iwonaroma

Kombinujesz. Nie chcesz poprawić, bo jesteś uparty jak... licho ;)

Dziękuję :) Wiadomo, nie ma pośpiechu ;), trzeba przeżyć to i owo, a jesienią... tak kolorowo... :) Aniu, przy Twojej wersji jest ładniej i delikatniej (i ciszej :)) ale chodziło mi też o skojarzenie z realnymi drzwiami, nad którymi takie napisy są np.przed wejściem na scenę, albo do studia nagrań. Może być też sala operacyjna ;) Również pozdrawiam.

A może zmącony? ;) lich_o, nie czekaj na cudze działanie, bo się nie doczekasz. Działaj Ty! :)

Racja. Zmienię :) Również zdrówka i uśmiech :)

trzeba wyjść jedni płaczą drudzy krzyczą ja bym chciała przejść przez drzwi nad którymi widnieje uwaga! cisza

? No tak... Dzięki :)

Wskazówka warta zastosowania :) ?

Sugestia Ani o linii wzbierającej wydaje mi się trafiona. Wiadomo, że nie wzbiera non stop - jak to fala :) - i potem opada. Ale tak jak jest też jest ciekawie :)

Z tym 'dnia ha' jest super. Wschody i zachody słońca już nieco oklepane ;) Pozdrówka :)

Trochę pokręcone (zwłaszcza końcówka) ale jakie urocze :)

Dobre :)

@Konrad Koper ;)

Nie nie :) (oj, coś z tym 'nie' u mnie się zafiksowało ;)), wierszyk mój nie zahacza o sprawy polityczne ani społeczne a także osobowości czy życiorysy obu Panów. Tylko i wyłącznie chodzi o subiektywny odbiór ich tworczości. Też chodziło mi o to, ze nie musi nam podobać się to, co powszechnie uznane jest za wybitne. Po prostu. Twórczość Słowackiego zawsze gdzieś tam plasowala się na drugim miejscu (stąd to srebro a nie złoto :)) ale to przy czytaniu niektórych jego kawałków mam gęsią skórkę :) Również serdeczności :)

Trochę rozbawiła mnie pierwsza strofa :D Wyrzuciłabym jedno 'i'. (To pierwsze). Wcześniej masz 'jak' i jest skomasowanie jii. Ale może to ma być taki smaczek ...diabelski ;)

mój ideał skurczył się pobladł zmienił w przeciwieństwo wyrzucić na śmietnik? czy zachować w sercu?

Tylko humor może nas uratować :) (humor ważniejszy niż honor :))

Czyli... trzeba dobrze znać innych :)

? :) nie bardzo łapię... :)

Ta logika to paradoks ;) Też nie wchodzę w osoby ani nawet w epokę. Chodzi mi o wolność wyboru tego, co się czyta (albo nie czyta ;)) Wiadomo, uczniowie muszą, ale dorosły człowiek może się wyzwolić z tego dyktatu. Również zdrówka I dzięki za serce :)

Fajne :). Piszesz, piszesz.

Prawdziwie. Wrzuć sobie Silverko znak diakrytyczny do 'będziemy'. Pozdrowienia

Czyli tym sposobem... każdy jest lubiany :) Dzięki i pozdrawiam również Ha ha :))) A co lubił Mickiewicz? @Silver :) dzięki

Czyli jednak... chcesz ;)

Mało że o niczym to jeszcze kompletnie ;) To co ciebie do mnie jeszcze przyciąga? :)

@Tomasz Kucina Tomku :) nie czyń sobie tarapatów :) Duszka już tam była i serduszko zostawiła :) musialbyś dopowiedzieć, ze chodzi Ci o komentarze :)