Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Adamczewska

Użytkownicy
  • Postów

    6 866
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska

  1. @w kropki bordo @w kropki bordo No i git. :)) Ale też w wierszu: po prostu
  2. Wybacz, ale popraw wyraz poprostu, na po prostu, dzięki
  3. @w kropki bordo Wiersz wciągający, wiele niedopowiedzeń, ale i wiele podpowiedzi. B. się to podoba. Szarada, ale nie szarada :)) To jest to! AGNIESZKA OSIECKA, JANDA. Ile tu się dzieje a później Peelka. Suuuperowo. Wiersz cudo. O mijaniu czasu, tu trochę zaburzony Po prostu - wkradł się błąd. Pozdrawiam J
  4. Twój wiersz - cudem jest, a jego czytanie, potęgi pokazanie jest. J.A. Nie ma jak u mamy....taka fraza mi się narzuca, tylko b. delikatnie. Fajne słownictwo, szczególnie:
  5. @Sylwester_Lasota RZECZYWIŚCIE NIE WIEMY, CO NAS CZEKA I niepewność - męcząca Wiersz taki stargany jaj covidowiedz. ((((
  6. @Justyna Adamczewska ;)) @Radosław HE, HE, pewnie tak. Dzięki Radosławie.
  7. @duszka Cześć, Przypomina mi piosenkę A. Jantar "Im więcej ciebie, tym mniej" Twój wiersz jest bardzo szczególny. Pozdra. J.
  8. @Gabrys B, fajny wiersz, dużo mi dał jego przekaz. Szczególna zwrotka, to: Gratuluję J.
  9. @tetu Cześć, dziękuję za obecność pod wierszem. Pozdrawiam Tetu. Dobrej nocy.
  10. Justyna Adamczewska

    Wierność

    Ot, zagadka. Czy kiedy zamyka oczy, to już śpi, czy nie śpi i snuje marzenia? Może też mąż robi to co zawsze współżyje, bo znowu myśli sobie, że kobieta zamknęła oczy z rozkoszy, może kobieta otwiera oczy co chwilę, bo wie, co robi mąż, może nie otwiera - rutyna zabiła wszystkie relacje w tym małżeństwie? Uczucia do innych pozostały lub też pojawiły się? Ale tych może! Pozdr. Ja.
  11. @huzarc Dziękuję za czytanie, dziękuję za mądry komentarz. Też pozdrawiam J.
  12. @Antoine W Dziękuję b. Miłe, że wiersz Ci się podoba. Aż tak??? Rozważę, ale muszę pomyśleć czy nie zmieni to sensu wiersza. Miłego wieczoru.
  13. Zmiana Odechciało mi się błąkać po łące. Weszłam w krzaki, które jak robaki kąsają, uderzają, razem się trzymają, nawet gadają. Są potęgą, nijak się ma przy nich łąka, ze swymi kwitnącymi kwiatami. Nagle! Stanęło mi coś w gardle, Umieram. Szykują dla mnie ziemię, na której są i łąki, i krzaczki, ale co z tego? Nie żyję. J.A.
  14. @Marek.zak1 Ala fajny dialog. Czyżby "szlachcic młody" chce być poetą i robi rozeznanie? Opłaca się czy nie? Dobre, choć nie do końca prawdziwe, ale fakt bieda jest straszna. Czyli wychodzi na, że szlachcic chciałby robić biznes. Pozdrawiam Cię, Marku niedzielnie.
  15. @23. U Ciebie czary: "pełznie z życiem", "ciśnienie drąży korytarze w mojej głowie," Ja lubię czary, ale nie uroki. Tutaj widzę zmęczenie, chorobę - może lunatykowanie? Jeszcze tytuł, to jest to. I księżyc - satelita Ziemi. Czytałam już wiersz 4 razy, powtórzę, jest niesamowity w ciemności nie ma cienia. Znasz baśń Andersena pt. "Cień"? Z tą baśnią kojarzy mi się Twój wiersz. Pozdrawiam serdecznie J.
  16. @Stary_Kredens @Stary_Kredens Tacy marzą o wyzwoleniu, jeszcze nic im nie pomoże, smutne. ale są różni ludzie i Ty podkreśliłaś w drugiej cz. wiersza Tacy lękają się śmierci, ponad miarę cenią sobie życie. Może i słusznie, jedak śmierć nikogo nie ominie, taka prawda. Podoba mi się Twój wiersz, kojarzy mi się z piosenką:
  17. @huzarc Ciekawy komentarz - przestroga, Dzięki, dobranoc J.
  18. @iwonaroma SZKODA, ŻE NIE PAMIĘTASZ:((, ALE MOŻE BĘDZIE W INT.
  19. Justyna Adamczewska

    Błogość

    Błogość Pewna panna z Pakistanu, nie mogła wyjść z błogiego stanu. Użyła kostura zrobiła się dziura z powodu rozszczepienia uranu. J.A.
  20. @Dag Tak to była konieczność ze względu na ichniejszą sytuację, w jakiej żyli. Ludzkość by nie przetrwała, gdyby nie kreatywność i mądrość. Fakt teraz niszczymy naszą planetę, ale ona będzie walczyć o siebie. Zresztą, jak wiemy, równowaga popłaca. POZDRAWIAM
  21. @opal trzeba było, kiedy? Czas zadecydował, sądzę, ze były szczęśliwe. Bóg im pomagał, modlitwa. Były też nauczone ciężkiej pracy. One już wiedziały jak mija czas, wiedziały, że trudno będzie i to czas powodował Wiesz zdradę Ci tajemnicę. Moja babcia żyła do 93 lat, po tym, co przeszła, tylko gratulować. Otóż była w obozie koncentracyjnym. Przetrwała dzięki swojej mądrości. Ale do końca życia trwała w obozowym napięciu. Znała okrutną śmierć, widziała koszmar więźniów. W wierszu jest nawiązanie do słów założyciela zakonu benedyktynów z naczelnym ich hasłem Ora et labora (polskie tłumaczenie: módl się i pracuj) – dewiza św. Benedykta z Nursji, który w 529 r. założył zakon benedyktynów, najstarszy katolicki zakon mniszy. Pozdrawiam J. @Radosław Dziękuję. J.
  22. Cześć, czy to Twój tomik? Gratuluję Wiersz ciekawy, choć dość trudny. te wersy b. mi się b. podobają. O płonących , zieleniach - super. i jeszcze to: Dziękuję Ci za ten wiersz. Poruszył mnie
  23. @iwonaroma MISIAŁ BYĆ CIEKAWY, ZNASZ TYTUŁ? B JESTEM WDZIĘCZNA , ŻE NAPISAŁAŚ KOMENTARZ. MIŁEGO WEEKENDU. j. @Stary_Kredens Dziękuję za pomoc. Dla mnie ważne są Twoje komentarze. Pozdrawiam.
  24. @Marek.zak1 Marku, zrobiłam poprawkę - dzięki pomoc. Tak masz rację są różne babcie, moja żyła 93 lata, zmarła na starość @Annie Dziękuję Aniu za poczytanie i komentarz. Tak heroizm potrzebny, gorzej jest, gdy ktoś popełnia samobójstwo. Smutny wiersz? J nie brałam tego pod uwagę. Jest też tu życie, choć trudne. Tak się cieszę, że znów z Wami jestem. @Lahaj Witam i dziękuję za poczytanie i za komentarz. Podobnie pojmuję przekaz, jak TY.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...