Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'spać' .
-
W symfonii nam było spać, pianino stoi tam martwe. Kładłem pod poduchę zęba, papierem się ścielił blat. Świt z pobudką ciepła twarzy. Blade dłonie koją złość. Żołnierzyki sobie kradłem, od tak, po prostu, bo... Każdy promyk grzech uświęcał, jeden uśmiech był pokutą. Skrzynki pełne złotych marchwi, Kwiatki sadziłem przed ścianą. W drzewie była taka dziura, gałąź odchylić i jest, w środku pusto, pierwsze usta zapoznane. Sad, schronisko, domki z drewna, tafla wzburzona od chęci, jeziorem zasypialiśmy, w symfonii nam było spać.
- 2 odpowiedzi
-
2
-
- dzieciństwo
- dziecko
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co za niedosyt, niebieskie paznokcie. Ulicy swąd powtarza się. Krwinek młodych nagły wdech. Piersią głębie snu żłobić. Zażyłe zimne ognie. Zamarzają drogi, popękany chodnik. Niebieskie poddasze, trupie wersy, śpiące z lekka. Sam już nie rozumiem, więc się nie martw. Prawie już zasnąłem, swąd obudził, kominem już cuchnie, przyjdzie kiedyś zapłacić nam, za te przeboje nocne. Instrumentem już zasypiam. Gdzie ja jestem? Mogłaś być, dreszcze wzbudził bym Ci słowem. Ile ja dziś mogę, nie mogąc się ruszyć. Przeraża mnie ten ogrom. Rano sennik sprawdzę, Termopile, szkoła, dom. Będę dziś naprawdę wszędzie. Spiętrzono mi moc w niemocy. Medytacja, taka cicha. Paprocie i clematisy. Cały świat biega błękitny. Wizje jej dłoni, w porę powstrzymane lęki. Głodny już jestem, dziękuję, że wstałem już. Granatowe słońca, atramenty w skórę wkłute. Nagły strach, nie wstaję w porę. Bronię się, przed ściskiem czerwonym. trzystu mnie i wąwóz, nich nikt nie ujawnia skrótu. Spałem, już nie śpię, a powyższe traci znaczenie.
-
1
-
- oniryczność
- sen
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami: