Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sonet' .
Znaleziono 75 wyników
-
-
-
3
-
-
Na krakowskim Wawelu o północy spotkałem grupę głośnych lunatyków stali w okręgu kreśląc dłońmi wzory jakby nawdychali się białego pyłu Wzniosłymi słowami gnębili ciszę która uniżyła się pod bełkotem żującym wypowiedzi lichy wątek w swojej szczęce od czasu zgniłej W imię czego spajacie się w obręcz? Proszę spojrzeć na smoka wawelskiego jak pręży łuski przed pana wzrokiem Lecz tu wyłącznie blady obłok się tli szyjący obietnice z szarej mgły Więc udowodnij nam że to obłęd
-
-
-
-
Między godnością Wyższość w nieboskłon dmie deszcz czarodziejski. Deszcz żywi kwiaty, kwiat karmi magiczne oko, które jest tak daleko w tyle, serce, które wyższość chce sercem obdzielić. Widzę jak koty leniwie się budzą. Czuję jak wilgoć stuka w suche nozdrza. Szukam w kłębach chmur niebyłego ojca — może go znajdę? Może mi się uda? O, Panie Boże, czy nie jest za późno, byś mnie wychował w tym wiejskim kościele? Chyba te chmury nie drobią na próżno kropel tak czystych, niczym łzy anielskie? Może poczekam, aż ich ciałka sfruną? Byś odpowiedzi w ten sposób udzielił.
-
...
-
...
- 1 odpowiedź
-
3
-
- sonet
- jedenastozgłoskowiec
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Poranieni Ofiarom wojny, która się nie odbyła. Przekonano mnie, że jestem ofiarą. Od dziś to część mnie, jak oko czy ręka. Czuwa nade mną w stu kolorach wstęga, otwiera rany zajadły megafon. Bez przekonania, lecz z myślą o skarbach, wlokę za tłumem swoje wiotkie członki — ponoć skostnieją i sam krzycząc: Chodźmy! będę prowadził, głosząc czym jest prawda. Jedno spokoju mi tylko nie daje — ja to ofiara, ale kim są inni? Musi oprawców być to bura zgraja, bo szli by z nami, będąc niewinnymi. My — starym ludem, który z kolan wstaje, by w bruk na nowo przypierdolić nimi.
-
Tłum niewidzialnych na naszych ulicach mknie rozebrany do krwi oraz gnatów. Pędem biedaków, bezdomnych tłum gna ów prosto w ciepełko z napisem kostnica. Tłum niewidzialnych — na czyich ulicach? Tych, którzy są na nich kiedy zmierzchnie. Oni spiąć na nich opuszczają je we śnie lub kiedy zgaśnie w latarni dusz iskra. Beton i ziemia — plastik oraz słońce. Bardzo odległy blask smutny z zapałek. Beton i ziemia — przedsionek do końca i koce do cna, do nitki wygrzane. Beton i ziemia — nie wszystko stracone — beton dla ziemi, ziemia ciałom kalek.
-
...
- 12 odpowiedzi
-
8
-
- sonet
- wiersz sylabotoniczny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
...
- 2 odpowiedzi
-
6
-
- sonet
- wiersz sylabotoniczny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
...
- 3 odpowiedzi
-
3
-
- sonet
- wiersz sylabotoniczny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
- 3 odpowiedzi
-
3
-
- sonet
- wiersz sylabotoniczny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-