Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysic4 czarno bialym

Użytkownicy
  • Postów

    4 767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Krzysic4 czarno bialym

  1. wiem wiem praca praca a ja przeszkadzam jak krasnal wspinam się przez kostki łydki kolana pod biurko czuję tą przewrotną świadomość kiedy mocno zaciskasz uda by w najbardziej grzeszny sposób otworzyć myśli ręką próbujesz zrzucić jak namolną muchę chociaż uśmiech i czerwone policzki mówią że już mi się udało po raz kolejny namieszać w głowie
  2. Ano dziękuję za komentarz i serducho Się wie :) A jednak jakiś jest :)
  3. Jak zawsze umnie :) Dziękuję I o ten usmiech najbardziej chodzi ;)
  4. @Sweet Francis a co się dzieje ? Zawsze gdzieś jest wojna zawsze gdzieś jest morderstwo niesprawiedliwosc wiekowa ubóstwo głód itd tez jak wchodzilem pierwszy raz na portal zarzucalem tutejszym wprawnym ze malo posza o tym co teraz. Ludzie nawet w Auschwitz kochali zdradzali i chcielibyc kochani i te wszystkie troski ktore nosimy teraz tez ich nie opuszaly, a nawet byky bardziej uwypuklone. Kochajmy lub też róbmy piszmy o tym co nas fascynuje porusza póki jeszcze możemy ;) Dobry kawał Wierszu :P jak dla mnie.
  5. @Marek.zak1 też się staram @tetu Humorek musi dopisywać widzę, że tobie również bo się zgrywasz :P @Dared, @Natuskaa dzięki za serduszka
  6. tak po prostu posadź dupke na siodełku przejedziemy razem parę kilometrów niech wiatr smagnie po pośladkach i po łydkach gdzieś po drodze zatrzymamy się na jabłka może jeszcze cię zaciągnę gdzieś na łąkę popatrzymy jak zachodzi w dali słońce bym mógł ukraść jeden uśmiech i buziaka no bez foszków sadzaj dupkę na rumaka
  7. Podziękował za uśmiech Nie wygrasz :) Bardzo dziękuję :) lubię dobrze dopasowane wierszyki do zdjęć :)
  8. przestań wredna czego szczypiesz i przedrzeźniasz jak się zatnę popamiętasz no nie mogę dzisiaj z tobą idź do czorta a ty sobie nic nie robisz dalej klepiesz gilasz kąsasz aja dreptam jak panienka sio paskudo a kysz przestań Śmiech powoli w cień odchodzi gdy przytulasz się do pleców pod ręcznikem pod dotykiem twoich dłoni erotyczny wierszyk piszesz
  9. Poprawione zawsze lubię patrzeć ;) Tym bardziej się cieszę bo inaczej pisać nie umiem :) Może trochę siada końcówka Ale może siadac na pralce może dalej robić pranie ;) dziekuje @Natuskaaza serduszko
  10. A mi się czmychłaś podoba sam wiersz straszny i smutny ale też jakoś przeżyłem raka albo jego straszniejsze stadium. Zawsze gdzieś tam pod kopułką jednak będzie już siedział. Pozdrawiam
  11. wieszasz pranie a ja wzrok na twoich plecach czujesz przyjemny dreszczyk podniecenia jak kotka ściągasz łopatki przekrzywiasz głowę przeciągasz się dla mnie delikatnie wypinając pośladki powietrze pieści wilgotną wyobraźnię z uśmiechem diabła obracasz się zanim zdążę cmoknąć hej miałeś pomagać no przecież nie przeszkadzam podchodzę bliżej kradnąc przestrzeń i już dalej wiesz co będzie moje ręce na twoim kształtnym tyłku wariat
  12. to mój akt własności ta dłoń zwierzęco zaciśnięta na pośladkach odległość wyostrza apetyt wiem że dobrze czujesz jej ciężar już niedługo przyjdę po swoje by wgryźć się palcami i do czerwoności rozgrzać Twoją wyobraźnię
  13. Hejka dziękuję za wychwycenie autokorekta mi psikusa zrobiła :) Tym bardziej się cieszę ;) @A-typowa-b dziękuję za cicha obecność :)
  14. pamiętasz mnie patrzę na ciebie zapisałem się w tobie niejednym wersem na pewno tam jestem wystarczy że zamkniesz oczy poszukasz bym znowu był na centymetry i dotknął uśmiechem a ty myślałaś osz zboczuchu tak Paskud ze mnie i mam nadzieję że zawsze będę drażnić twoją wyobraźnię
  15. Oo a myślałem że w Dublinie urzędujesz ja często pływam do purfleet koło Londynu czasem jestem teesport ;) wiec jakaś szansa jest :)
  16. Chociaż trochę się potykam ale treść na plus
  17. Zawsze miło Cie widzieć :) a jeszcze jak się takie coś czyta to serce rośnie :)
  18. Są gusta i guściki mi niestety nie podoba się w nim ilość zaimkow osobowych na centymetr wiersza. Przepraszam że w roli adwokata diabła występuje ale no tak to już jest. Wiersz fajnie wybrzmiewa ale heh no tocku bym w nim pogmeral widać świeże pióro Pozdrawiam
  19. lubię twoje oczy kiedy spojrzeniem przyjemnie pieprzysz zanim wypowiesz znajome hejka cześć dzień dobry ten ułamek w którym przytrzymujesz mnie dłużej bezwstydnie bawiąc się wyobraźnią właśnie tak spuszczasz wzrok by wyjść trzepotem spod powiek przygryzając usta nie wcale nie zastanawiasz się co powiedzieć po prostu jak modliszka pragniesz odgryźć głowę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...