Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    11 824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. :) Dzięki i również zdrówka. Ja też lubię spokój jesieni po wiwatach lata :)
  2. raduje mnie gdy nie jest zbyt nachalne i posiada litość dla mej czlowieczej konstrukcji potrzeby marzeń w chmurach błądzenia w obłokach burzy w sercu kojącego deszczu łez bez tego przyciemnienia wypali ze mnie przedwcześnie pieczęć prawdy i wówczas w popiołach zniszczenia
  3. Tak oszczędnie w formie a tak bogato w treści :) Rzeczywiście, jest duża różnica między cierpliwością a przetrwaniem. Pozdrowienia
  4. iwonaroma

    O OPTYMIŚCIE

    Niech żyje optymizm :) (nie tylko w Nicei :))
  5. Oczywiście, trudno się wypowiadać za kogoś. Na pewno nie jest tak, że wszystkie żony talibów są niezadowolone. Kiedyś Martyna Wojciechowska robiła wywiad z jakimś ortodoksem (chyba z Indii, nie pamiętam), który swą żonę trzymał 'pod kluczem' bez możliwości jej samodzielnego wychodzenia z domu. Pokazał ją do kamery, w pięknym sari. Nie wyglądała na niezadowoloną. Wojciechowska była napastliwa wobec tego faceta, ale on odrzekł jej spokojnie: a jaki wy na zachodzie macie model małżeństwa - ślub i zaraz rozwód :) W aspekcie tego, co teraz stało się z małżeństwem dziennikarki zawartym z wielkiej miłości - rozpad po 3 miesiącach... to ten wywiad sprzed lat chyba daje jej do myślenia. Jednak Afganki dodatkowo żyją w stanie permanentnej wojny i to już nie jest takie spokojne siedzenie sobie w domu. Tak myślę. Co do tytułu to zauważ Agatko, że nie jest to twierdzenie 'tak wygląda świat' lecz zdanie w formie pytania : 'jak wygląda świat' - oczywiście później coś suponuję, ale nie odbieram odmiennego zdania. Dzięki i zdrówka :) :) Z pewnością, czasem lepiej nie widzieć dokładnie... Pzdr również :) @WarszawiAnka :) Dzięki Aniu
  6. :) Dzięki za empatię i zrozumienie. Również pozdrawiam.
  7. Taka fanaberia? Moda? Głupota? Mądrość w testowaniu wolności - czego my nie rozumiemy? Etc. Etc. Ale przecież robimy całe mnóstwo takich rzeczy, że nie wiadomo, po co i dlaczego. Trzeba by zapytać u źródła, ale nie ma pewności, czy odpowiedzą, a jeśli odpowiedzą - czy odpowiedzą szczerze... Również pozdrawiam
  8. :) Dzięki. Co do rymu to specjalnie :) czasem to co zabawne okazuje się straszne. Ale co do tych drobinek mężczyzn z bronią to masz rację. Zmienię to. Również pozdro Dzięki Waldemarze, również pozdrawiam
  9. :) Tak to wygląda. Dzięki i również pozdrawiam :) No widzisz, bez Ciebie ani rusz :) Te zdrobnienia to celowo, bo krateczka na oczy w pełnej burce jest bardzo drobniutka. A to też takie przedstawienie czegoś drobnego i miękkiego ciężkim kratom więziennym. Okazuje się, że zło może być subtelne ale wcale przez to nie mniejsze i nie mniej uciążliwe. Również zdrówka @huzarc :) dzięki
  10. zza krat poszatkowany jakiś mur albo drzewo raczej mur kawałek dachu kawalątek nieba człowiek z bronią jak wygląda świat zza krateczek drobinki drzew i czerń drobinki domów i czerń drobinki nieba i czerń drobinki dzieci i śmiech oraz wielu wielu mężczyzn z bronią kłujących w oczy zza krateczek burki
  11. Jak zwykle klasa :) Może zamieniłabym (żeby nie było - czasu czasu - na 'strzałka jego kreśli cień...' ? Pozdrawiam
  12. Fragment z I-Cing'u - Heksagram 18 : NAPRAWA. "Tolerowanie tego, co przez ojca zepsute. Gdy czynić tak dalej, widać upokorzenie. On idzie, ale nic nie znajduje." I druga droga: "Naprawa tego, co przez ojca zepsute. Skoro jest syn, na zmarłym ojcu nie ciąży ujma. Niebezpieczeństwo. W końcu pomyślny los." Moim zdaniem nie ma takiego fatum, którego nie dałoby się odkręcić. Pozdrawiam
  13. Mnie również (a nawet wku...wia ;). Psów i kotów nie zmusza się do jedzenia ale dzieci - tak. A potem narzeka się, że dzieci otyłe. Poza jedzeniem - całe spektrum rozmaitych spraw, szkoda wymieniać. Dziecko ulega, bo kocha, bo chce być kochane, bo się boi etc.etc. Młodzież też ma nielekko, a czasy takie, jak zauważasz - że koniecznym jest umiejętność odmawiania. Dzięki za serce Dokładnie, lepiej późno niż wcale :) Poza tym długotrwała kumulacja wewnętrznego 'nie' nabrała u mnie takiej mocy, że... drżyjcie narody ;) Również zdrówka i dziękuję O, i taki doping- ze zrozumieniem, szczery i z mocą - bardzo mi się podoba :) Dziękuję i również pozdrawiam
  14. Ojej... mam nadzieję, że nie pomieszałam nadto... Dzięki :) Również zdrówka @Leszczym :) @Marek.zak1 :) @heks :) dzięki
  15. :D To jest kompromis ciut przeciągnięty na jedną stronę :) A może na drugą stronę ;) Tak czy siak, syty myśli, że jest górą, ale de facto to ofiara jest w górze :)
  16. zaczęłam mówić zbyt późno z powodu wychowania i edukacji gdy już stanęło mi w gardle (a 'tak' przemierzyło wszystkie niesłychane obszary) wyrzuciłam je przez usta i z mgnienia oczu wyskoczyło NIE! nie bój się kochany to nie do Ciebie bo przecież nie jesteś moim ciemiężycielem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...