Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Izabela_Iks

Użytkownicy
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Izabela_Iks

  1. nic nieznaczące słowa i gesty uchylały mi błędnego nieba. nic nie mogłam zrobić, gdyż był wszystkim, czego było mi trzeba. na skromne ruchy i szepty jestem bardzo pamiętliwa. choć przez nie byłam pewna, że niczego przede mną nie ukrywa. dziś wiem, że tylko ja się dałam owinąć wokół jego palca. i nawet jeśli teraz zaprosiłby mnie do tańca, powiedziałabym "tak".
  2. Izabela_Iks

    Smak zimna

    otulam się wełnianym szalikiem, idąc białym chodnikiem w głowie myśl inna, lecz wciąż czuję smak zimna
  3. świetny przekaz, do mnie jak najbardziej przemawia ;) pozdrawiam ;)
  4. Izabela_Iks

    Głucha cisza

    Leżę zamknięta w ciszy, odbijającej się od czterech ścian. Słyszę szelest, odbijający się od ucha do ucha. Jest nim cisza, która otacza me łóżko. Moje ręcę są cicho. Moje oczy cicho mrugają. Tylko myśli dźwięk wydają.
  5. Izabela_Iks

    Rozstanie

    Stłumiając myśli, chowając się w zakamarkach brudnej ciszy, staram się tu oswoić, słysząc tylko stukot klawiszy. Czując na policzku spływającą łzę i ciężkie bicie serca, rozmyślając o przyszłych relacjach, lęk mnie uśmierca. Strach przed utratą kogoś, kto niemal zawsze był blisko przynosi smutek, lecz niech jest w pamięci jego nazwisko. Ten uśmiech radował me wnętrze, ten głos tak uspokajał, że choć wiem, jak będzie, w głowie tkwi nadzieja i wiara. Wspomnienia niech nie znikają, niech nie gubią się w tłumie. Kto choć raz przeżywał to samo, ten pewnie zrozumie, jak niewiele potrzeba, aby przestać hamować uczucia i pozwolić ponieść się czemuś, co powinno odrzucać. Będziemy stać wmurowani w widoki wspólnej przeszłości, gdzieś na innych zakątkach, na skraju dorosłości, lecz krocząc osobnymi drogami, nie puśćmy się w niepamięć, bo chyba nic nie może boleć bardziej, niż wieczne rozstanie.
  6. Izabela_Iks

    Pani w lustrze

    Lustrzane odbicie patrzy na mnie skrycie, jakby ducha ujrzało, i calutkie zadrżało. Nic nie przypomina, jakby pusta dolina. Wciąż zerka i poluje, moje ruchy naśladuje. Widok pani w lustrze w pięknym białym futrze, którego nienawidzę chciałabym nie widzieć, a jednak wciąż widzę.
  7. Izabela_Iks

    żyć i umierać

    Dwulicowa i fałszywa, Uśmiechnięta i żywa. Jest człowiekiem, więc dwie twarze ukrywa. Po prostu jest prawdziwa.
  8. Izabela_Iks

    żyć i umierać

    spałam, by umrzeć, obudziłam się, by żyć. teraz jestem panią dnia, a w nocy królową śmierci.
  9. Izabela_Iks

    zabłąkana

    ciągle chciała, wciąż śpiewała, tak nieśmiała, taka mała, brała dużo, a mało dawała. w kółko biegała i się śmiała. a czas umykał, zegar tykał. tik tak, tik tak . nie zrobiła nic, bo na nic nie było ją stać.
  10. Izabela_Iks

    Prostota

    Woda z oczu stygła długo na mej skórze. Jedyne, co mogłam zrobić to wytrzeć twarz ręcznikiem. Wtedy zaczęłam żyć na nowo.
  11. Ona siedzi w czterech pustych ścianach. To codzienność. Już nawet cisza zagłusza jej myśli, jej senność. Pozbawiona ludzkich zasad. Wciąż go wspomina. Nie ma w tym żadnej granicy. Ciągle zaczyna... Każda godzina wygląda tak samo: Tylko noc i dzień. W sercu gra znów jedna melodia bez specjalnych brzmień. Wypowiada nieszczęśnie jego imię, znienawidzone. Zaczyna szlochać i odwraca się w drugą stronę. Po raz kolejny widzi tą samą twarz. Twarz winowajcy. Na szyi czuje ten sam oddech. Oddech sprawcy. Setny raz zatacza się kieliszkiem wódki. Nałogowo. Kładzie się, by na zawsze dotknąć poduszki ciężką głową. Lecz znów wstanie rano i będzie tak samo. Znów przez niego zrozpaczy się na noc...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...