:) Merkel nie cierpi psów ale też panicznie się ich boi, bo została kiedyś pogryziona przez psa. Putin potem się tłumaczył, że o tym nie wiedział a chciał się tylko pochwalić psem. Myślę, że zrobił to celowo, bo dlaczego nie chwalił się psem przed innymi politykami tylko właśnie przed Merkel?
Staram się zrozumieć każdego człowieka, nawet agresora, ale patrząc na twarz Putina nie widzę tam cienia empatii. Zero. I straszne jest to, ze tak dużo Rosjan (większość) jest za nim... Ale Hitlera tez cenili nawet i niemieccy intelektualiści oraz twórcy.
Trzeba być cały czas uważnym i patrzeć w oczy, bo słowa mogą nieźle mamić.
Dzięki i pozdrówka ?