WarszawiAnka

@Pan Ropuch : Dziękuję za Twój głos. :)

@duszka : Dziękuję. :)

@Pan Ropuch : Dziękuję. :)

@Pan Ropuch : Dziękuję. :)

@zuzia : ...i jeszcze raz. :)

Super! :)

@beta_b : Dziękuję za Twój głos. :)

@Gathas : Dziękuję za Twój głos. :) To prawda, bo wiersz ma pomóc Peelce, która marzy o... nadziei. Pozdrawiam

Warto poczekać. Dobry wiersz wymaga pracy, zwłaszcza jeśli to sonet. :) Pozdrawiam

Prawda też może zranić, ale takie rany dobrze się goją. Rany zadane przez kłamstwo mogą się jątrzyć latami, nawet pod pozornym zabliźnieniam. Pozdrawiam

@dmnkgl : Dziękuję za Twój głos. :) Bardzo dziękuję - też odczułeś sedno tego wiersza. Bo on jest o rozmarzeniu, ale jest ono możliwe właśnie podczas bierności, gdy pozwalamy sobie na takie "dolce far niente". :) Bierność ta może być czekaniem na życie, ale może być też ucieczką od nadmiernej aktywnośći. Cieszę się, że ostatnią zwrotkę odczytujesz tak pozytwnie. :) Pozdrawiam

SĘKATY BYT, A KĘS?

Dziękuję. :) ADA TĘPI ASA I PĘTA DA.

I WYŻ ŻYWI. I WYŻYWI.

Zgadzam się. :) A skoro temat zasługuje na osobny wiersz... napisz go. :) Pozdrawiam

@duszka : Dziękuję. :)

@Joachim Burbank : Dziękuję, wzajemnie. :)

O tym właśnie mówi pierwszy wers. Nie myślenie o niczym i pisanie o tym, to jeden ze sposobów na prawdziwe odprężenie. :) Pozdrawiam

Duszko, bardzo dziękuję za tak głęboki odbiór tego wiersza. Cieszę się, że tak wyraźnie odczuwasz zespolenie Peelki z naturą - właśnie to miały wyrazić dwie pierwsze zwrotki. Jeśli trzecia zwrotka Ci "nie pasuje", zauważasz jakiś zgrzyt - to ma to swoje uzasadnienie. Peelka beztrosko bawi na łonie natury i chłonie ją, ale wie, że to długo nie potrwa - że już na nią czeka powrót do codzienności, dalsza droga w nieznane i ciężar przyszłych, trudnych decyzji. Pozdrawiam :)

TO, PANIE FOKA, KOFEINA, POT. I CYT! APARAT - TARAPATY CI.

IZA, KALAFIOR KIMA, MIKRO I FALA KAZI.

Rozumiem Peela aż do puenty. Mnie wystarczają w zasadzie dwie środkowe zwrotki. Pozdrawiam

@Allicja : Dziękuję za Twój głos. :)

@Radosław : Dziękuję za Twój głos. :)

Ale przecież Twoje naczynie jest otwarte... :) Pozdrawiam @duszka : ... i dziękuję. :)