Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bronmus45

Mecenasi
  • Postów

    2 665
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez bronmus45

  1. bronmus45

    wybory...

    @Maciej_Jackiewicz ...bardziej żałosną wydaje się być Twoja wypowiedź
  2. @A_B Zieleniejesz coraz bardziej - tym razem zapewne z bezsilnej złości (bezradności). Odkąd powstała możliwość kopiowania fotografii na inny nośnik, ta metoda zapisu haiga "weszła do porządku dziennego" dla jej twórców. Jeśli jeszcze nie dotarła w zakątki twojego mózgu, że insynuujesz mi jakieś "nowatorskie" rozwiązania powodowane lenistwem, to już nie moja wina... Brak podstawowych wiadomości na temat literatury haiku próbujesz pokryć pokrętną wypowiedzią. Jesteś żałosnym w każdym calu...
  3. [img]https://3.bp.blogspot.com/-vfZCkbD1jBY/V1TzIKTxW5I/AAAAAAAAak8/yPYGz_ny9foihdmzR-swoflCDhdMvY8zgCLcB/s1600/perlista%2Bkolia%2Bx%2B200.jpg[/img] poranna rosa schwytana w sieć pająka perłowa kolia
  4. @A_B Ta - według ciebie - nowatorska forma obrazkowa - jest prawie tak samo stara jak podstawowa hokku. Jedynie co je różni, to sam obrazek - niegdyś odręczny, a teraz fotka. Zapewne też nie słyszałeś o tanka i haibun - to dopiero miałbyś nad czym się pastwić... Żałosny jesteś. Coraz bardziej przekonujesz mnie w ocenie, że doprawdy jesteś całkowicie zielonym adeptem tej formy sztuki. Poczytaj trochę na ten temat, bo aż wstyd... Ty nadal kompletnie "nie kumasz bazy". Przyjmij więc do wiadomości - co byłoby "oczywistą oczywistością" dla "znawców przedmiotu" - że ja jestem nadal wyznawcą klasycznej szkoły haiku z jej kanonami, a Ty zachłysnąłeś się nowoczesną, uproszczoną formą, przyjętą przez zachód. I tyle - nie zawracaj mnie i sobie głowy dalszą korespondencją - to jest moja ostatnia odpowiedź.
  5. @A_B Ty nadal kompletnie "nie kumasz bazy". Przyjm więc do wiadomości - co byłoby "oczywistą oczywistością" dla "znawców przedmiotu" - że ja jestem nadal wyznawcą klasycznej szkoły haiku z jej kanonami, a Ty zachłysnąłeś się nowoczesną, uproszczoną formą, przyjętą przez zachód. I tyle - nie zawracaj mnie i sobie głowy dalszą korespondencją - to jest moja ostatnia odpowiedź.
  6. [img]https://2.bp.blogspot.com/-eg11q6aUEPg/WAw64QJm8LI/AAAAAAAAa4k/mSGFoxoV4IkBics2Lo-xoe4bmhS3LEYzwCLcB/s1600/li%25C5%259Bcie%2Bx%2B250.jpg[/img] przed zimowym snem kolorowe dywany urok jesieni
  7. @A_B A kto jest tym "prawdziwym mistrzem"...? Ja mam lepszą i jedyną propozycję - Ty sobie uważaj po swojemu - ja po swojemu. I na tym kończę z Tobą korespondencję. Nie zamierzam również komentować Twoich publikacji. EOT
  8. @A_B ...no więc, pozostajemy przy swoich zdaniach P.S - Oczywiście, przez Ciebie popełniony poniższy tekst byłby również przez samego siebie uznany za haiku... bo przecież zachowuje metrum 5+7+5 # A_B pisz jak chcesz bowiem uważać będziesz że jesteś "miszczem"
  9. @A_B ...a pisz sobie, co tylko zechcesz - jakiś czas temu oceniłem, że Twoje czucie literatury haiku (ogólnie pojętej) jest na poziomie akurat kreseczki, rozdzielającej w Twoim nicku dwie litery. Więc jedynie mnie możesz rozbawić Twoimi pseudonaukowymi komentarzami... 3msie i... pisz
  10. [img]https://1.bp.blogspot.com/-m6skFb4Vmus/WA8j4Zp4bEI/AAAAAAAAa5A/CIAs0jRj0x4HQH26nupCE77Dw-CwEO4HwCLcB/s1600/dwie%2Bmewy%2Bx%2B250%2B%252B%2Bpodpis.JPG[/img] sztormowe fale potęga Posejdona mewy granicą
  11. bronmus45

    wybory...

    Pryszczaty żulik z miasta Medyka woli na piwo, niż na mszę pomykać. Zamiast na tacę powalczy z kacem - - raz nawet spotkał kumpla... kleryka
  12. [img]https://2.bp.blogspot.com/-aHPEEISiJH0/WAPGgLpdFdI/AAAAAAAAa2k/de7gLiZojfoehLGh9sW703Uz5y1weNVlQCLcB/s1600/mg%25C5%2582a%2Bx%2B250.jpg[/img] kropelki wody rozpylone nad łąką życiodajna mgła # [img]https://3.bp.blogspot.com/-wo368TvlCvY/WAF3BdqMl4I/AAAAAAAAa1Y/MXAjxj_miTcYdr2fJ4yJEaZTvyosoiyCgCLcB/s1600/staw%2Bwe%2Bmgle%2Bx%2B150.jpg[/img] wśród porannej mgły słychać chóralne głosy kumkanie żabek
  13. @Marlett Dzięki Marlett... A_B szuka po prostu guza, nie pojmując istoty haiku jako mgnienia migawki aparatu fotograficznego, albo oka. Nawet kolory mu nie pasują. Ja już mu nie odpowiem - szkoda nerwów.
  14. @A_B Nie mam zamiaru dyskutować z Tobą nadal. Po prostu szukasz zaczepki... To moja ostatnia odpowiedź: księżycowa noc przy ścieżce błyszczy szronem kwiat chryzantemy
  15. @A_B ... - po prostu się czepiasz. Nie mam pojęcia z jakiego powodu, ale się czepiasz wszystkiego, co tylko Tobie się nie podoba. No więc kolejny już raz przedstawiam tutaj moje rozumienie haiku, którego się trzymałem, trzymam i nadal będę to czynił, bo z kolei mnie tak się podoba. Haiku to prostota. Jego obrazy to natura uchwycona tu i teraz migawką aparatu fotograficznego i zarejestrowana w naszym mózgu. Ilość sylab użytych w wierszu, to tylko ustalona wiekową tradycją forma, lecz szanując ową klasyczną odmianę, należałoby się jej trzymać. W haiku należy unikać takich środków poetyckich jak porównanie, personifikacja i rym. Powinno też zawierać odniesienia do poszczególnych pór roku. Musi jednak przekazać obraz w sposób zrozumiały dla wielu. Nie tylko samego autora. Jednak treść haiku nie może narzucać ewentualnych konsekwencji toczącej się na obrazku akcji. Nie możemy zatem orzekać o celu dziejącej się tam akcji. Do tego powinien dojść sam odbiorca/czytelnik. Wypowiedzieć się w treści haiku o czymś, że pachnie lub coś "rozdziera", jest typowym przykładem "antyhaiku" Dla innych bowiem ten zapach może być niemiłym odorem, a owo rozdzieranie zwykłą ciekawością. Jak w Zen czy samym satori, nie istnieje przecież wykładnia zjawiska. Tu musi zaistnieć przebudzenie, oświecenie samoistne. A haiku winno być właśnie takim przekazem. Nie może to być również opowieść o "byle czym". Bo te wszystkie inne to po prostu miniaturki, wiersze wolne lub białe. Moje tutaj objaśnienia są z rodzaju prostych porad, wierzę jednak, że mogą się przydać wielu początkującym. I mnie też - dla przypomnienia zasad tej wielowiekowej tradycji, aby jej nie postponować... Proszę sobie wyobrazić scenkę, w której przyprowadzacie ociemniałego niedawno przyjaciela pod krzak jaśminu. On go nie widzi, lecz zapewne poczuje ten urzekający zapach. Więc rysujecie mu obrazki swoimi słowami, otwierające jego zmysłową wyobraźnię: przydrożny jaśmin osadzone wśród krzewów kolory bieli * kwitnący jaśmin nieskazitelnie biały wśród kwiatów motyl
  16. @A_B ... Za dużo tłumaczenia - Ty chyba jednak nie do końca pojmujesz sedno haiku. Gdzieś to już tłumaczyłem.
  17. [img]https://3.bp.blogspot.com/-f0Ps4SwOSeg/WAJDBaFOvMI/AAAAAAAAa2I/pMqljsQYi1kbLZGCgk92NiRsS66xTqG4gCLcB/s1600/wa%25C5%25BCniak%2Bx%2B150.jpg[/img] Pod pachą teczka na głowie kapelusz. Chochoł w Weselu.
  18. [img]https://4.bp.blogspot.com/-551RS7jh1cE/V_9Qv2xZ9PI/AAAAAAAAa1I/KHRpNWjILXYbtaVbxWjF0BpaSSwTMmySgCLcB/s1600/chryzantema%2Bx%2B150.jpg[/img] jesienna piękność w całej okazałości kwiat chryzantemy
  19. bronmus45

    zalotnik

    Jacenty z Zębu (obok Poronina) miał oko na Kaśkę - ładna dziewczyna. Do zalotów się sposobił (rywala już nawet pobił) Kaśki nie dostał. Wygrała flaszczyna...
  20. @maria_bard - w domyśle - księżycem jest owa "broszka emitująca" - więc nie może być "broszka emituje"
  21. Nad naszymi głowami zawisł księżyc rozpięty ciemną nocą pośród karłowatej galaktyki. Broszka emitująca odbitą światłość fałszywej gwiazdy.
  22. @Maciej_Jackiewicz - całkiem bez sensu ta nasza pogawędka - ja nikogo nie zamierzam ani też nie stawiam pod ścianą, Ty z kolei nie masz odwagi się przyznać, że błądzisz... Wywracanie do góry nogami dorobku twórców haiku, naginanie wielowiekowych tradycji do swojego widzimisię o czym może świadczyć? Jedynie o miałkości nuworysza...
  23. Cała ich prawda w butach się mieści; bucie na nodze - pysze w swej treści. Pyszałkowatość szyta tupetem; sieczka w tych głowach - osła kotletem. Impertynenci - grubiańsko butni. Zarozumialcy - kuzyni trutni. Bezczelni w swojej tu arogancji; zgnilizna dla nich wzorem substancji. Nie wiedzą co to subtelność, skromność; według ich mniemań - ludzka ułomność. Wolą napuszyć się w wyniosłości; bo dla nich jest to cechą wolności. Coraz to bardziej zuchwałe czyny w ich zachowaniu - są to przyczyny pobłażliwości opinią szytej. Sprawiedliwości fałszem zakrytej.
  24. @Maciej_Jackiewicz No właśnie z tego to szacunku dla poezji, najpierw zapoznaj się z materią, a później wypowiadaj na jej temat. Jeśli ktoś próbuje rymować haiku, to ani za grosz tego szacunku nie przejawia. A nazwiskami się nie zasłaniaj... Wielu autorów jedynie dlatego jest wzorem dla niektórych, bo mają znane nazwiska i nic poza tym. Natomiast nic z Twojej godności by nie ubyło, jeślibyś zechciał zapoznać się nawet z takim zdaniem, jak moje. P.S - Wielu znanych ludzi chwali się swoim językoznawstwem - cóż z tego, jeśli w żadnym ze znanych sobie języków nie mają nic konkretnego do powiedzenia...
  25. @Maciej_Jackiewicz ... No, cóż - haiku trzeba czuć, tego się nie da wytłumaczyć. Podobnie jak ZEN Zapraszam pod adres i w miarę krótką pod nim lekturę: [url]http://www.poezja.org/wiersz,11,154639.html[/url]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...