Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Andrzej_Wojnowski

Użytkownicy
  • Postów

    3 500
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Andrzej_Wojnowski

  1. Nie do końca - masz rację. Pozdrawiam
  2. @violetta Mężczyzna to model prosty. Czasami zapomina. Nawet jak kocha. Pozdr.
  3. @Łukasz Jasiński Konstytucja ale bez króla. POZDR.
  4. Cóż. Taki kraj. pozdr.
  5. @Andrzej P. Zajączkowski Wolę Remarque w Twoich interpretacjach, ale Heine mnie zatrzymał na dłużej. Czapki z głów. Pozdr.
  6. @andreas Słyszy. Nawet gdy idę ciemną doliną... pozdr.
  7. Dobra wskazówka na życie. Pozdr.
  8. @MIROSŁAW C. Wiersz zatrzymuje. Fajne kłębowisko ostatnich 100 lat. pozdr.
  9. @violetta Jestem analogowy - preferuję słodkie. Wiersz O.K. Pozdr.
  10. @Marek.zak1 Ścieżka ze snów to moja ulubiona. Pozdr, @violetta Spacery generalnie są urocze albo bardzo urocze. Ten był bardzo uroczy. pozdr. @poezja.tanczy To był spacer we dwoje. Pozdr. @beta_b Dzięki. Takie krakowskie wspomnienia. Z Koszalinem jeszcze nie mam, ale z pobliskim Kołobrzegiem to tematów na wiele tekstów. Pozdr. @MIROSŁAW C. Dzięki. Tak było. Pozdr. @Jacek_Suchowicz Lepiej bym nie napisał
  11. Czwarta nad ranem klucz nie pasuje nic nie rozumiem czy to mój dom zamek błyszczący jakby był nowy w rogu walizka z napisem „won” skąd miałem wiedzieć że wrócę później taką mam pracę taki mój los nie zadzwoniłem – ręce zajęte w sprawie służbowej - bywa i co po co od razu robić aferę przecież każdemu to zdarza się wiem ze czekałaś z super kolacją ale dlaczego to chyba nie kiedyś też miała podobną jazdę kiedy to było? w ten dzień co ślub dokładnie dziesięć długich lat temu też się spóźniłem zdarza się - cóż
  12. @befana_di_campi Sielanka o domu? Pozdr.
  13. Dokładnie tak. Pozdrawiam
  14. Dzisiaj czekam na Ciebie który raz sam już nie wiem może w końcu pojawisz się znów przyjdziesz weźmiesz za rękę nie obiecasz nic więcej tylko spacer ścieżką ze snów na początku po Brackiej dalej w dół Franciszkańską a ciąg dalszy zaśpiewa nam wiatr pod pomnikiem Grażyny zapomnimy kto winny tutaj nic nie rozdzieli już nas potem na Stare Miasto teraz chodzę tam rzadko ja niestety odczuwam wciąż ból ale w Rzeźniczej bramie usta nasze jak dawniej na Szerokiej nastąpi cud
  15. @violetta Bajkowo to opisałaś. Pozdr.
  16. @Jacek_Suchowicz Byłem na ich koncercie jako młody licealista chyba w olsztyńskim NOCie, ale bardziej mi pasował Trzeci Oddech ... , zanim się nie rozstali. "Wódz" zawsze aktualny. Pozdr.
  17. Jestem analogowy, ale o gender też kiedyś napiszę. Na razie słucham odpowiedniej muzy: Pozdr.
  18. @violetta Nic osobistego. Koleżanka jęczała o złej teściowej to zrymowałem, a ze ostatni Kraków na tapecie to ten smok. Pozdr.
  19. Niestety raz w roku zawsze tam powracam i nie mam wyboru kiedy kwitnie mak gdy czerwcowe słońce żegna piękną wiosnę ciągnę na południe jak jesienny ptak kiedyś na Floriańskiej napotkałam cielę nie będę ukrywać jeszcze to mój mąż za dużo wypiłam potem ciąża była alkohol niestety ogranicza wzrok teściowej Pelagia dał na imię ksiądz dziewiątego czerwca synek zawsze z nią wraz z całą rodziną udajemy miłość mamuśki się boi też wawelski smok
  20. @poezja.tanczy Dzięki. Pozdrawiam
  21. „Á może byśmy tak najmilsza” wpadli na weekend do Krakowa tam zapomnimy co nas dzieli że ty masz męża a ja żonę odgruzujemy stare drogi to miasto dla nas proponuje wycieczkę szlakiem „pierwsza miłość” daj tylko sygnał – rezerwuje ten stary hotel dla kochanków którym wiatr ciągle wieje w oczy najlepsze miejsce by się spotkać i znów się sobą zauroczyć wybiorę pokój gdzie przed laty wypowiedziałaś piękne słowa było południe uwierzyłem w oddali grała trąbka złota znów popłyniemy rzeką marzeń które się jeszcze nie spełniły echo zaśpiewa naszą mantrę „Dziś nie ma rzeczy niemożliwych” prawdziwa nigdy nie umiera czasami tylko w sen zapada może w ogrodzie Mehoffera obudzi się z pierwszą nie zdrada
  22. Miał to być tylko krótki wypad ucieczka od rzeczywistości nie będę wcale nic ukrywać miałem wszystkiego po dziurki w nosie wybrałem miejsce gdzie marzenia Lajkonik wciąż realizuje miałem niewiele do stracenia może mi w końcu coś się uda statyczne życie nas oplata praca wyniki sam wieczorem gdy patrzę w lustro widzę marazm jutro uciekam do Krakowa może na Brackiej znajdę duszę a na Szerokiej z nią zaśpiewam że tak naprawdę nic nie muszę Szalom alejcham jest wąska kładka most na wiśle łączy Kazimierz i Podgórze tam powiesimy naszą kłódkę tam zbudujemy wspólną przyszłość
  23. @Sylwester_Lasota Klimaty bliskie mojej duszy. Pozdr.
  24. Masz rację. Kraków mi się bardzo podoba i teraz napisze kilka tekstów o Krakowie. Miejsce opisywanych wydazreń przeniosę na południe. Polityki mam na razie dość. Pozdr.
  25. Istnieje. Przynajmniej dla mężczyzn. Zapach kobiety. pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...