Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar_Talar_Talar

Użytkownicy
  • Postów

    19 223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez Waldemar_Talar_Talar

  1. Witam ponownie nie musisz przepraszać - jeszcze raz dziękuje. Radości życzę
  2. Witaj Alicjo - może to i głupio zabrzmiało - ale nie o tą własność mi chodzi o której wspomniałaś - chodzi mi o moją prywatność rozumianą inaczej. Za czytanie duże dziękuje. Udanego popołudnia życzę
  3. Witaj - jednak nie to mam na myśli w wierszu - to jest takie ogólnie rozumiane stwierdzenie - nie ma w nim przynajmniej ja nie widzę krzywego zboczenia. A co się tyczy mojej żony i moich dzieci nie widzę nic zdrożnego w tym że napisałem że są mą własnością przecież nie są czyjeś...chyba źle to zrozumiałaś - ja jestem ich a oni moi. Tylko to mam na myśli. A jeżeli myślisz o Bogu że są jego własnością to już inna bajka. Pozd. Za czytanie wielkie dzięki.
  4. moje myśli uśmiech szczerość są tylko moje nikt nie ma prawa im dokuczać ani po nich deptać mój dom moja żona oraz dzieci tylko do mnie należą są moje nie muszę się nimi z nikim dzielić moje kłopoty są tylko moimi nie mogę obarczać nimi innych ale mogę o nich im opowiedzieć moja miłość tylko mnie podnieca nie mają prawa robić tego inni ona jest tylko moim tabu moja śmierć tylko mnie dotyczy nie powinna innych nakręcać przecież to moje było życie
  5. Witaj Alicjo - u ciebie zawsze poetycko i pięknie - dziękuje. Ciepełka nie życzę bo jest ale uśmiechu tak
  6. Witaj - masz racje z tym kopem - ma być tak jak obecnie - dzięki za zwrócenie uwagi. Cieszy mnie to co napisałeś - że trafiam do ciebie. A owe - nic - musi się powtarzać to jest w tym wierszu ważne. Jeszcze raz dzięki że czytałeś. Pozd.
  7. to nic że los czasem da kopa że gwiazdy jakby bledsze to nic że duże wygrane komu innemu dane to nic że życie bywa kulawe ktoś nam wymyślił laskę to nic że śmierć się czai a uśmiech łukiem omija to nic że owe nic nie cieszy przecież takie jego prawo te wszystkie nic to nic do życia które je ogarnia
  8. Witaj - miło cię widzieć Anno - dobrze że wracasz z dłuższego rejsu... A wiersz choć trudny miły w czytaniu - ma to coś czego szukam w wierszu. Udanego dnia życzę
  9. Witam i dziękuje za poświęcenie chwili - miło cię gościć. Cieszy mnie co napisałeś. Pozd.
  10. Wita serdecznie przy kolejnym wierszu - cieszy mnie że wiersz zatrzymał na dłużej. Duże słowo dziękuje przesyłam Justynko. Troszkę chłodu życzę w ten upalny dzień.
  11. Witam ponownie - może być ludzki osobisty... Pozd.
  12. Witam - byłem i czytałem wcześniej - musiałem przemyśleć to o czym wiersz. I myślę sobie że to dobry przewrotny wiersz o czymś niby błahym ale bardzo wpisanym w nas krajobraz i myślenie. Pozd.
  13. Cześć Justynko - ciekawie i to jak - nie ma czego krytykować - jak to ja mawiam duży wiersz... Gratuluje pomysłu... Trzyma się uśmiechu
  14. każdy przydrożny kamień parkowa ławka morza lub jeziora brzeg są ozdobione czymś czego gołym okiem nie można o tak zobaczyć bo tu trzeba się wczuć w to co nazywamy tajemnicą którą podzielili się ci którzy tu przysiedli chcąc z sobą szczerze porozmawiać każdy kamień ławka brzeg ma w sobie to coś co tych którzy samotnie zagościli nauczyło doceniać świat który wydawał się trudny
  15. Witaj Maćku - smutno dziś u ciebie - no ale widać nie bez powodu... Pozd.
  16. Witaj - dużo w tym wierszu prawdy która nie powinna zaistnieć - no ale życie ma swoje ścieżki... Pozd.
  17. Witam - każdy chciał być dojrzałym ale nie znał tego ceny... Dobry wiersz Justynko taki inny ale ma to coś... Uśmiechu życzę nie tylko powagi.
  18. Czołem Justynko - witam po wojskowemu i mam nadzieje że się uśmiechniesz do takiego powitania. Wiersz ten wyciągnąłem z archiwum - ma już sporo lat ale myślę że wart kolejnego czytania - dziękuje że czytałaś i że się spodobał co jest bardzo miłe. Również udanego dnia życzę
  19. w każdym istnieje ogniwo kruszone przez czas więc jaki ma sens krepować nim kłamstwa skoro prędzej czy różniej na pewno pęknie wówczas ktoś albo coś rozliczy nas z nich
  20. Witam ponownie - ale kogo nie boli - każdy z tym po swojemu walczy nawet milcząc. I na pewno poetom też jest przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Mi też - bo mam chorego w rodzinie na tę przykrą chorobę. Ale co mam zrobić przecież rzeki nie zawrócę. Pozd.
  21. Witam - co masz na myśli mieszając w ten konflikt - Poetów - a co oni mają zrobić. Napisać wiersz który nie przyniesie im ulgi...a raczej zaboli... Nie rozumiem tego co napisałeś o poetach... Pozd.
  22. Witam - no tak znaczy dobrze jest - tekst wysokiej klasy taki do czytania i zastanowienia się nad tym co było i co jeszcze nas czeka. Pozd.
  23. Witam i dziękuje - tak wyszło z czego się ciesze. Pozd.
  24. Witam - miło to słyszeć od ciebie Marlett - troszkę urosłem... Dziękuję za miłe słowo. Uśmiechu ci życzę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...