Ad manus medici*
Każdy mały lekarzyk,
by zwrócić światło w naczynie:
żyć kilka musi ograbić,
a inne zmienić w drobinę.
Gdy rośnie własny cmentarzyk,
na drugiej szali Twe imię.
W złą stronę może przeważyć,
gdyż dusza jak woda płynie.
Raz moja kolej się zdarzy;
Jak wielu - z pyłem przeminę,
lecz wtórnie żyć będę z każdym,
kto zginął po mojej godzinie.
* łac. do rąk lekarza