? Nie, nie mają, opierają się tylko na czyichś opiniach, a kto wie czym kierują się ludzie, którzy je wygłaszają? Może po prostu są egoistyczni? Ja sądzę, że jedyną niezależną opinią w kwestii pandemii na jaką mnie stać, jest taka, że nie jestem w stanie wydać żadnej niezależnej opinii, bo zwyczajnie nie znam się na wirusach, dlatego najlogiczniej i najrozumniej jest założyć, że ten wirus jednak istnieje, i nawet jak się w niego nie wieży, to nosić mimo wszystko maseczkę, nie popadając oczywiście w fioła na jej punkcie, też mam jej dosyć. A dziś podważa się wszystko, nawet to, że Ziemia jest kulą, że Słońce jest gwiazdą... osobiście znam takich ludzi, i argument jest zawsze jeden: to spisek, albo nawet żydowski spisek, żydowska nauka, "zobacz sobie filmy na you tube, to się przekonasz"... i co z tego, że naukowcy w XXI wieku poświęcają swój czas, żeby puszczać do You Tube filmy przekonujące ludzi, że Ziemia jest jednak kulą... jak grochem o ścianę, a komentarze często zaczynają się od: ile ci zapłacili...? Powiedz dla kogo pracujesz...? Mój wiersz raczej celował w to, że przez internet stajemy się coraz głupszym społeczeństwem, nie chodziło mi o żaden konkretny elektorat związany z jakąkolwiek partią. A słowo "niezależne" irytuje mnie już od dawna, to kolejne puste, zeszmacone i niewiele znaczące słowo.
  18. @[email protected] Niekoniecznie polityka... np. wg. wielu Ziemia jest płaska, i jest ich coraz więcej. Nie trzeba tego odnosić do bierzącej polityki, ale jak komu wygodniej.
  19. Kiedyś bywało gorzej, kiedyś mogłeś wdepnąć w gówno – miało swój zapach, konsystencję, kolor gówniany, ale jednak. Czułeś rzecz podeszwą jak na końcu języka odpowiednie słowo. Nawet kiedy spadało z nieba na głowę, wbrew prawu, które byś chciał ustanowić, zawsze w kierunku kuli ziemskiej – tylko swoją stronę trzymał sir Isaac Newton, gdy żywił się jabłkiem. Dzisiaj jest dużo lepiej – dziś każda opinia zyskuje niezależną dla siebie platformę, Isaac Newton stosownie za zębami trzyma ogryzek, nawet jeśli komuś wyjdzie oknem, po krawędź parapetu ani jednym słowem nie położy się w poprzek innej perspektywie na trotuar, do końca zachowa wymowne milczenie wobec krzyku rosnącego w siłę, twardniejącego elektoratu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...