Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna_Bogdańska

Użytkownicy
  • Postów

    97
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Joanna_Bogdańska

  1. Jeszcze istniejesz na tym łez padole oczami patrzysz,wnętrzem czujesz słabiutkimi zmysłami tym wszystkim przekazujesz. którzy mają odrobinę zrozumienia dla człowieka tkwiącego w rozterce zlodowaciałe ogrzeją serce wyciągną dłonie by uchwycić duszę która ulatuje w przestworza do Boga.
  2. Kiedyś miałeś serce,duszę najzwyczajniej siebie teraz dostrzegasz zmartwychwstanie jedynie w niebie kiedyś uśmiechem witałeś każdy dzień oddychałeś lekkim powietrzem teraz pozostał po tobie tylko cień reszta rozwiała się na wietrze zostałeś sam z dogorywającym wnętrzem bez uśmiechu,radości pozbawiony lżejszego powietrza tkwiący samotnie w beznadziejności.
  3. Życie nie kończy się na tej ziemi jest drogą do wieczności świata pozbawionego łez nieustającej radości W nim wszyscy się spotkamy patrząc w oczy podamy sobie dłonie przez nasze wnętrza boża miłość przeniknie i błogi spokój zapłonie Lecz powołanych już przez Boga wspominajmy mile zachowajmy w pamięci i niech nam w tym pomogą aniołowie oraz wszyscy święci
  4. "Do naszych kochanych mam" W spracowanej, zmarszczonej dłoni Trzymasz mamo przywiędły kwiat Nie wypuszczaj go... on cię uchroni I pozwoli przeżyć jeszcze parę lat Ty nie możesz nas przecież opuścić Bo sierotom tak źle żyć na świecie W oczy zimny wiatr wieje A na drodze przeszkody zamiecie Twoje oczy jasne i gorące Ścieżki czyszczą od wszelkiego zła W nasze serca wprowadzają słońce Którego nam wciąż taki bardzo brak Niech w twej dłoni tkwi, moja kochana Mocno trzymaj ten przywiędły kwiat Bo gdy ciebie moja mamo zabraknie Beznadzieją powieje wiatr Ty swym wątłym ciałem nas chroniłaś Nad kołyską piosenki śpiewałaś Do serduszka mocno tuliłaś Z płaczem nieraz zasypiałaś Ze zmęczenia... z wyczerpania Aby dać nam wszystko... całą siebie Pan Bóg z nieba to obserwując Zarezerwował ci miejsce w niebie Ale jeszcze zostań... nie odchodź Nie pozostawiaj po sobie szarych dni Twoja świeca jeszcze nie wygasła Choć słabiutkim płomieniem się tli Bo po twoim odejściu zostanie Garstka wspomnień na dnie serca schowana Której nikt nigdy wydrzeć nie zdoła Moja mamo jedyna... kochana W snach cię będę tylko widywała Oraz w przyżółkłych fotografiach Ale zawsze tak mocno kochała Czując także twój matczyny zapach Widzę, że to będzie tylko chwilowe rozstanie I po latach u naszego Boga ponowne spotkanie To właśnie jest znieczulenie od bólu, który może wkrótce nadejść...
  5. Wiersz piękny mocno ujmuje za serce...widać w nim szczerość i wielką miłość.Pozdrawiam
  6. Może kiedyś ktoś o mnie usłyszy co pisaniem przekazuje...zrozumie czytając uważnie..w ciszy odda się refleksji i zadumie może kiedyś ktoś mą dusze odkryje niczym kartę z podwójnej talii wtedy twarz swą od łez zakryje bo zrozumie co czułam los nie szczędzi zmartwień..trosk o tym wszyscy przecież wiemy jak bolesny jest rozgrzany wosk w świecie w którym obecnie żyjemy może kiedyś przy zniczu grobowym ktoś zrozumie czego pragnęłam i pomyśli w zaciszu domowym dlaczego oczy swe zamknęłam.
  7. @Joanna_Bogdańska Na pewno będzie bo wyczuwam szczerość w pana komentarzu.Ja również życzę zdrowych i spokojnych świąt.
  8. W oczach ogniki płonące miłością w duszy przepiękne melodie w sercu twoje imię przeznaczeniem szczęścia naznaczyłeś naszą wspólną drogę w zapomnienie posłałeś ból zamykając okrutną przeszłość swym zaistnieniem otwarłeś bramy do szczęśliwego domu tylko naszego.
  9. Tak bardzo brakuje mi siebie odgłosu bicia serca zmysłów kumulujących radość spokoju ciszy chcę ponownie zaistnieć w szacie czystszej od łez przecież taką duszę mi Bóg ofiarował którą ten świat okrutny i brudny chciał zniszczyć nie tylko moje przeznaczenie lecz cały sens istnienia teraz już nie wiem czy warto o cokolwiek walczyć skoro brutalność zdominowała bez reszty.
  10. Dopóki żyję na tym łez padole Serce bije i dusza się tli Oczy patrzą na ludzkie swawole I w każdej nocy Boskie życie się śni Na rozkaz stwórcy jeszcze istnieję A Ciebie proszę... Pozwól mi patrzeć na rozgwieżdżone niebo nocą Po burzy lekkim powietrzem oddychać Tak lubię gwiazdy, które w ciemności się złocą Bo one pozwalają mi od zmartwień umykać Pozwól wyciągać dłonie w kierunku słońca W palce chwytać jego promienie One napełniają mnie radością do końca Ja chcę być sobą i nigdy się nie zmienię Lecz gdy już moja godzina nadejdzie Pozwól z lichtarza zdmuchnąć płomień Wtedy moja dusza w spokoju do Boga odejdzie I pozostanie po mnie garstka wspomnień
  11. Narodziłeś we mnie namiętności pięknym kwieciem ozdobiłeś dni gorącym słońcem skąpanym w miłości to wszystko ofiarowałeś mi tylko ty w me serce wprowadziłeś wiosnę radość dla której chcę żyć chwile tak czułe miłosne o których pragnę nie tylko śnić wiosnę przytrzymać przy sobie wciąż pragnę naszego słońca bo wiem że siebie zawieram w tobie tu teraz na zawsze do końca.
  12. Żyjemy w realiach świata który otacza nas tym od czego czasami chcemy odejść ale czy ucieczka nie jest drogą prowadzącą donikąd? może lepiej jest odnaleźć się tu gdzie choć nie łatwo żyć można jednak zachować siebie Bo sobą się prezentujemy i sobie bezgranicznie ufamy bo mając siebie w sobie tak naprawdę się nie zagubiamy bo istnienie jest naszą wyłącznością sens bycia do nas należy mocna wiara jest naszą jednością i warto w dobroć wierzyć jak żyć by u schyłku swych dni widzieć to czego okrutni nie dostrzegają by lękiem nie napawały sny odwagą życia się otaczając czy można wypisać receptę na śnieżnobiałym papierze cz można czerń z serca wygnać oddając się w dobro istniejącej wierze? pytania się beznamiętnie kłębią tylko odpowiedzi wciąż brak więc wznieśmy się wysoko-ponad nie tam jest całkiem inny świat Boga panują tam reguły od łez czystsze zasady brak kłamstwa obłudy i zła bólu, które przynoszą zdrady bo miłość piękne ma imię daje szanse na szczęście przy której beznadziejność ginie więc czego można chcieć więcej? Boga i duszy oddanej w tym zawiera się sens naszego istnienia w drogiej i jedynej osobie uwolnimy się od zatracenia.
  13. @M_Patriota Wielkie dzięki za zrozumienie mnie i podtrzymanie na duchu.Pozdrawiam
  14. To nie noc,lecz dzień jest słońce czyżby moja wena zmieniła odzienie zdejmując czarną suknie? bo tak naprawdę dotychczas tylko mrok nocy napawał mnie chęcią pisania energia kosmosu swymi promieniami przenika moje ciało to dar od Boga, którego obecność czuje nagle lęk i zagubienie ulatuje nareszcie czuje się wolna od smutku więc teraz... w tej chwili dźwigam się do życia pomalutku wyciągam dłonie w kierunku słońca pragnę złapać jego promienie bo one oświetlą mą duszę i sprawią że siebie odmienię
  15. Los za zwyczaj bywa kapryśny zatem i humory miewa przyjaźnią nas otacza potem znienacka się gniewa on odzwierciedla nas samych i my nim kierujemy bo tylko od nas zależy czy płaczemy...czy też się śmiejemy to właśnie ludzka natura jak kameleon jest zmienna energią życie rozpiera a potem jest bardzo senna losem kierujmy więc sami przyjmujmy ster jego w swe ręce to jest sprawdzona recepta na zdrowe i szczęśliwe serce bo serce by długo mogło bić spokoju oczekuje wtedy wie że warto żyć i losem dobrze pokieruje
  16. @M_Patriota Wiersz bardzo uczuciowy do żony pisany naprawdę piękny i wzruszający.Pozdrawiam
  17. @M_Patriota Bardzo dziękuje za ciepły komentarz oraz zrozumienie które każde dziecko do swojej matki czuje.Odwzajemniam tym samym.
  18. Twoje źycie przez palce przeciekło lecz zostało jeszcze pare kropli na dłoni jednak ono wciąź trwa... nie uciekło choć utraconych lat nikt nie dogoni nie patrz w przeszłość ona nie wróci moźe i lepiej bo czasami bolała twego serca juź nic nie zasmuci oraz duszy która ukradkiem płakała spojrzyj w górę tam wciąż słońce świeci ma i dla ciebie gorące promienie w tych ostatnich kroplach twojego źycia pozostawi radosne wspomienie w twoiej duszy i sercu zmęczonym które z kaźdą chwilą rytm swój zwalnia automatem sił nadprzyrodzonych reakcjami spowalnia jednak źycie nie kończy się tutaj jest przepustką do wieczności świata które łez pozbawia Otula ciepłym szalem boźej miłości
  19. Cieszmy się sobą naszym maleńkim światem w którym ulokowaliśmy wielkie uczucia dla których warto żyć cieszmy się szczęściem ofiarowanym przez los bo przeznaczeni jesteśmy dla siebie cieszmy się ciepłem swych dłoni czułymi spojrzeniami nasze szczęście wszelkie zło odgoni otoczy pięknymi marzeniami w nas samych je zawieramy i w szczęście wtapiamy siebie tak bardzo się przecież kochamy miłością naznaczoną też w niebie
  20. Są dni które bolą są dni które znieczulają cierpienie są dni które radość przynoszą są chwile które chce się zapomnieć i są też takie które pragnie zachować je w sobie bo całe nasze życie to wiara nadzieję że dobro zdominuje że warto żyć.
  21. Gdy się w myślach własnych zatopisz czas popłynie wtedy jak rwąca rzeka i zegary swój bieg przyspieszą czas tak przecież szybko ucieka dogoń chwile sercu bliskie i zatrzymać spróbuj je w sobie choć kamienie w rzece są śliskie zaufaj sobie i kochającej cię osobie choć przez palce życie przecieka niczym woda wielkim strumieniem twoje życie to ogromna rzeka zwie się ona cudownym marzeniem we własnych myślach odnajdziesz siebie musisz tylko mocno w to wierzyć wtedy sukces będzie gwarantowany bo w radości można życie przeżyć kochaj wszystko co ciebie otacza kochaj innych ale i siebie bo miłość wszędzie swe skrzydła roztacza tu na ziemi ale i w niebie.
  22. @M_Patriota Smutek przeminie musisz tylko uwierzyć w siebie posiadasz w sobie przecież taką moc choć o tym nie wiesz po dniu pochmurnym słońce zaświeci osuszy twe łzy. wiersz piękny bo pisany z serca pozdrawiam Joanna Bogdańska.
  23. Cierpienie, dla którego warto żyć to ból, którego znieczulenia się nie czuje ale jest ono nadzieją, że kiedyś nadejdzie dzień, który uratuje zmysły z beznadziejności duszę ze smutku. Serce w psychice szuka ulgi lecz ona beznadziejnie rozkłada ręce chyba nie potrafi a może nie chce wskazać kres udręce tej, która zadaje cierpienie może zapomniała powiedzieć żyj bo warto... Po tym życiu na ziemi jest jeszcze inne.... drugie... lepsze uwalnia serce i duszę z raniącej obręczy nowym powietrzem napełnia płuca otacza innym niebem na które chce się patrzeć bez końca Tam widnieje Boski napis Przeminęło - żyj teraz sobą wiecznie
  24. @M_Patriota Bardzo dziękuję, widzę w Tobie pokrewną duszę, też lubię czytać Twoje wiersze, bo mają duszę i serce. Pozdrawiam
  25. Powracam w nowej szacie odzienie zmienić musiałam o tamtym dawno zapomniałam w lustro dyskretnie spoglądam bojąc się nowego wizerunku i za przeszłością się już nie oglądam bo ona boli wciąż rani
×
×
  • Dodaj nową pozycję...