Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'wiersz klasyczny' .
-
Miękko przez las Dopóki jestem na tym świecie, Korzystać muszę z dóbr rozważnie, Aby mój dworek obrósł w kwiecie. Będę przemierzać las odważnie. Niestraszne większe pajęczyny, Pająki, dziury. Staję dzielnie I daję sygnał bez przyczyny, Lecz kroczę nieco zbyt subtelnie. Opływam siebie, świat przemierzam, Miękkie w dotyku są me drogi, Lecz kamieniste. Czas odmierzam, By przeciąć każde lube progi. Jeżeli oczy strach zdradzają, A ruchy nadal są niepewne, To czyny temu zaprzeczają. W pamięci pola mam bitewne.
-
Jeden z moich najstarszych wierszy, jeszcze bez średniówki. Wojna Z Diabłem Wszystkich ludzi wyniszcza powoli, A szczególnie tych o słabej woli. Każdy z nas, kto mu bowiem ulega Próżno na wojnie o byt polega. Trzeba z nim dzielnie walczyć próbować, Jeśli chce się swój żywot zachować. Ten kto wejdzie do jego czeluści, Tego on już nigdy nie wypuści.
- 1 odpowiedź
-
1
-
- wiersz
- wiersz klasyczny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Lustro obłudy i pustoty
Walka z Czernią opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lustro obłudy i pustoty Kiedy w lustrze zobaczysz własne odbicie, A piękną, delikatną i smukłą masz twarz, Będziesz patrzeć ponownie, odrzucisz życie. Pamiętaj bracie, siostro – pierwej wnętrze zważ. Dlaczego lustra kłamią, czemu nie mówią Nam o tym, co tak ważne, lecz pokazują Wszelkie uroki ciała, przez co nas gubią Oraz obmierzłą pychę w nas odnajdują? Pychę tę przebudzają; tłumią uczciwość! Nie lubię ładnych kobiet, lecz kochające Tudzież znające skromność, szczerość, wrażliwość I od nas niejedynie piękna pragnące.- 2 odpowiedzi
-
6
-
- wiersz pre-koncepcyjny
- wiersz
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dlaczego nie potrafię kochać? Kochać nie potrafię, gdyż świat ten litość wzbudza. Litość? – Trzeba kochać! Nie – w duszy nie mam siły, Bo arystokrata każdy wściekłość rozbudza We mnie, jakby rzesze wszystkie przeciw mnie biły. I widzę te gruzy, które zamkami były; Wiem, jak było dawniej, gdy król wolność budował – Wtedy gładkie ręce toastów nie wznosiły, Więc każdy mąż żonę pod Księżycem całował.
-
- wiersz
- wiersz pre-koncepcyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To jeden z moich najstarszych wierszy. Ciemny Las (DEMO) - rekonstrukcja. Ludzie weszli do ciemnego lasu. Tracą tam dużo swojego czasu. Mogą drogę do domów odszukać, Ale do drzew stale wolą pukać. Ciemny Las. Ludzie weszli do lasu. Tracą tam dużo czasu. Mogą drogę odszukać, Lecz do drzew wolą pukać. Ciemny Las (wersja udoskonalona). Ludzie weszli do lasu; Wieleż tracą tam czasu. Mogą drogę odszukać, Lecz wolą do drzew pukać.
-
- wiersz
- wiersz barokowy
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dni ostateczne Dni ostateczne… Czy one już nadeszły? Je nie wiem tego; jest to jednak możliwe. Mówisz, że chwile sielskie już dawno przeszły? Nie wiem, lecz patrzę. – Szukam tego, co tkliwe. Czy jestem jednym z ludzi nieskromnych, mściwych? Czy jestem jednym z ludzi niekochających? Czy jestem jednym z ludzi niesprawiedliwych? Czy jestem jednym z ludzi nienawidzących? Ja nie chcę tego! Mam nadzieję, że mogę Wybierać z czego. Może jeszcze się świeci Wiodące Światło, które wskazuje drogę. Proszę Cię, Boże. Czy są niewinne dzieci? Czy ja mam szansę? – Szansę na nawrócenie? Czy ja mam szansę? – Czy zmienić siebie mogę? Czy ja mam szansę? – Szansę na odrodzenie? Czy ja mam szansę? – Czy jeszcze znajdę drogę? @Walka z Czernią Proszę wybaczyć, że zamieściłem to w poezji śpiewanej, ale na moim blogu jest dużo takich właśnie wierszy.