Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WarszawiAnka

Użytkownicy
  • Postów

    7 258
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez WarszawiAnka

  1. A KTO? IWONO, FASOLOWA? PAW OLO, SAFONO WIOTKA. A DAŁA, IWO. SOJOWA? WOJ OSOWIAŁ, ADA. O, TUJA! KUM ODYN? OLIWKOWA, A WOK W ILONY DOMU. KAJU - TO. A BROKUŁOWA? A WOŁU KORBA?
  2. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    I NA POCIĄG, IZO. NARADA RANO Z IGĄ. I CO PANI? WÓR? E, PARADA RAPERÓW! ANI BRUTALA TURBINA.
  3. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    O WY, ŻYW? ILE LEJC, NELU? BRUTAL - A BO OBALA TURBULENCJE LELIWY, ŻYWO. A DA RADĘ PAN? O, BRUTALU! ULA - TURBONAPĘD! A RADA?
  4. A RATA WARTA I WIATR AWATARA. OLU, A PAN CO? MALOWANY? SYNA WOLA MOCNA, PAULO. NO, ZUPA. A PUZON?
  5. A PROT: KARTON? O,TRAKTOR, PA. JA - TO, A WY - TO. MUROWANY SYNA WORU MOTYW: A OT, AJ. E, INO TWÓR W RÓW! TONIE!
  6. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    AJ, CAROWO! SAMA, ŁAWO, PARANOJA? DAJ, ONA RAPOWAŁA MASOWO, RACJA. A ISO? TY SAM INO? GURU: LEW WELURU GONI MASY, TOSIA.
  7. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    ILE MA? PORYWALI GILA. WYRO PAMELI. TE, I KAPA WYRKO JEJ OKRYWA. PAKIET. OLU, JAK JA, MAJAK RAJU MA TAM U JARKA. JAMAJKA, JULO.
  8. INO, ADA, I WYWIAŁO KOŁA I WYWIAD. A ONI? A TY? ZA MURAMI MA RUM. A ZYTA? ELA, FARADU RYNNA ANNY RUDA, RAFALE.
  9. I CELT: OKINAWA? WANI KOT LECI. A DA PAN? KOZA DO WOZA, BAZO. WODA Z OKNA PADA.
  10. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    E, I NAPYTA MAŁY! MEI PORWANO (JA? TY?) PSA? A SPYTAJ! ONA W ROPIE MYŁA MATY, PANIE. NOWY TARG? GÓRALA RÓG GRA! TY WON!
  11. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    O, CAR GAF. MINIONA SŁAWA - KAWAŁ? SAN, O, I NIMFA GRA - CO? A MINIONA ZABAWA? BAZA, NO I NI MA. ŁAWO, FARGO TO FALA, META. LEC, IWO? DAWNO ON WADOWICE LATEM, ALA, FOTOGRAFOWAŁ?
  12. A MY: DOKTOR, OT, KODY MA. ATOM? OT, I LEKARZA RAZ RAK ELIT OMOTA.
  13. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    WERA, NERWOWO WRE NAREW! A JAK LAWOWA, ŁAWO? WAL, KAJA! ŁAD MIJAŁ? O, KIMA MIKOŁAJ IM DAŁ.
  14. CZĘŚĆ VI Ku zachodowi miał się dzień piąty, nadzwyczaj długi, gdy wśród ostatnich słońca mgnień Locke'a zobaczył nagle Fenn przed sobą po raz drugi. Rzekł więc: „Przychodzisz złożyć nam wdzięczności swej wyrazy?” "Tak – lecz poufny cel też mam, dlatego jestem tutaj sam: chcę prosić was o azyl." Zdumiał się Fenn – lecz zanim dał na słowa te odpowiedź, Locke zrzucić ciężar z serca chciał w szczególny sposób, który brzmiał jak skarga, albo spowiedź. "Tak jak mój ojciec i mój brat, zostałem wyszkolony już od najmłodszych swoich lat, jak nakazuje nam nasz świat, do walki i obrony. Oddałem armii się do cna i świetnie władam bronią; bo drzazg jest grad, gdzie rąbią drwa, zatem przewagę zawsze ma, kto szybciej sięga po nią. Tutaj odkryłem nagle świat, co choć wygląda swojsko, nie ma w historii wojen dat, nie wzosi fortec ani krat i nie zna słowa "wojsko". Mierzi mnie teraz bitew kurz i niepotrzebne rany; mam dosyć militarnych burz, nie chcę nikogo ścigać już i nie chcę być ścigany. Altarven wam zapewnia byt bezpieczny, sprawiedliwy, to prawda, a nie żaden mit; tu wstaje dla mnie nowy świt: ja jestem tu... szczęśliwy." Fenn rzekł: "Od kilku znam cię dni; jakkolwiek nie pojmuję twojego świata, wierzaj mi, głos twój w mym wnętrzu mocno brzmi i szczerze ci współczuję. Jednak choć gościliśmy was i chętnie też wspieramy, przedstawicielom obcych ras na osiedlanie się wśród nas njgdy nie zezwalamy." "Pójdę do Rady prosić ją o pomoc więc w tej chwili; członkowie nam przychylni są: cofną ten zakaz, jeśli chcą, lub Rada go uchyli." Rzekł Fenn łagodnie: "Rady głos niczego tu nie zmieni; choć to dla ciebie, widzę, cios, do innych światów – tak chciał los - jesteśmy przeznaczeni." * Zapadła noc. Gdy Irion Tal pokrytą traw kobiercem otulił miękki mroku szal, wracał Locke niosąc w duszy żal - i ze złamanym sercem. * Nazajutrz, kiedy ich już prom wynosił na orbitę, czuł, jakby lat minęło sto - i jakby wydalano go z ojczyzny jak banitę. EPILOG Kapitan Sven, komandor Locke powoli schodzą z promu; zanurzą się w kosmiczny mrok; tysiąc lat świetlnych w jeden rok - i wrócą znów... do domu.
  15. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    A I SYPIE IWA. JANINA ANI NA JAWIE - PYSIA. AJ, CAROWO, LECIWA BAWI CELOWO, RACJA. A PULI LUPA? HECA, ŁAPU-CAPU! TU, PACU, PAŁAC, EH.
  16. I CELĘ I MARAZM IM ZA RAMIĘ LECI. A DALECE ZRANIONA? ANO I NA RZECE LADA.
  17. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    E, IWO, NAPISANO: TAM ZARAZ MAT. O, NASI PANOWIE! OT, IROKEZA LANY WYNALAZEK, O RITO. - IWONO, A RAFAŁ DAŁ? - KAZIU, LANCETY TE CNA LUIZA KŁADŁA FARAONOWI.
  18. - O, TAM, ALU. - HAJSU MA? - A MUS? - JA HULAM! - A TO? A INO SAMA MONIKA. KINO MAM. A SONIA?
  19. JAKIE TU MODY - SOWA W OSY DOMU! TE I KAJ? O, DO RANA SAHIB ORAZ ZAROBI HASAN. A RODO? IM A INO KAWALER: "O, GORE LAWA! KONIA MI!"
  20. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    A ISI, MAMO, TKANINA ANINA? KTO MA MISIA? AJ, IM OPOWIADA NINA: "I DNIAŁO. WOŁA INDIANIN: "ADA!" I WOP OMIJA."
  21. E, I BO TO POWIADA I WOP O TOBIE. I KWIL! OPOWIADAŁA: DA I WOP OLIWKI. WÓR, OT - KARABELA. ALE BAR AKTORÓW!
  22. WarszawiAnka

    WÓŁ DO KARETY

    OT, KOCIAKU, DUKA - I CO? KTO? ON DUŻY. RZEKA SZUMIAŁA I MU Z SAKE Z RYŻU. DNO?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...