Waldemar_Talar_Talar

Miła Bożenko skąd wzięłaś że za każdy razem bronię się do upadłego - jest to nieprawda. Ja bronie swojej racji a ty swojej i faktycznie nic w tym złego. Myślę że się zrozumiemy - bo po co nam fochy. pozd.

Witaj - jednak zostanę przy swoim Bożenko bardziej mi to pasuje do całej sytuacji. W wierszu mowa faktycznie o miłości która tak dużo może. I broń Boże nie chodzi tu o sprawy łóżkowe. Chyba lekko zagmatwałem słowem. Spokojnego wieczoru życzę

Witaj Jacku - a to niby czemu...dzięki że czytałeś. pozd.

Witam - a kto mówi tu o otwartym seksie - wiersz nie o tym . Trzeba umieć się wczuć co autor ma na myśli nie jest to tajemnicą . Ale problem jak widzę jest. Miło że czytałaś. Miłości życzę

Witaj Alicjo - wiem że o mgle ale mimo to te ciarki... pozd.

Witaj - a mi się zimno zrobiło czytając - jakieś trudne mam skojarzenie - wybacz chyba robię się stary. Chociaż wiersz ciekawy to fakt. pozd.

miłości gdzie się ukryłaś gdzie schowałaś kochanie które pieści tuli całuje powiedz czemu to robisz czemu znikasz wtedy gdy jesteś chciana miłości pokaż oblicze przecież jesteś piękna niewarta wstydu prosimy podaj nam dłoń zaraź swoim ciepłem które takie miłe niech obudzi nas ze snu który ciągle płacze ma smutną twarz tak tak droga miłości tylko twoja mądrość wyzwoli kochanie pokaże to co w sercu ukryte co tak bardzo zachwyca nas

Witam - staram się Bolesławie - dziękuje za odwiedziny.. Udanego dnia życzę

Witam - miło że zaglądasz - dzięki - troszkę racji widzę. pozd.

Dziękuje za słowo Andrzeju. pozd. Witam i dziękuje że byłeś - a z tym chlebem różnie bywa Jacku. pozd.

Ciekawe to co napisałaś - zastanawiam się tylko czy fakt to czy żart. Za czytanie dziękuje. Spokoju życzę

Witaj - ciekawe to co napisałaś. T

Witaj - już parę wierszy oceniłaś jako chaotyczne - troszkę mnie to dziwi. A w moim wierszu być może że można mieć takie odczucie - przecież tonięcie czymś takim jest. Dziękuję że byłaś i czytałaś. Pogodnego dnia życzę

Witaj Jacku - taki inny niż inne - śmiały erotyk można powiedzieć. pozd.

Witaj - bardzo szczery wiersz - podobna się. pozd.

unikam tego co psuje oraz niepewnego unikam kłamstwa fałszywych łez staram się zderzać z prawdą uśmiechem szczerym poglądem na to co mnie otacza trudno taki jestem i taki pragnę być nie pozwolę nikomu tego faktu psuć wiem ktoś zarzuci mi że nie z tego pieca chleb jem - ale cóż on mi smakuje

Ja również witam - a co do wiersza to nie potrafię się w nim znaleźć. Ale cóż ja poczekaj na innych. Może inne twe wiersze będą bardziej czytelne więc poczekam. pozdr.

Witam nową twarz - już poprawione - ale tej spacji nie rozumiem. Chaosu tu też nie widzę - oświeć mnie jeżeli możesz. pozd.

Miła Justynko nie Jacku - faktycznie ma być osobno i ma być wtedy. A co się tyczy wiersza jego zamiarem było rozśmieszenie a nie wystraszenie. No ale skoro ty tak to widzisz. Dziękuje że byłaś. Ciepełka ci życzę

Witaj - jak widzę zaczynasz od średniego wiersza takiego oczywistego jak ja mówię prostego w obsłudze. Ale nie martw się tym co napisałem - każdy kiedyś zaczynał przeważnie skromnie... Jeżeli pisanie cię bawi to próbuj dalej - zobaczymy co się z tego urodzi. Tyle dziś z mojej strony. Radosnego dnia ci życzę

Witaj - ale mnie zaszczyt kopnął że mnie odwiedziłeś - wielkie dzięki. Ja również się kłaniam i pozdr.

Przyznaje że o tytule nie pomyślałem - więc ze to przepraszam. A z tym boleniem oczu to chyba mała przesada. pozd.

Witam - uśmiecham się a to znaczy że jest zgrabnie i czytelnie. pozdr.

Witam - coś cię boli tylko nie mam pojęcia co ci przeszkadza w moim czuciu. Żadnej literówki nie widzę - a wzrok mam dobry. Pamiętnik też jest dobrym miejscem - bez urazy. Dziękuje że czytałaś - mam nadzieje że się zrozumieliśmy. pozdr.

Witaj - cieszy mnie twoje zapoznanie Bolesławie - ciepłej wody życzę i pozdrawiam.