Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 286
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. @Leszczym Dziękuję :)
  2. Przykre. Niestety kiedyś bywało tak, że ludzie, przede wszystkim kobiety - tkwiły w przemocowych związkach na zasadzie - niech by pił, bił, byle był. Trwały w iluzji, że "może się zmieni", albo zwyczajnie bały się odejść, z różnych powodów. Niestety nawet teraz tak bywa... Dobry wiersz, esencjonalny, takich u Ciebie nie pamiętam, podobnie jak Ala. Pozdrawiam Deo
  3. Wow :) A się poczytało :))) Deo
  4. @tatato Dziękuję za czytanie :)
  5. Czytałam go trochę niegdyś :) I były tam też utwory, które zrobiły na mnie wrażenie, ale z czasem doznałam wrażenia, że facet przynudza i nieraz brakowało mi głębi w tym jego pisaniu.
  6. Deonix_

    Gra w skojarzenia. :)

    piorun
  7. Specyficzny, dekadencki, dość mocno swoją narracją skręcający w prozę, kiedyś czytywałam książki osadzone w takich właśnie klimatach. Świetnie napisany, wypluwa z siebie prawdziwe myśli i emocje, bez filtra, bez cenzury, z głębi (brudnej) duszy. I ja to kupuję :)) Pozdrawiam Deo
  8. Dobre, mocne, wyraziste i zgadzam się z przekazem, aczkolwiek puenta mi jakoś brzmieniowo nie leży, choć w sumie nie wiem dlaczego... Jednakże - Pozdrawiam :)) Deo
  9. @MIROSŁAW C. Dziękuję :)
  10. Trochę dla mnie przy dużo tutaj jednosylabówek, rymów w sąsiadującym układzie i wyliczanki. Ale to nie znaczy, że Peelkę/Autorkę odrzucam :) To, co łuskam dla siebie cennego tutaj, to samoakceptacja i autowybaczenie, bo prawdą jest, że nawet kiedy coś "przeskrobiemy", to - po moralnym kacu - powinniśmy sobie wybaczyć i pozwolić dalej istnieć. Ale widzę też zagrożenie. Bo jednak pomiędzy wolnością i samowolą granica bywa cienka, i o ile naruszanie norm społecznych, które nikogo nie krzywdzi można akceptować, to te, które naruszają czyjeś dobra - już nie powinny być tolerowane. Tyle mojego :) Pozdrawiam i uciekam :) Deo
  11. @Berenika97 Dziękuję serdecznie, bardzo mi miło, że Ci się spodobał :))) Deo
  12. @piąteprzezdziesiąte Hahha, poniekąd prawda :))) Pies czy kot też ciepłe i miłe a złym słowem na pewno nie zranią :) Ale w intymne pielesze, ze względów higieniczno-zdrowotnych jednak wolałabym człowieka :) Dziękuję bardzo za czytanie i komentarz :))) Pozdrawiam również :) Deo
  13. Niezwykły wiersz. Z kosmosu, nadprzestrzeni i alternatywnej rzeczywistości w zwykłe życie, prostotę, przaśny folklor i poczucie bezpieczeństwa. I odwrotnie. Trochę przypomina mi swoim zamysłem mój niegdyś napisany Termobiocykl. Przedostatnia zwrotka podoba mi się najbardziej, zostawia po sobie uczucie spokoju i stabilizacji, a to jest coś, czego mi ciągle brakuje. Dopytam tylko jeszcze, czy w ostatnim wersie miały być trzy kropki, czy jedna? Po te dwie mi tu jakoś za bardzo nie pasują... Pozdrawiam Deo
  14. @Rafael Marius Dziękuję :)))
  15. @Sylwester_Lasota @Starzec Pięknie dziękuję Panom :)
  16. Malowniczo, lirycznie, ale i dowcipnie, a to się często nie zdarza... :)) Kiedyś często bywałam w Ciechocinku, Twój wiersz barwnie obrazuje to, czego można tam doświadczyć :) Pozdrawiam :) Deo
  17. Haha, świetny prank (żart)! Zanim zostałam uświadomiona przez resztę Polski też żyłam w przeświadczeniu, że "fiut" to jedynie coś podobnego do melasy, a synonimem taniej rozkoszy w moich stronach (jestem z Torunia) było powiedzenie: miód, fiut i orzeszki :)) Pozdrawiam Deo :)
  18. @Wiesław J.K. No tak. Dziękuję za czytanie, podobanie i obecność :) Pozdrawiam również :) Deo
  19. @Marek.zak1 Dziękuję bardzo :) I pozdrawiam również :) Deo
  20. Fajny wiersz, oparty na ciekawym pomyśle :) Pisany z prostotą i radością, z perspektywy dziecka, tak jakby. A co do "figury" szczęścia, to się nie ma co czepiać, że koślawe i cieszyć się, że jest i to własnego autorstwa :) Pozdrawiam Deo :)
  21. @Berenika97 Dziękuję, miło mi bardzo, że Ci się spodobało :) I zwróciłaś uwagę na rozdźwięk pomiędzy wypowiadanymi słowami a uczuciami i rzeczywistością, jakiej doświadcza Peelka :) Serdeczności :) Deo
  22. Deonix_

    Limetrycznie

    @jan_komułzykant Dziękuję serdecznie Janko :))) Deo
  23. No niestety, ten plastic nie jest fantastic. Niesie ze sobą długotrwałe, negatywne skutki, które przy jego wdrażaniu trudno było przewidzieć. Ale, jak już o tym wiemy, to się staramy je ograniczyć. Wracamy do drewna, papieru, szkła, metalu. Staramy się stosować biodegradowalne polimery pochodzenia naturalnego... Tylko czy to wciąż nie za mało i nie za późno? Świetny wiersz. I ważny. Pozdrawiam Deo
  24. Dobre, mocne, celne! W punkt i na czasie. Świetny tytuł, w ogóle metaforyka w wierszu i puenta. A Żeromskiego też lubię i cenię, tak na marginesie :) Pozdrawiam Deo :)
  25. leżę naga pod kołdrą ciebie nie ma więc obracam się z boku na bok noc pochłaniam samotnie czarną trudną i gorzką ironicznie brzmi twoje - dobranoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...