Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    11 824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. :) Tak, miał być krańcowy rozstrzał, by ukazać, jak niektórzy hulają po wolności (nie mając ku temu kompetencji) a inni nie dają sobie prawa, choć powinni. Dzięki :) I również miłego
  2. Tytuł w zasadzie powinien być w cudzysłowiu, bo to jednak cytat z Twardowskiego. Z drugiej strony cudzysłów mógłby sugerować, że to takie z przymrużeniem oka, a wiersz przecież jest dosadny i dogłębny (choć z przymrużeniem oka ;)). A więc i tak źle i tak niedobrze ;) Ale za to dobrze trzyma się konwencji :) Trochę odrzuca, ale też zatrzymuje :);)
  3. Fajnie z tymi skrótami - cb tb. Oddają sposób zapisu z portali ale także ukazują nieśmiałość i oczekiwanie. Ogólnie przemawiający tekst.
  4. była i jest problematyczna. Jedni uważają, że w związku z nią mogą kraść i mordować a inni, w związku z tym, nie potrafią się uśmiechać.
  5. Haiku nie spłynęło ;) ale może to uczyni (jak mu się zechce...;)) Fakt, zarobienie pracą nie sprzyja :) Dzięki :) I miłego również, już wieczoru Wiem :) jesteś uczulony :) Zmienię. Pozdro Fantastyczne hobby :))) :) Dzięki i życzę przyjemnego leśnego spaceru :) :) Dziękuję, odpozdrawiam jesiennym liściem :) Miło :) Dziękuję i pozdrawiam również ... Dziękuję, trzymaj się :) Dokładnie taki sam stosunek mamy do ludzi Dzięki i również zdrówka @JWF @Piotr.Rosochacki @Vaalon Dzięki
  6. Temat na czasie i jakże gorzko prawdziwy. Ciało offline :) - super. Pozdrowienia
  7. dziś nie miałam szczęścia do spotkań z ludźmi zdawkowe sztuczne mimochodem a tu nieoczekiwanie znalazłam się w miejscu nie odwiedzanym od lat dąb który był kiedyś mikrym patyczkiem poobgryzanym przez sarny stanął przede mną dziesięć razy większy dorodny w szlachetnym złocie popołudniowego słońca rześkiej trawie u podstawy i w błękitach górnych rejestrów milczał gdy ja miałam strasznie głupią minę ze zdumienia chyba się nawet leciutko uśmiechał machając przy tym radośnie gałązkami migotając filuternie listeczkami trwało to nasze spotkanie przenikanie trwało do domu wróciłam silniejsza i chyba piękniejsza a na pewno wdzięczna
  8. No tak. Kondycja ludzka wymaga 'zasmakowania' cierpienia i pokazania, co z tym zrobimy. Racja, wszystko jest do przeżycia, bez tego nie poznamy... życia :) Obyśmy :) bo wbrew obiegowym opiniom od nadmiaru szczęścia głowa może boleć, zwłaszcza, gdy jest to szczęście - pozorant :) Dzięki i również pozdrawiam @Leszczym :) dziękuję
  9. No oczywiście :) Dzięki i pozdrówka też @Sennek @Vaalon Dzięki
  10. Staranne forma, ładna (jak róża :)). Treść również jak róża, z jej kolcami i bólem.
  11. :) Dzięki. Również serdecznie @A-typowa-b @opal @Czarek Płatak Dzięki! :)
  12. Radość dzieli? Chyba tych, co są w radości i tych, co im zazdroszczą ;) Co do cierpienia, to sprawa jest złożona. Nie tańczy się przecież na pogrzebie. Jednak jeśli ktoś cierpi a towarzysząca osoba nie wykrzesze z siebie choćby cienia optymizmu(wiary, nadziei) - pogrążą się oboje. Pozdrówka również :)
  13. radość czy cierpienie? cierpienie łączy bardzo mocno jak obręcz ściskająca jak sznur na gardle tylko w radości krąg zamienia się w światło wyzwala maleńkie iskierki obejmujemy wszechświat
  14. Z miłością jak z grzybami ;) Można pomylić prawdziwki z szatanami, i zamiast odlecieć smakowitą kanią pogrzebać się sromotą muchomora... ;)
  15. Fakt, nie zawsze. Dzięki :) Miło :) Cóż, jesteśmy skazani na wirtualność... zatem ? ? :)) No tak. Chociaż czasem zwisa, ta głowa ;) albo staje się na głowie i wówczas cały świat na odwyrtkę :) Stracić dla kogoś głowę - to już symboliczne, ale jakże dotkliwe... Dzięki, zdrówka również. :D ;) Na pewno :) Dzięki i też pozdrawiam :) ;) niewykluczone :) :) czasem jedno słowo jest przewodnikiem całej reszty :) Dzięki i również pozdrawiam Oj tak... człowiek pierwotny był bliżej tu i teraz, im dalej w przyszłość tym trudniej to wszystko objąć głową... Dziękuję ? @Sennek :) dzięki
  16. powinna górować nad całym ciałem nad jego pięknem i brzydotą podłością i cennością wzrostem i gniciem i nie spadać nigdy nawet podczas śmierci a zwłaszcza wtedy dopomóż Bóg żeby nie stała się pustym balonem lub tępym kamieniem bez świadomości
  17. :) Zamotanie jest fajne, ale jednak miękko, luźno- jak motek wełny, co do węzła (zwłaszcza gordyjskiego ;)) mniej chyba pasuje. Pa ?
  18. :D Moje sokole oko i cała reszta pozdrawia Wieluń :) Każdy ma swoje ulubione conieco :). Ja lubię piwo. I kawusię :)
  19. Szczere. Ale marihuana chyba aż tak nie jest Ci bliska ;) (pisownia przez samo 'h'). Pozdrówka
  20. Fajne. Nie wiem, czy zamotanym...czy nie prościej - zawiązanym. Ale jeśli Autorka czuje się zamotana :), to nie można dyskutować. Pozdrówka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...