Krzysic4 czarno bialym

Zieloną milą idzie zły dla świata on nie godny Strażnicy jednak ronią łzy bo wiedzą że jest dobry Nikt jednak nie ratuje go w tym tkwi ludzkości dramat że zwyciężają ludzie źli chęć zemsty wciąż ta sama

Nie tylko w jednym we wszystkich działach :)

Już dzisiaj tez zadawałem to pytanie jest pieć odpowiedzi pod postem a wyświetleń zero :)

Piękne ostatnia strofa majstersztyk :) jutro polubię bo na dzis wyczerpałem limit

Ja się przyłączę choć... :) jak mówi Szi fu z kung fu pandy musisz znać zasady ale nie zagubić siebie ... Poznać formę i o niej zapomnieć by iść swą własna drogą wyznaczać nowe trendy nowe zasady...;)

To się uśmiałem :)

Dziękuję bardzo za interpretacje choć trochę nagi sie czuje ;) dobrze go rozebrałaś Enchant :) miłego dnia życzę paniom :)

Grono wampirów już się zebrało i na poetki czeka tu dziś lecz one wszystkie się pochowały więc co do diabła będziemy pić

Pisanie fraszek to igraszka to łapanie motyla w siatkę to świergot na gałęzi ptaszka to chwila ulotna jest i już jej nie ma więc pisanie o trudach przy fraszce to ściema

Dzień był piękny, taki ciepły więc już wystawiają łebki, ze śmietnika szare szczury. Pną po sznurze się do góry. Dla kultury I gdy słońce pieści je coś dziwnego dzieje się bo w swych noskach czują dym więc nie będzie dana im Ta kultura Człowieczeństwo to jest wic Choć o szczurach nie wie nic Wnet wychodzi z ludzi ta Zła natura Tępić szczura

Czy w cudzysłowie czy bez większość radziła żeby odpuścić :D wesolego dnia życzę

Czasem wystarczą dwa słowa by szarość dnia była kolorowa

Ewolucja języka Nic dziwnego, że z ludzi coraz większe młotki Zamiast się wypowiedzieć wrzucają emotki Ponglish Szkoda że polszczyzna nie jest już fajna Zamiast terminów gonimy dedlajna Lol Gdy patrzę w komputer to aż głowa boli Jak piękną polszczyznę skraca się do LoLi Obiad Jeśli mam być szczery Wolę jeść przystawki niż startery Takie CzasyCzasy konsumpcjiSprawiły zanik interpunkcji

Wypić toastów kilka by kobiety chodziły w kiltach i za wiatr który by je podwiewał innych zbreźnych toastów nie miewam wypić toast za wrogów oni zawsze prawdziwi może źle nam życzą ale są w tym uczciwi Toast wznieś za błędy bo każdy nauką na przyszłość bez nich ludziom wszystko by za łatwo przyszło

KorniszonKrzyczał do swojej żony gdy został ugryzionyktoś mnie jeRatuj się

Spotkałem w szkockim pubie staruszka ktory miał 88 lat bawił się podrywał barmanki itp. Zapytałem go jaką ma receptę na młodość odpowiedz była banalnie prosta: "wy młodzi przejmujecie się bzdurami, przeżyłem wojnę światową i każdy dzień traktuję jak ostatni po co się smucić i martwić co przyniesie przyszłość gdy ucieka nam przez palce teraźniejszość ". i tak staram się żyć choć czasem trudno się nie martwić. Starość to stan umysłu a nie metryki ;)

Andrzeju kaset to już ludzie zapomnieli jak i gdzie się je wkłada :D pozdrawiam zawsze miło Cię poczytać :)

Kiedyś Bóg zezłościł się wodą zalał świat cały potem zapłakał i nam wolną wolę dał więc zło generujemy sami

Fakt głupio wyszło i się czerwienie lecz chyba wiersza swego nie zmienię Fakt też jest taki że te poetki z ich erotyką dla nas pożywką są wyśmienitą Kipią od weny jęcząc "oh jeszcze" słowa sprawiają że czują dreszcze więc ząb nie trudno w ich szyję wbić a potem tylko do dna ją pić

Kolega Jacek dobrze ci radzi tego co śmierdzi nie ruszaj palcem Lepiej na ryby wybrać się z wędką kłopoty miną przy tym ci prędko Piwko otworzysz wsłuchasz w naturę i wszelkie myśli Ulecą w chmurę

Cóż z tego że wolno kiedy już się nie chce Bez zasad zakazów blednie kolor obrazów

@samm dzieki za korektę juz poprawiłem ... Wybywam raczej w pracy jestem do 20 czerwca :) ale zasięg złapałem wiec was dzisiaj podglądam ;)

Można bez strachu zostać wampirem i debiut wyssać przez krótką chwilę bo też wiadomo już od stuleci że najsmaczniejsi młodzi poeci Stary poeta z krwią tą zgorzkniałą jest gruboskórny trudno ząb wbić No i tej weny dużo za mało A nam cholera chce się wciąż pić

Dziękuję poprawione i do zobaczenia za miesiąc :)

Po miesiącu stania ruszyła maszyna zadrżały pokłady już ster się wychyla śruba wodę miele wnet stocznię i statek dzieli wody wiele Wstaje nowy ranek horyzont w błękicie i znów to uczucie Jak ja kocham życie