Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów '18+' .
-
błyskawica za błyskawicą zerwana z kamiennej wyspy samotnego pramorza dusza w duszę językiem poprzez skórę moje tobą ucieleśnienie dreszcze przepowiadające skomlenie ekstatycznych łez wschód marzeń nawet tych o których dowiedziałam się we śnie cała drżę nachodzące po tobie przekrwienie wybudza ciało szarpie twarz rozcieram palcami ciężkie sutki po wieki mus
-
kochałam ale pogrążył mnie w nocy bez snu białe piwo wino biały rum człowiek od zawsze stawia kręgi gorący orgazm przeplata zimny to nie wystarczy zaciąga mrok siadam na nim i myślę o tobie pieprzysz mocniej jesteś naprawdę obecny wewnętrzny płomień podniecenia lubię cię w ustach on jest taki mono dryfująca w samotności dusza to łatwy cel teraz już uwielbiam ten ból całe życie mam żal że go nie mam idę na dno może cię okłamię ale pocałuję głęboko i szczerze bo lubię z tobą spędzać czas
-
Ciepły podmuch ogród jął przywitać Objąć chciał sobą lekkie kwiatu serce Pokłon złożył niski i ośmielił się zapytać Czy rozkoszy zazna w wilgotnej kołderce Czy rosą okryta uśmiechem wynagrodzi, Ukłonem odpowie do tańca zapraszając, Czy dotknąć kielicha chętnie się zgodzi Falą purpury swą delikatność oblewając Bo każdą jedną kroplę nektaru spijając Wciąż więcej pragnąc w pasji pomruku Aż wietrzyk ustanie gorącem się stając Mknąc jak szalone po różowym łuku Blaskiem zaznaczyć i doczekać drżenia Choć podmuch przycichł i echa słychać inne Aż wreszcie doczekać jednego życzenia I dać się pochłonąć w tańcu owym zwinnym
-
Uległość Czemu tutaj jesteś? Przemyśl to, kochanie. O nic nie prosiłem, Sama tego chciałaś. Wiesz do kogo przyszłaś, Wiesz jak to się skończy. Będziesz rozpalona, Będziesz wciąż czekała. Czuję twoje wnętrze, Widzę jak z tym walczysz. Mamy dziś za sobą Ledwie trzy godziny. Popatrz proszę w lustro, Popatrz na ten grymas. Ja i twoja rozkosz Dobrze się bawimy. Pragnie się wydostać; Wie, że nie pozwolę. Słyszę jak mnie błaga, Ależ ona krzyczy. Teraz to wyłączę, Więc odpocznij proszę. Złap kolejny oddech, I oddychaj w ciszy. Co ci jest, kochanie? Chcesz mi coś powiedzieć? Widzę to spojrzenie, Dobrze je pamiętam. Spójrz mi prosto w oczy, Teraz popatrz na dół. Wiecznym niedosytem Twą namiętność spętam. Włączmy więc na trochę, Tak, od razu lepiej. Wiesz jak to wygląda, Wiesz już co się zbliża. Powiedz to, kochanie. Powiedz, co mam zrobić, By nieprzekraczalna Była wciąż granica? Edge me, please, forever, Make me beg for orgasm. All I want is serving To your will, desires. I will be submissive, Tease me now, my master. You are my temptation, Tempt me and rewire. ---
-
los nas połączył wspólnym pragnieniem więc niech przede mną przestrzeń wilgotna wnętrza twojego stanie otworem szybciej - dopóki czujesz że kochasz dopóki dla mnie jesteś jedyna nie traćmy czasu - niech trwa nasz taniec chwyć go i zanurz w ciepłe miękkości rżnij bez litości po tchu wstrzymanie oto marzenie nasze: spełnione chociaż od wczoraj się znamy - to cud nie darmo tępił się nóż o kości miłość - choć krótka - to po sam grób
- 23 odpowiedzi
-
Patrzysz mi głęboko w oczy, Wiem, że to omen proroczy. Zapala się we mnie iskra rozkoszy, Z niej ogień wkrótce się po ciele rozproszy. Czuje na moich ustach drżące usta Twoje, Szeptasz: "niczego już się nie boję". Palce zanurzam we włosów głębinie, Za chwile świat realny przeminie. Dłonie wędrują po ciała aksamicie, Czuje Twojego serca szybkie bicie. Dreszcz przeszywa plecy Twoje, Zaraz utoniemy w euforii we dwoje. Ciała przyspieszają w tańcu złączone, Twoje oczy są już przyćmione. Już nie można zatrzymać spełnienia, Bezwiednie jęczysz z podniecenia. Nagle mocno ściskasz ręce moje, Przeżywamy silny orgazm, oboje.
- 6 odpowiedzi
-
3
-
- erotyk
- dla dorosłych
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rzeźnik kobiecych ciał
Nikodem Adamski opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie nasycisz się nagością kobiety nie wystarczy ci piękno najpiękniejszej utracisz cud jej krągłych piersi i w zgrabnej pochwie dostrzeżesz brak Z każdą chwilą będziesz chciał więcej z każdą chwilą będziesz widział mniej żądza coraz bardziej będzie cię pochłaniać miłość prawdziwa ucieknie sprzed twych stóp Jej szeroki uśmiech wyda się zbyt wąski jej pośladki za mało wypięte w twą stronę nogi rozkraczone za ciasno w szpagacie jej gesty seksowne już całkiem zwyczajne Rozkosz da ci każdą, ty powiesz – gdzie więcej? fantazje spełni wszystkie, marzyć będziesz dalej obiecasz sobie miłość, pozostawisz niedosyt będziesz szukał dalej – rzeźnik kobiecych ciał -
Organizatorem Turnieju Jednego Wiersza jest Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej w Bolesławiu. Nasz Konkurs adresowany jest do osób w dwóch kategoriach wiekowych: dzieci i młodzieży do lat 18 oraz dorośli. Poeto, napisz wiersz i prześlij go na adres Centrum Kultury w dwóch maszynopisu, w formie wydruku komputerowego na adres: Ul. Główna 55, 32-329 Bolesław, woj. Małopolskie lub mailowo na adres [email protected] do dnia 07.10.2019r. Serdecznie zapraszamy na uroczystość finałową naszego Konkursu Poetyckiego do bolesławskiego Dworcu 18 październik 2019 roku o godz. 17.00
-
Ch** z Ełku w pudełku dziadział. działał w ciepełku.
- 8 odpowiedzi
-
- oko saurona
- zaginiony hobbit
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
wyjebanie na ekranie