Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'dylemat' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 6 wyników

  1. Jest w duszy miejsce przestrzeń kochania tam nie sięga rozum gdzie uczuć komnaty Zastanów się gdy wpuszczasz światło czyjejś dłoni przemyśl to wszystko dobrze Serce długo się goi szczęście dzielone się dwoi to normalne, że się boisz
  2. na śniegu ślad czy zostanie niezasypany przez nikogo wyciągnij serce z objęć żalu roztapiając go po drodze
  3. Bardzo daje w kość Co? Tęsknota, pustka Za czym? Za miłością bycia ważnym Czuje się jak puste pudełko Puste pudełko? Takie które można wyrzucić jak smieć, czuję nic nie warty Ale on się uśmiecha i mówi że ok A nie przyszło Ci do głowy że udaje? Nie Między mną a życiem Stoi bezbarwna nić Nie mam jak wspiąć żeby uciec Zostałem wciągnięty przez sieć
  4. Nad rozstajem w dróg złamaniu stoi blada postać Płaszcz ma czarny oczy ozdobione mgłą Czas rozstrzygnąć komu żywym będzie dane ostać Czy w tej duszy umęczonej drwa się jeszcze tlą Tik-tak W prawo w lewo czas Tik-tak Tłumy zagubionych mas Podążają pobłądzone w splotach dłoni miast Wyglądają zabiedzone zza drewnianych krat Aplauz myśli Oddech płytki Trwa decyzji czas Czas się rozstać Ciemność wita Wtem gałęzi trzask Życie wraca Ciało krzyczy W oczy wpada blask Świst nad uchem Ruchem kuli Ciemność gasi brzask
  5. Bóg czy świat? Jedną nogą trwam przy Bogu drugą nogą w świecie biegam cóż się dzieje z duszą moją kiedy rozerwany jestem Już panika mnie dopada, trudny wybór mnie dogania zdecydować się na Ojca czy na świat kostyczny? nikt dwóm panom służyć nie podoła bądź mamona, bądź Najwyższy to mnie tępi, to mnie niszczy niby wybór prosty, ale jak go podjąć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...