makarios_

[color=green]Kuba Szela twarda sztuka, za swe krzywdy pomsty szukał Pierwszy panom się zbuntował i dużo ich wymordował Bo mu nadto dokuczyli i ciężko nieraz skrzywdzili...[/color] Narastała w chłopstwie złość - ciarach wszakże dawał w kość - surdutowy Bogusz zaś, Szeli kazał gęsi paś. Cyrkuł spłyną panów krwią rżniętych piłą - skoro śmią... Klechów również spotkał mord - z ręki katolickich hord. Nie zaznał rabacji żyd - od nich lepszy!? Co za wstyd! Okupant ocalał też, gdy się rozszalała rzeź. Arendarzy wstrzymał rząd - nie postawił ich pod sąd, osiągnąwszy własny cel, nie zapełniał chłopstwem cel. Od Wadowic rżnęli dwór po Dobromil wrzasków chór. Galicyjska brzmiała pieśń, raptem zmilkła krwawa rzeź. Ta historia się toczy, znowu szela się boczy, klechów wyrżnie zapewne, lejąc przy tym łzy rzewne... ...jak krokodyl pożre ich, a wraz z nimi panów złych. Gwałt się gwałtem odciska, - chwila rabacji bliska!

@polu skrajna ambiwalentność wyobrażeń wyobrażam sobie że nic nie robię i nie wiem czego chcę ani nie wiem kim jestem bo nie pracuję trwoniąc cenny czas stojąc w miejscu nie wiedząc co dalej co zrobić ze swoim życiem w ogóle po co żyć próbuję nie zwariować wyobrażam sobie że muszę coś robić bardzo dobrze wiedząc czego chcę i kim jestem pracując jak wół wykorzystując bezcenny czas gonię w piętkę wiedząc co będzie i co mam robić ze swoim życiem oraz w ogóle wiedząc po co żyję utrudzony zasypiam smacznie

[center]Na wnuczka Chłopaczek zabawny - Miłosz, mimowolnie tworzy chaos, wszystko rozrzuca wokoło, jak pajac skacząc wesoło. To tu, to tam się pojawia, popisy zgrabne odstawia, z przejęciem w żargonie krzyczy, pociesznie mówić się uczy. Ciekawski smyczek beztroski, podróżniczek wszędobylski, chętnie wita - chętniej żegna, w okół poszukuje piękna. [img]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/p180x540/10299976_545007595607865_2562424684915440829_n.jpg[/img]

Co to jest prawda? Pytał, nie słuchał, chociaż u źródła onej był wtedy! Niejeden taki, co własnej szuka tak postępuje, pilnując schedy. Dylemat taki, sztuczny zaiste, ma ten kto wierzy z dziada pradziada, darząc księżulka czy też biblistę łatwowiernością, cokolwiek gada. Ta supremacja tradycji marnej, nad tym co uczy Słowo Jehowy, przyczyną wiedzy nadzwyczaj starej, jak scholastyki wzorzec sztampowy. Pomimo tego, wśród łatwowiernych żyli też ludzie co dociekali wertując Biblię, prawd objawionych ze świecą w ręku pilnie szukali. Wolfgang Capito, dość wykształcony, własne wierzenia śmiał konfrontować z tym czego uczy Biblia. Wzburzony, nie chciał herezji wszak aprobować. Transsubstancjacji stwierdził fałszywość, kult świętych zważył na szalach Słowa, trójjedynego stwierdził ludowość, jak wcześniej Servet - kwestia nienowa. Od dawien dawna bystry dostrzega, że pomijanie Pisma Świętego błądzeniu służy, do zła podżega, jest w interesie niegodziwego. Bo źródłem prawdy Bożej bezspornie, nie teologie, nie scholastyki, lecz Słowo Boże, które przezornie przebiegać trzeba bez dogmatyki. Poznania prawdy był też spragniony Martin Cellarius, kamrat Capita, kanon Pism Świętych ceniąc, natchniony, co dzień uważnie, badawczo czytał. Wnet odkrył czego Biblia naucza i trynitarian w konfuzję wprawił, choć Boga kochał, cenił Jezusa, wszak prawdę o Nich w swych dziełach prawił. Zna Campanus-a do dzisiaj wielu, jego dysputy Słowem poparte, na Biblii wspierał, mając na celu, dowody prawdy wciąż nieodparte. Ktokolwiek poznać chce prawdę świętą, jak oni pilnie Biblię studiuje, przy tym w pokorze, z postawą skrzętną odrzuca kłamstwo! Prawdę miłuje.

woda z wody serdeczna mowa z serca mowa z głowy

@JacaM kropidło w łonie a potem w ręce kadzideł wonie matczynej męce niewinne dziecię dlaczego wiecie (:)

Powietrze ludzkiego świata skaża miazmat z ust złośliwych, niejeden wciąż nad tym biada, że przybywa niegodziwych. Brudna mowa, wstrętne słowa, dolatują zewsząd, zatem coraz bardziej boli głowa, tych co są bliźniemu bratem. Jak się chronić przed zatruciem jadem, którym wielu pluje, nie zarazić się zepsuciem, złośliwością, co się snuje? Kłamstwem bluzga, kalumniami, kto na braciach chce zarabiać, zaś zawistny potwarzami zacnych darzy, by znieważać. Czystej mowy źródło bije - zechciej, proszę, czerpać z niego! Wodę żywą chętnie pije, kto jest uczniem Wszechmocnego. http://fakty.interia.pl/swiat/news-papiez-w-mediach-jad-i-zatrute-powietrze,nId,1362469?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Jam chlebem życia - oświadczył szczerze, mannę wspomniawszy - wszak dla kontrastu - bez Niego uczeń nie wytrwa w wierze (zamiast pszenicy ma cechy chwastu). Żywiąc się Chlebem żywym, zaiste adept nie umrze, nawet gdy skona - zdoła zachować sumienie czyste - należy przecież do świętych grona. Dał ciało swoje za życie świata - chleb emblematem tylko. Zapewne kto Nim pogardza, takiemu biada, gdyż postępuje podłe, bezczelne. Twarda to mowa - któż słuchać może, - wielu wciąż mówi, odchodząc śpiesznie... - na całej Ziemi, o każdej porze czują się wolni wieść życie grzesznie! Tacy co wierzą w złożony okup, czekają życia - rzeczywistego. Wierze wciąż dają czynami dowód - wdzięczni za miłość Wszechmogącego. Kto Chleb miłuje, co zstąpił z Niebios, przykazań Jego przestrzega chętnie. Ciałem zaistniał na Ziemi Logos - jak On postępuj przed Bogiem - kornie. Jego nauka niczym chleb sili - wyzwala z fałszu i niecnych praktyk - czekać pozwala dziejowej chwili, która pokaże, że Chleb nie wiatyk...!

@Jolanta_S. ja też - patrz: Dychotomia i Dwoistość ludzkiej duszy (:)

@Jolanta_S. w formie dysonansu też na Twój krzyk zareagowałem (:)

@Jolanta_S. A jak wolisz? Tak: (:) czy tak: ):( Dałem wyraz temu jak działa nie tylko na mnie i nie tylko krzyk Muncha.. [img]http://news.bbcimg.co.uk/media/images/59620000/jpg/_59620534_jex_1376668_de27-1.jpg[/img]

@Jolanta_S. obsesje śmiercią naznaczone i erotyzmem alienacją milczącym krzykiem wyrażone postimpresjonizm aplikacją skandalizując odbiór stwarzał nerwowo chory alkoholik elektrowstrząsów się przerażał konturem silnym ów diabolik figur ekspresja i koloryt z płynną secesją linii czarnych w oddziaływaniu wciąż faworyt ekspresjonistów idealnych (:)

poeta wprawny z Jeleniej Góry straszydło spłodził z kadzidła chmury dwurożna bestia na tronie wrzeszcząca w demonów gronie na wspak szatańskie wersety sury W dniu 07.12.2014 r. o 14:50 po raz pierwszy zauważyłem, że administrator (lub jego moderatorzy) po raz kolejny bezpodstawnie ograniczyli moją wolność słowa, wyrażanego również w tym serwisie. Oto komunikat, który ukazuje się ilekroć usiłuję zamieścić w serwisie www.poezja.org mniej czy bardziej artystyczną wypowiedź: [color=red]Zostal nalozony ban na to konto. Ban wygasa za 36693 sekund. Wiadomosc od moderatora: to portal poetycki, a nie teologiczny

@Paulina_Murias zwykłych dni bezlik niech zmysły pieści niech błyska w oku wesoły figlik kwieciste szczęście niechaj rozkwita zwykłych dni radość na rajskiej fieście z brzaskiem poranku jak też wieczorem wznoś dziękczynienia w rajskim mieszkanku (:)

Obrał za imię wyraz: Jehowa - wielce pojemny - określa trafnie Jego osobę - zaś szmaragdowa tęcza otacza Go zewsząd ładnie. On powoduje cokolwiek zechce, stając się pewnie kim trzeba, przeto jako Najwyższy Pasterz swe owce w pieczy ma zawsze - biblijne credo. Swym duchem świętym, jakże wszechstronnym, wciąż zawiaduje, działając sprawnie - czyni swą wolę kiedy zbawiennym aktem ratuje, niekiedy jawnie. Wylać go może, lub nim namaścić, unosić jak też rodzić owoce; nim pobudzani zdolni obwieszczać Dobrą Nowinę - słowo prorocze. Pierworodnego ma Jedynaka, z którym współdziała, nie tylko tworząc, w roli Mesjasza i Pośrednika wystąpił przecie Jehowie służąc. W modlitwie krwawej poruczył Jemu swojego ducha, konając w mękach. Sprytnie kuszony dał odpór Złemu. Spełnił proroctwa spisane w księgach. Według biblijnych tekstów wyraźnie Bóg jest Jedyny, w jednej osobie, więc prawdę ową wieszczę odważnie - wraz z milionami na ziemskim globie. Rzeczowych świadków wciąż potrzebuje - zaznajomionych z prawdą biblijną - przez nich dogmaty złe demaskuje - rozgłasza prawdę, tę religijną. http://vod.pl/programy-tv/zagadki-ludzkosci-syn-bozy/hdhls#

Mąci w głowach kreacjonizm, wierzenia kreując nowe - podobnie fundamentalizm, podtrzymuje starą zmowę. W Biblii dzień dniowi nie równy - na to nie brak w niej przykładów - wspólnie tworzą powód główny, by w nich widzieć apostatów. Zanim pierwszy z dni zaistniał, niebo było tak jak ziemia, firmament tylko zbłękitniał - przytakują liczne gremia. Ląd następnie przysposobił, wpierw dla roślin, potem zwierząt, dziełami tymi ozdobił planetę błękitną zewsząd. Zanim odpoczął Jehowa od stwarzania, niezwykłego, para powstała - rodowa - społeczeństwa Wszechmocnego. Badania, trafne odkrycie, poświadczają tę kolejność - warunek: wiedzy zdobycie, niezbywalny, wręcz konieczność! Przy tym pamiętaj, że zegar mierzący lata w miliardach, nie istniał - do dziś na domiar czas mota wielu w absurdach.

@tolekbanan Zamysł może być postrzegany jako filozofia, gdyż ta nim bywa zawsze, chociaż (szczególnie w tym przypadku) nie brak zamysłów nie mających z filozofią nic wspólnego. Dziękuję za uwagę i Twój wgląd. :)

@jolanta_redwanowska szara plucha mlaska pod nogami siąpi zimny deszczyk jak nieboszczyk smutno patrzą w nieboskłon okami duże kałuże - wiatr - huczy puszczyk odór butwiejących starych liści przemieszany z wonią smutnych kwiatów żywione obawy aura iści strugi deszczu biją na wzór batów (:)

@tolekbanan Definicja wielokropka nie jest z dawnych czasów (źródło cytatu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielokropek), a to co autor miał na myśli powinno obchodzić czytelnika. Spełnienie również Twojego postulatu sprawi wieloznaczność, której sobie nie życzę w tym miejscu. Jeśli czytelnik pomyślałby sobie, że nie interesując się jutrem przeminie ze starymi ludźmi, to byłby to domysł FATALNY. Jak wynika z tego, czego naprawdę uczy Pismo Święte, osoby niezainteresowane jutrem (lekceważące proroctwa biblijne), przeminął wraz ze starymi niebiosami i ziemią.

@Mariusz_Sukmanowski Wielokropek - znak interpunkcyjny w postaci trzech umieszczonych obok siebie kropek (…) używany przeważnie na końcu zdania, dla zaznaczenia fragmentów pominiętych. Wielokropek [color=red]może także oznaczać nieoczekiwane urwanie wypowiedzi:[/color] Dawno, dawno temu... Zaczął recytować: "Ruszyła maszyna...", ale dziecko mu przerwało. Jest używany także przed nieoczekiwanymi słowami. Konsument wysłał list wprost do... prezydenta. W powyższych przypadkach po znaku wielokropka należy umieścić spację, jednak nigdy nie umieszcza się jej przed znakiem. Wielokropek w nawiasie kwadratowym oznacza pominiętą część cytatu. Który skrzywdziłeś człowieka prostego [...] Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta. (Czesław Miłosz - Który skrzywdziłeś...) :)

@Mariusz_Sukmanowski Sugeruje czytelnikowi domysł tego z kim przeminie gardzący jutrem. Prawidłowo domyślić się co autor miał na myśli pomagają wskazane teksty. :)

@Mariusz_Sukmanowski I ujrzałem nowe niebo i nową ziemię, bo poprzednie [tj. stare] niebo i poprzednia ziemia przeminęły i morza już nie ma. (...) "Oto czynię wszystko nowe" Objawienie 21 rozdział werset 1 i 5. :)

Znając prognozę pogody parasol bierzesz lub szalik - zapewne nie dla wygody masz go ze sobą, jak Anglik. Przygotowany na przyszłość nie dasz się aurze zaskoczyć - bezcenna przyszłości jawność, zdoła rozwagę wyostrzyć. Ostoi się wszak na wieki wirując jak fryga, Błękitna - ustaną na niej męki, poręka tego solidna. Glob cały będzie bezpieczny, więc przyszłość będzie spokojna - każdy każdemu serdeczny a rzeczywistość upojna. Siedzący na tronie twierdzi, że nowym wszystko uczyni - kto taką przyszłością gardzi, przeminie wraz ze starymi...

Przez kruki karmiony pośród gór wysokich, posilany z dzbanów co znów były pełne, stał się świadkiem mocy, wichrów, gromów srogich - pokruszyły Horeb, rozszalałe, groźne... Boga w nich nie było - Jehowy, Świętego, tak samo jak w ogniu i trzęsieniu ziemi... Potem głos usłyszał, cichy - Wszechmocnego - dostrzeganie Ducha w bohatera mieni. Potęga Jehowy do dziś działa cuda, widziane oczyma wiary niezachwianej, nie straszna jest groźba ani zdrada knuta, takim, co go widzą w przestrzeni usianej... Wiekuista Boskość nim się znamionuje, ciosami błyskawic, hukiem wodospadu - Istota Najwyższa moc swą prezentuje, poprzez symbol tura w roli emblematu. Nikt nie zdoła sprostać wiekuistej mocy - Imię Jego sławne, święte i potężne - dowodów nad głową bezlik każdej nocy... Przejaw uwielbienie Jehowie należne! Dla Niego narody jako pył na szali, lekce waży pysznych, siłą swą nadętych - wszyscy buntownicy są zaiste mali - unicestwi wrogów bezczelnie zawziętych. Jest niewyczerpanym źródłem ducha który święty jest w działaniu, jakże różnorodnym, czynna siła sprawcza - podobna do aury, którą w krąg roztacza jawem wiarygodnym. Udziela go nieco tym co Jemu służą w Niebie i na Ziemi, z oddaniem, w pokorze - wsparci Jego duchem swych oczu nie mrużą, nawet jeśli z lwami są w więziennej norze.

Własną ścieżką iść - czując się wolnym, niejeden pragnie - zwłaszcza w młodości dowolną obrać czuje się zdolny, przy czym idolom ścieżki zazdrości. Dziś wykształcenie lub zatrudnienie, zda się stanowić o własnej drodze - pośród przeciwnej płci powodzenie sprawia toczenie po ślepym torze... Też priorytety, błędnie obrane, podążać każą drogą nieswoją, albo urazy w sercu chowane, wypaczą ścieżkę właściwą - znoją. Stan konta albo majętność wielka, kreuje przebieg żywota, wielu - hossa i bessa. szczególna rola, nieraz przesądza o życia celu. Po wąskiej drodze, ku ciasnej bramie, warto iść własną ścieżką obraną, miast iść szeroką ku wielkiej dramie, będąc osobą hardą - przegraną. Wąską wytyczył największy z ludzi - to uczniów Jego nazwano Drogą... Milionom iść nią dziś się nie nudzi - w ślady Chrystusa stawiają nogę. Przecież ku Bogu nie ma dróg wiele - jedną szedł Jezus - tą więc podążaj, etapy na niej - stawiane cele - do wielkiej rzeszy owiec dołączaj.