Krzysic4 czarno bialym

Nie muszę myśleć ;) każdy odczuwa co innego. Wkurw nie służy przynajmniej podmiotowi bo wtedy tym bardziej się nie zaśnie ;) Ale dzięki ciutke zmieniłem @Joachim Burbank dzięki za serducho

Dziękuję chociaż podmiot mam wrażenie wolałby iść spać niż przedłużać Dziękuję za serducho :)

W rytmie sekundnika Zabijam minuty Godziny Palą zamknięte oczy i drży serce Jestem O trzy przecznice oddalony od siebie Wracam Nie śpię jeszcze Czy może śnię we śnie Zegar tyka Byle doczekać budzika

Dzięki @MIROSŁAW C. i @Marek.zak1za komentarze i serducha

Szkoda, że tak późno przeczytałem ten wiersz. Przydałby się z jakieś 17 lat wcześniej kiedy uczyłem się na meteorologii o chmurach :)

Nakarm mnie dotykiem ust

Nie dałem serducha przez początek jak już koledzy wyżej napisali szwankuje, ale od ramion w dół jest super

no widzę że coraz bardziej podmiot liryczny się otwiera :D zgrabne

faktycznie uwielbiam powoli błądzić :D

bo mi marzy niemy film chyba zjadleś L ;) ale nie dziwię sie bo całkiem apetyczny upichciłeś wiersz :D

Droga mi nie straszna lubię się poszwędać w różnych zakamarkach powiem wprost można przejść nie jeden most byle by nie skakać ;)

liścia figowego ;)

Po to wymyślono gorset By uwypuklił zalety kobiet ;)

Dzięki za sugestie, jakoś mi ten buziak bardziej pasuje :) Dzięki @Czarek Płatak za serducho zawsze miło Cię gościć w moich skromnej chacie :)

Jak dla mnie nie, ale to moja wina jestem jedynie puchatkiem o bardzo małym rozumku . Ale zajarzyłem, że utwór wywołał uśmiech i to najważniejsze :) Miłego dnia. Do serca to przez żołądek A nie drążek Zmiany biegów Jak zawsze z uśmiechem Ps. Ta moja pisanina wychodzi właśnie z tego, że nie ttrafiłem na erotyk w formie wiersza. Jeśli chodzi o prozę to zamiast katować się greyem czy panią pianką lepiej czytać Bukowskiego ;)

No przykro mi sie zrobiło :D jeszcze porownanie do Benny hilla ze wzgledu na końcówkę to mogę przełknąć tak do gniotów greya czy jeszcze gorszych 365 dni to normalnie dół taki mnie chwycił, że się rzucem z mostu jak jakiś na morzu znajde :D Nie przepracowuj się bo jeszcze nabawisz się bólów nadgarstka czy też łokcia tenisisty :D Z usmiechem trzym sie

wierze na slowo ja prostu czlowiek jestem slowo mak 6 literowy ;)

dobrze sprobuje sie zastosowac do wskazowek ;D Bardzo dziekuje i odpozdrawiam ale ze wiersz zimny?? mam nadzieje ze chociaz usmiech na dluzej zostanie Pozdrawiam

niezmiernie mi milo D Dzieki Waldemarze jakze inaczej kto by kazal kobiecie ciezkie wiersze nosic ;)

jak dwie kartki papieru :D przyklejeni ... na dole i gorze //// bo jak przyklejeni to sie rozumie ze objeci wiec z tych objec bym zrezygnowal za urocze glupstwa serducho :D

Lubię kiedy powoli podchodzisz uśmiechasz się i giniesz w moich ramionach z ostatnim głębokim wdechem totalny reset a ja mam czas by w plątaninie włosów odkryć drogę do szczęścia budząc receptory na karku o jeden buziak za daleko

"przed starozytna grecja nie bylo stanika ale byla maczuga i chuc dzika " Pozdrawiam Historyk " nie tuzinkowy i niesamowity" Pozdrawiam Syty ;) tak by w miekkiej bawelnie (te wersy ujely one byly piekne )

tak to czytałem i było tak pięknie lecz czemu podmiot spartolił puentę szkoda że nie ma jak było w bajkach "szczęscie gościło u nich przez lata" zmarszczki przykryły blizny sprzed lat cyt i bajeczka skończona tak Podoba mi się szkoda jedynie, że puenta wyszła jak w życiu

trochę może nie po drodze ale skojarzyło mi się to z piosenką thong that thong to thong thong thong :D

Nie wiem czy to do satyry, ale narysowałeś słowami taki obraz, że usłyszałem zgrzyt piły o kości i przeszły ciarki i zobaczyłem jak się odsłania mózg.