Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar_Talar_Talar

Użytkownicy
  • Postów

    19 222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez Waldemar_Talar_Talar

  1. Witaj - wiem że moje biadolenie nic nie zmieni - ale niech oni nie myślą że my nie widzimy co oni robią jak nasz kaleczą. Może ktoś z nich tu przypadkowo zajrzy może pomyśli ...dziękuje że czytałeś. Pozd.
  2. Witam serdecznie nową twarz na tym portalu. Mi się spodobała delikatność tego wiersza czytając poczułem ten wietrzyk a to już jest sztuką tak napisać by czytelnik poczuł wiersz - jak na pierwszy to moim zdaniem bardzo dobrze ci wyszło. Trzymam kciuki za następne tak udane. Ale nie obrośnij w piórka po tym co napisałem poczekaj na innych - bo każdy może inaczej widzieć. Super dnia ci życzę
  3. Witam - podoba mi się ukrycie głębi tego wiersza - dobry wiersz nie ma co. Niby dreszcz a ile w nim tego o czym myślę. Udanego dnia zyczę
  4. kłócicie się o stołki plujecie sobie w twarz wyzywacie się od morderców no ale za taki pieniądz opłaca się nastawić twarz pozwolić w pysk dać tak tak panie panowie politycy to wam poświęcony jest ten przykry wiersz ale ja wam nie popuszczę zburzę ten was kram tym właśnie wierszem który może was ubawi ale na pewno nie tych innych którzy wam zaufali którzy mają do was żal że nie ma was tam gdzie jesteście potrzebni na przykład w kolejce u lekarza która zamiast wyleczyć to kaleczy ludzki czas bo wy tylko przed wyborami obiecujecie uzdrowimy was lecz na tym się kończy bo wy jesteście zajęci bieganiem do kas za pieniędzmi które zdzieracie z nas kochani politycy czy wy macie sumienie czy ono nie boli was wiem że dużo tym wierszem ryzykuje że może rano ktoś zapuka do mych drzwi i wywiezie w las mówiąc mi że to za to że zbyt głośno dochodzisz prawd Do napisania wiersza zainspirowała mnie sytuacja jaką zastałem u lekarza w której nie dość że zmarnowałem dużo czasu a i tak mnie nie przyjęto z powodu braku skierowania - czy to nie chora sytuacja mogłem stracić wzrok dlatego wyrzuciłem z siebie żal i oberwało się tym którzy powinni już dawno poprawić ten stan
  5. Witaj - miło jest przeczytać - udany wiersz zresztą nie dziwię się... Pozd.
  6. Witaj Bożenko - no cieszy mnie twoje zgadzam - miło że byłaś pod wierszem - dziękuje. Również udanego ci życzę
  7. Witam ponownie - dokładnie jak napisałeś - dla mnie też jest pasją czytanie i pisanie - a że raz jest lepiej a raz gorzej mówi się trudno bo tak to działa. Uśmiechu i ciepła zyczę
  8. Witam - pare lat nam się udawało - a tu nagle przymroziło i to ostro - chociaż ja pamiętam mroźniejsze zimy. Ale damy radę od soboty już w plusie . A wiersz na czasie - chociaż czytając nic cieplej. Pozd.
  9. Witam - więc się wdrapujmy a nóż kiedyś się uda - dziękuje za słowo. Pozdrawiam i życzę zdrówka
  10. Witam i dziękuje za te fajne - miło cię widzieć Bolesławie. Pozd. i życzę ciepełka
  11. Wygraliście wybory ja to szanuje zrobiliście coś dla dzieci też to szanuje ale wygrana nie dała wam prawa uczyć europy demokracji przecież żeby nie ona do dzisiaj bylibyśmy pod czerwonym sztandarem którego wy również mieliście już dość Czemu nie chcecie pamiętać że to tacy prości ludzie jak ja zaufaliśmy wam wybraliśmy was w pierwszych czystych wolnych od zakłamania wyborach - wówczas nie mówiliście że będziecie władze wykorzystywać według własnego widzimisię Czemu kłócicie nasz kraj z innymi czemu nie słuchacie tej części narodu która też ma prawo do racji której tak się boicie i z mównicy sejmowej mówicie że to ona jest winna katastrofy do której doszło z powodu bardzo wielu przypadkowych o czym dobrze wiecie Dlaczego pragniecie co kawałek budować pomniki tablice ku pamięci brata pana Jarosława Kaczyńskiego a nie takiej ilości w hołdzie ofiar drugiej wojny światowej czy katynia a były ich miliony niewinnych ludzi czemu o tym nie mówicie przecież byli tak samo ofiarami Dlaczego pan panie Kaczyński chowa się za innymi czego się pan boi a może czuje strach i obawę która jak tak dale ślepo będziecie szli to was dopadnie no ale pan powie to nie ja to oni ja jestem czysty Na zakończenie mego otwartego listu dodam jeszcze słowo - czy nie wstyd wam modlić się i klękać mając tyle grzechów pod pachami - no ale wy myślicie że wiara wam wybaczy ale się mylicie bo prawda kiedyś was dogoni i się z wami rozliczy - no chyba że stchórzycie List ten napisałem bo mam osobisty żal do pana Jarosława Kaczyńskiego który przed pierwszymi częściowo wolnymi wyborami obiecywał na placu zamkowym w Kwidzynie całkiem coś innego o czym ja dokładnie pamiętam i pan na pewno też - ja dla pana wówczas dużo ryzykowałem nosząc od innych zebranych na placu pytania A dlaczego ryzykowałem pan doskonale wie
  12. Witam - faktycznie ładna dedykacja - a tak przy okazji tytułu - sama prawda księżyc nie jest lekki ha ha... Pozd.
  13. Witam i dziękuje - miło że się spodobało Justynko. Miłego i ciepła ci życzę
  14. Witam i cieszę się z owego natchnienia - miło że czytałeś - dziękuje. Pozd.
  15. Witam - faktycznie odkleiło się nie - dziękuje - zgadzam się z tymi milionami. Może ktoś z naszego forum kiedyś wdrapie się na ten szczyt czego szczerze życze. A póki co cieszmy się tym co mamy. Miło że byłeś. Ciepła i uśmiechu życzę
  16. niełatwo napisać wiersz który ozdobi szczyt poezji najpierw trzeba się nauczyć cierpliwości pokory one pomogą iść po bruku czyli twardym i śliskim pod wiatr i z wiatrem czyli z czymś co niełatwe trzeba zobaczyć przeżyć rzeczywistość która różne obrazy maluje nie tylko ładne zrozumiałe to co wyżej napisałem nie pachnie kłamstwem to próba zrozumienia jak trudno jest upiększyć wspomniany szczyt
  17. Witam - tak to jest gdy coś się znudzi - dziękuje że czytałeś. Zdrówka i ciepełka zyczę
  18. Witam - ucieszył mnie twój komentarz - dzięki serdeczne. Radości z dnia życzę
  19. Witam serdecznie w ten mroźny dzień - ja osobiście cieszę się z takiej pogody ponieważ mamy zimę... Myślę nad tym przebudowaniem - ale poczekam jeszcze troszkę - zobaczę co inni na to... Jednak za zwrócenie uwagi dziękuje - miło że czytałeś. Słońca nie życzę bo chyba jest ale zdrówka tak
  20. Witaj - dokładnie tak jak napisałaś - dziękuję że czytałaś. Ukłony śle i pozdrowienia
  21. na strychu wśród klamotów cierpi zapomnienie które ktoś porzucił ponieważ mu się znudziło lecz mimo że jest już stare starsze od kurzu oraz pajęczej sieci w której czai się nie jeden duch ciągle patrzy w stronę drzwi licząc że może to dziś ktoś o nim sobie przypomni i zawróci minione dni za którymi ono ciągle tęskni bo nie ma to jak być tulonym przez rączki w których szczerość się tli
  22. Witaj Bolesławie - ano tak - ale na pewno coś lub ktoś zna tajemnice - dziękuje że czytałeś. Pozd.
  23. Witam Deonix - miło cię gościć pod wierszem - raczej nie o bezsensowności tu chodzi - Udanego ci życzę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...