Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

NowyVega_NowyVega

Użytkownicy
  • Postów

    170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez NowyVega_NowyVega

  1. Cytat
    a gdyby troszkę tak...

    durnego wołodźki nie wpuszczano do świątyni
    bo usmolonym pazurem rozdłubywał obrazy
    szukając żywego oka

    z racji niewyedukowania wynikającej z przygłupstwa
    zatrudniony jako parobek przy wypasie bydła
    znaiwniał
    i nikt poza nim nie wierzył w poranne objawienia
    słońc namoczonych w mleku
    zatkniętych na czubkach krowich rogów

    bo czyż można dać wiarę świadectwu
    kogoś kto spuszcza gacie do kolan gdy chce się
    wysikać i zna smak pozłoty z ikon

    Odrobinkę zmieniłam, ale wiersz upodobałam sobie szczególnie.

    Gratuluję. Oryginalny, wymagający. Bardzo dobry.

    Pozdrawiam. E.


    Dzięki za podpowiedź
    Teraz myśl jest domknięta
    To tekst bardzo świeży bo z wczoraj i przeszedł już ze dwie czy trzy poprawki
    Ale już chyba zostanie w tej wersji bo jeszcze co przedobrzę (Jeżeli mogę to zabieram z Twoją poprawką -znaiwniał- co do zamiany -unoszonych- na -zatkniętych- wolałbym pozostać na tych -unoszonych-)
    Dzięki za konstruktywny wgląd
    Cieszy mnie że ,,trafił,,
    Również pozdrawiam. S.

  2. durnego wołodźki nie wpuszczano do świątyni
    bo usmolonym pazurem rozdłubywał obrazy
    szukając żywego oka

    z racji niewyedukowania wynikającej z przygłupstwa
    zatrudniony jako parobek przy wypasie bydła
    zdziecinniał
    nikt poza nim nie wierzył w poranne objawienia
    słońc namoczonych w mleku
    unoszonych na czubkach krowich rogów

    bo czyż można dać wiarę w świadectwo
    komuś kto spuszcza gacie do kolan gdy się chce
    wysikać i zna smak pozłoty z ikon

  3. Cytat
    ty mnie panie nie ryl swoim małym palcem
    nie dokazuj brzdękiem czasu dla wygody
    ty mnie panie nie obnażaj nie wytykaj
    nie marszcz nie wapń nie wykrzywiaj ty mnie panie

    zostaw ty mnie lepiej takim jakim jestem
    moje grzeszne malusieńkie mojeja
    puść mozołem uciułane prawiemoje


    ty mi panie choć na moment daj odetchnąć
    żebym wypił zagryzł trochę pas popuścił
    bym zrozumiał i przyjaciół złość przygarnął
    wyprostował i powiedział w to mi graj


    ,,zabierz swoje idź do innych baw się sam,,
    jedynie ten wers jakoś tak nie za bardzo (brzmi jak zakończenie wiersza)
    reszta - duże tak
    a pierwszy i czwarty wers na wielkie Tak

    Poetycznie połechtany się czując - pozdrawiam autora
  4. Cytat
    1.tytułu nie rozumiem :(


    2. Ten fragment dobry:

    "w grudniowej prognozie pogody
    wzrosła pokrywa śnieżna
    i sprzedaż telewizorów

    plazmowych można oglądać
    jędrnieją silikonowe tyłki w hade
    na karmel opalone"

    3. Trochę można odchudzić.

    Zdzisławie
    1. -postać postępująca- jako sybarytyzm
    postępujące znieczulenie nie dlatego żeśmy mniej czuli się stali lecz od zarzucenia wiadomości tragediami które przyjmujemy już z obojętnością
    ponieważ stały się dobrze sprzedajnym towarem
    (zmiana tytułu do przemyślenia lecz nie mam na razie nic lepszego - jeżeli jakaś sugestia to chętnie wysłucham)
    2. dzięki za wyłuskanie i wskazanie
    3.odchudziny jak najbardziej lecz i tego autorowi szkoda i tamtego żal (znowu sugestie cięć jak najmilej widziane)

    tekst świeży i miękki jeszcze

    pozdrawiam i dzięki za wgląd

  5. sycz mała suko sycz
    wymejkapowana spikerko na ekranie
    która wyglądem drwisz z łzy
    że kogo to kogno
    że gdzieś tam gorąco trwa terror i ludzie
    maczetami odrąbują innym ludziom głowy
    że zwykłe problemy z transportem wody i leków
    poza tym
    pod słońcem nic nowego sąsiedzie
    taka o jajcach gdybajka

    zapalmy fajka sąsiedzie
    bo ziąb kriogeniczny od betonu ciągnie
    (nie przejechała odśnieżarka)
    w grudniowej prognozie pogody
    wzrosła pokrywa śnieżna
    i sprzedaż telewizorów

    plazmowych można oglądać
    jędrnieją silikonowe tyłki w hade
    na karmel opalone
    brazylijskie i bezdusznieją
    rachunki za wyjarany prąd
    zaraz będzie odwieczerz zmierzcha
    śnieg prószy płatkowieje głucho
    śnieg mruży
    śnieg
    u nas sąsiedzie to cieci wkurw łapie
    bo zamiast spalinowej odśnieżarki
    jak zwykle przydział na szuflę

    lepiej chodżmy sąsiedzie na jaką wódkę
    bo nóg już nie czuję
    od tego w miejscu tupania
    nic nowego
    pod słońcem sybaris sąsiedzie
    sybaris

    a księżyc skinął lemieszem
  6. Cytat
    a to zakazane słowa?czy za trudne?
    Pozdrawiam:) E.K.

    Zużyte.
    a gdy już wszystkie słowa zużyjem
    jak chusteczki jednorazowe
    to będziem gdakać piszczeć i chrząkać
    i nie będą nam już potrzebne wiersze
    ani rękawy
    bo nie będziem potrafili smarkać ni płakać


    nie ma słów zużytych
    niektóre są nadużywane przez autorów (warto poszukać synonimów) i tyle
    pozdrawiam





  7. w łazience
    między goleniem
    a usuwaniem owłosienia z nosa
    drażnię błazna
    on naśladuje skrupulatnie każdy
    najdrobniejszy ruch

    przed wyjściem
    zaciskam na krawacie nienaganny węzeł
    błazen strzepuje paprochy

    jak szablą złotą
    świecę kartą kredytową
    po oczach
    naśladując mistrza fechtunku
    wtedy mój błazen drwi

    no i co za to chcesz kupić błaźnie
    warujący w lustrze
  8. A mi podoba w takiej wersji jak jest teraz
    szczególnie te zdrobnienia w piątym wersie(tak się właśnie mówi do dzidziusiów) Próbowałem poczytać bez całej drugiej strofy i wyszło mi takie syntetyczne i suche Te ,,nadgadania,, maja jak dla mnie sens
    Wiersz jest pełniejszy i mniej sucharowaty Lżej przechodzi
    Ale to tylko i wyłącznie mój osobisty czytelniczy odbiór tu i teraz
    Bardzo dobry wiersz
    Pozdrawiam:)


  9. nie; krawcowa!
    NowyVegaNowyVega!
    Nie rezygnuj z wiersza, jest w nim to "coś"fajowego".
    Czasem krótki tekst bardziej przemawia, pozostawia czytelnikowi
    pole wyobraźni. Np. wers 8 i 9, moim zdaniem niepotrzebnie wyjaśnia to, co pięknie mówi ostatni wers. Jednak każdy Autor sam wie najlepiej, jak ma ostatecznie wyglądać jego utwór.
    Serdecznie pozdrawiam
    - baba


    Dnia: 2012-12-30 18:52:11 napisał(a): Baba Izba

    Baba
    opinie i uwagi portalowiczów są dla mnie bardzo cenne
    dlatego dziękuję za zauważenia i konstruktywne rady
    z wiersza nie rezygnuję
    mam takie teksty które mielę i tnę i doklejam i nadal coś z nimi nie tak
    ten właśnie do nich należy
    owszem masz rację wers 8 i 9 są powtórzeniem tego co powiedziane przedtem ale są też porównaniem do czegoś jeszcze niedookreślonego
    do takich pierwocin
    Odpozdrawiam równie serdecznie i wszystkiego naj z Nowym Roczkiem
  10. staraj się rozumieć co piszesz
    np. -Powróci tu z powrotem- to tak jakby powiedzieć -cofnie się do tyłu-

    a rym w wierszu to nie wszystko
    (poczytaj o rymach)
    rym to wyższa szkoła jazdy

    przeczytaj swój tekst na spokojnie jakby nie był napisany przez Ciebie i sam oceń jak brzmi i co ma przekazać czytelnikowi
    a może spróbować raczej wierszem białym

    proponuję też czytać dużo czytać
    nawet instrukcje obsługi
    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...