-
Postów
10 633 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez Marek.zak1
-
Tak, ale trzeba wiedzieć co to za nie, bo są różne i to bardzo. W Japonii dla przykładu słowa "nie" się nie używa z definicji, bo jest obraźliwe. Byłem, poza tym, zawodowym negocjatorem i ukończyłem ileś tam kursów w temacie, więc jakąś wiedzę posiadam:). Co do słowa "nie" napisałem fraszkę "Na ważne słowo". To konkluzja: -Jest takie słowo, rzekł mistrz, co się „nie” nazywa, należy je z umiarem i rzadko używać, jednak czasami trzeba i każdy zrozumie, że ten, co je wypowie, sobą rządzić umie. Idź zatem do rodziców, powiedz, jak ich cenisz, lecz że z tą niewiastą się nigdy nie ożenisz. Pozdrawiam
-
aczkolwiek co najmniej:). Słowa "bynajmniej" nie czuję i nie używam. M
-
Dobre, w Twoich klimatach, na szczęście, bo to musi być męczące, toksyczne miłości mnie ominęły, ale chętnie czytam dla wzbogacenia wiedzy w temacie. Pozdrawiam.
-
Nie mam doświadczeń w temacie, ale Ci wierzę. Pozdrawiam
-
Brawo ty:))). M
-
Miasteczko moje
Marek.zak1 odpowiedział(a) na OloBolo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja od urodzenia w W-wie, za wyjątkiem pracy za granicą i jakoś tu jest ciekawie, a jak się mieszka trochę pod, jak beta, to jeszcze lepiej. W okolicy mieszkało tez dużo Żydów i są zdewastowane cmentarze. Pozdrawiam -
Nie piłem i nie jadę
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rower jest spox. Wszędzie dojedziesz, a jak leje, czy śnieżyca, to home office:). Pozdrawiam -
Zawsze można negocjować i zamienić "nie" na "nie teraz":). Pozdrawiam.
-
@Father Punguenty Naprawdę tego nie pochwalam. U mnie w Wawrze na prostej ulicy, ludzie jadą setką i kilka krzyży stoi.
-
Niezauważenie
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki, a jak to powstrzymać? Są czynniki destrukcyjne, jak choćby brak kasy, mieszkania, dłuższe rozstania, zaniedbanie siebie i drugiej osoby, też brak dzieci, różne życiowe cele. Długo by wymieniać, a gwarancji nie ma nigdy, podobnie jak czynniki ryzyka w chorobie wieńcowej, bo nie masz żadnego, a zawał w realu, bo to geny. Pamiętaj, że jesteś jednym z moich sonatowych nauczycieli:). Pozdrawiam listopadowo. -
@Franek K Dzisiaj dzień bez kupowania. Nie wiedziałem bo byłem na bazarku po miód i owoce. M. Gdy chcesz mieć wirusa z głowy jedz codziennie miód lipowy:)
-
@Natalka16 Można zasady łamać, czy naginać, na przykład symfonia składać się powinna z 4 lub 3 części, a taki Schubert skomponował jedną dwuczęściową, ale wiesz, trzeba być Schubertem:). Pozdrawiam
-
Gdy chleb na stole
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawe dywagacje, jedne z Twoich najlepszych. M -
Też umiera, zostawiając na tym sercu blizny.
-
Niezauważenie
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki, tak żywioły nie maja mózgu, systemów wartości i tak dalej. Ja też lubię kobiety, a one to od razu zauważają. Myślę, że wielu z tego korzysta, a system wartości na inne okazje. Pozdrawiam, a o rozwodach, czy braku słyszałem. W Polsce idzie w tym kierunku, na razie drastycznie mają być podniesione opłaty za złożenie pozwu w ramach ochrony rodziny. -
@Rolek To instrukcja:). Długość pierwszego określa następne. Pozdrawiam. Sam sie tego nauczyłem rok temu:). Przykład na szybko: Pewien kolejarz ze Sochaczewa, Pytał podróżnych "jak się pan miewa?" wyciągał flachę z kieszeni, wiedząc, że humor się zmieni. Okradał ich, a następnie zwiewał. Pisanie limeryków to fajna zabawa:)
-
Nie ma 5 wersów odpowiedniej długości i specyficznie zrymowanych. Przykład mistrza Franka:
-
Niby się spodziewali, jednakże myśleli, że ich oszczędzi, może przyjdzie, ale później, bo, jak wszędzie, bywało u nich bardzo różnie, ale dawniej łączyła wspólnota pościeli. Dni szarych coraz więcej i ciągle pytania, co razem tu robimy, bo dzieci, bo kredyt, choć było średnio, jednak daleko od biedy, w kłótnie się zamieniały wszelkie różne zdania. Dogasała powoli, niezauważenie, nie wiedzieli od kiedy, żeby ją ratować. Jak biegacz, który zwalnia z każdym okrążeniem ale biegnie do mety i wciąż chce próbować. Patrząc na nasze życie, wierzcie mi, tak było, była z nami, lecz zgasła, zgasła nasza miłość.
-
Fajna miniatura, ale to nie limeryk. Pozdrawiam
-
Świetne, ale spóźnione bo chyba wczoraj był dzień buraka:). M
-
Oj tak, jak najszybciej, a chodzę regularnie tylko do Biedronki:).
-
Jak to było, kto bez grzechu, niech rzuci kamieniem.
-
Na tak, a śliwki dają dobry balans między słodyczą i kwasowością. M
-
Nie ma go w sklepie, nie ma go w domu może je zabrał ktoś po kryjomu? Może za tanio chciałeś je kupić a ktoś przed piątkiem wszystkie wykupił.
-
wybrany obszar
Marek.zak1 odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawe dywagacje, ale, u mnie przynajmniej, zasada ograniczonego zaufania świata zewnętrznego przyszła później. Pozdrawiam.