Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'nocne przemyślenia' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o poezja.org
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 2 wyniki

  1. Madeleine

    Rozmowy nocą

    Na zegarze wybiła już druga, a noc już taka głucha, Dzwoni telefon, a kot oczami mruga, Odbieram i cisza, no co za wstręciucha. Odzywa się wkońcu, to glos mężczyzny, Szeptem do mnie mówi, jest taki przyjazny. Niewiem co robić, mam mętlik w głowie. Czy ja majaczę po czwartej kawie. Nie zastanawiam się i nie pytam , tylko słucham szczerze, o nieznajomy, rozmawiaj ze mna nocą, a ja ci we wszystko uwierzę.
  2. Tom Tom

    Światła noc

    Ziemia, dom nasz wciąż wiruje bez wytchnienia. Nie chce dla nas zatracenia, Gdy obróci się od słońca twarzą w czerni, nie chce straszyć, lecz zaciemnić błyskawice wszędobylskie, gwarny zamęt. Noc zamienia trud ich w chwałę. Lekki wiatr ozdobił niebo gwiezdnym pyłem. Schola świerszczy w rytm kołysze. Gdy źrenica, choć zmęczona spojrzy szerzej, skąpie się w tej atmosferze. Myśl wypatrzy miłą, szczerą, dobrotliwą, że być może słabość siłą? Wszędzie wkoło leżą niezliczone dary. Zebrać zdoła tylko mały. Gdy energia nie zagłusza brzmieniem ciszy, pokój się płochliwie zbliży. Wtem pokora go powita ciepłym tańcem i do serca drzwi otwarte. Już dziękować chce za pulsujące życie W śmiechu, płaczu, dole, szczycie, twarz przyjazną, która stanie ramię w ramię i tę która jest wyzwaniem Tak przyjemnie dotknąć świata to oblicze. Jutro znowu będzie skryte.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...