
Bajadera
Użytkownicy-
Postów
279 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bajadera
-
takie tam refleksje... "talent to coś, co się nienawidzi. u innych." nie można nienawidzić wartości samej w sobie. talent jest wartością podobnie jak miłość, prawość, etyczność etc... można mieć awersyjny stosunek do jakiejś osoby, przez dziwne postawy talent można roztrwonić i znów podobnie jak miłość czy inne wartości, wtedy- np. talentu szkoda. a talent- obroni się sam...
-
nie przeszkadzajmy ludziom w ich pośpiechu
Bajadera odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podjęty temat banalny jak upływający czas, a smakowicie podany. oczywiste oczywistości...człowiek od zawsze próbował przechytrzyć czas i ciągle próbuje.. proste prawdy na refleksję. podoba mi się. pozdr. -
Proszę SzPana, klasyczne odwracanie kota ogonem. para(nomen-omen)doksalnie pozytywnie zdziwił mnie komentarz bohaterki, która reagując posłużyła się ironią. szczere brava! co nie zmienia faktu, że Jej postawa wobec współforumowiczów mi nie odpowiada. i nie musi. dlatego się usunęłam. proszę się już nie stresować, wypowiedziałam swoje zdanie, kto chciał -przeczytał, a wkrótce te wypociny usunę i można zapomnieć o sprawie, albo nie, jeśli czyjaś wola. wzruszona uprzejmością pozdrawiam.
-
A gdzie tu wiersz? Ani śmieszno, ani straszno - rzadkie resztki z odgrzewanego kotleta. Poziom wg czytelników wirtualnych wpisanych w wiersz Brzechwy - to jest coca-cola (leczy to, i to jak!). Pozdrawiam tu jeszcze powrócę do Pana zapytania. rycerskość przysłoniła Panu jasność myślenia. nie moich wierszy szkoda- tych nie ma, wierszy bohaterki szkoda...bo pisze je w większości dobre, nawet bardzo dobre. i te czytuję, komentarz zostawiam dla siebie. trudno dyskutować z histeryczną postawą. a wierszy nie ignoruję...
-
No i co z tego? Trzeba udawać, że się pisze wiersz? Zresztą - być kimś piątym po kisielu, to dla wielu dyshonor. Krytyki postaw piszących - komentujących powinny się odbywać na Forum dyskusyjnym. Były dwa wybuchy wulkanów, "wierszy" parafraz - w temacie postaw i wystaw. Czemu służy Pani tekst? Powtarzaniu, rozgrzebywaniu? To jest właśnie ten kotlet. Pozdrawiam niczego nie udaję, nigdzie nie napisałam, że piszę wiersze. ta rymowanka w założeniu ma mieć krótki żywot, nie zamierzam swoim nickiem promować magla. czemu służy ten tekst? to moje prawo do wypowiedzi swojego zdania. nie ma u mnie absolutnie zgody na chamstwo. jeżeli Panu to przeszkadza proszę mnie zwyczajnie zignorować, nie zasmuci mnie to. Pana wypowiedzi tutaj dają jednoznaczny sygnał, że u Pana jest zgoda na takie postawy. tego Panu nikt nie zabroni. wolna wola. a może jest zgoda na takie zachowanie tylko wybranych osób? to też Pana prawo. nic mi do tego. po raz kolejny powtórzę: to moja subiektywna wypowiedź i nie oczekuję, aby ktokolwiek popierał mnie swoją wypowiedzią. na orgu w znakomitej większości są zalogowani inteligentni ludzie i mają swoje zdanie na zaistniałą sytuację i niech je zachowają dla siebie, albo na priv. na to nie mam i nie zamierzam mieć wpływu. chamstwo można też zignorować, wtedy i tak zje własny ogon. i tyle. ps. jeśli zamierzał mi Pan zadać prztyczka dyshonorem po kisielu, to tylko pojawił się u mnie uśmiech pobłażania. jestem odporna, to mnie nie dotyczy.
-
sekstant - złapać słońce
Bajadera odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
krótko z dużym ładunkiem treści. puenta dobra, wiersz do powrotu pozdr:) -
tak między wierszami
Bajadera odpowiedział(a) na Kraft_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo częsta ludzka postawa. zaniechanie niejednokrotnie jest poważnym życiowym grzechem Peelowi życzę pewności pozdr:)) -
*** (Czemu ciągniesz mnie...)
Bajadera odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zrozumienie wiersza, to rzecz względana, raczej odbiór jest, moim zdaniem, istotniejszy. Rozumiem, że 'Pa!' Cię nie gryzie? Pytam, bo jak teraz czytam, to zastanawiam się nad jego przywróceniem, chociaż, jak zauważył Andrzej Kręty, jest po prostu dziecinne i trochę psuje mi klimat. "pa" mi odbioru nie zaburza, raczej jest lekkie i bez zobowiązań, każdy może czytać inaczej. pozdr:) -
skoro jest pytanie- będzie odpowiedź: gdzie są zatem moje wiersze? potrafię popełnić jedynie rymowańca. za to czytuję to i owo.. pozdr. ps. nie musisz odpowiadać. Tego właśnie chciałem uniknąć i .... I tu absurd ,bo przecież sam zacząłem. zatem proponuję zaśmiać się nad tym zakręceniem (ale wesoło i bez podtekstów) pozdr:))
-
*** (Czemu ciągniesz mnie...)
Bajadera odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niebezpieczna ta (ten?) od pala...nie daj się wciągnąć. taka edycja nie podnisi rangi wiersza, ale może nie do końca zrozumiałam. pozdr/ -
Sen o Egipcie
Bajadera odpowiedział(a) na Michał_Witold_Danecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz przeładowany. przez to męczący w czytaniu. za dużo metafor, mitologicznych określeń. czasem mniej znaczy więcej pozdr:) -
weekendowa prawda. może zadaj dziewczynie poloneza w kieliszku...wtedy zatańczy. pozdr:)
-
skoro jest pytanie- będzie odpowiedź: gdzie są zatem moje wiersze? potrafię popełnić jedynie rymowańca. za to czytuję to i owo.. pozdr. ps. nie musisz odpowiadać.
-
A gdzie tu wiersz? Ani śmieszno, ani straszno - rzadkie resztki z odgrzewanego kotleta. Poziom wg czytelników wirtualnych wpisanych w wiersz Brzechwy - to jest coca-cola (leczy to, i to jak!). Pozdrawiam to pytanie to tak na poważnie? ja nie pisuję wierszy bo nie umiem, to powyżej to rymowanka, którą popełniłam nie zgadzając się na postawy, które tu niektórzy prezentują. kotlet nie jest odgrzewany, ale jak najbardziej świeży. nie miało być ani śmieszno ani straszno. ja spod wierszy bohaterki rymowanki sama się ewakuowałam, ale nie jestem obojętna na niestosowne obelgi i wyzwiska na forum, po prostu to mi się nie podoba i wyrażam tak swoją opinię. niektórzy preferują również odwracanie kota ogonem, robiąc z siebie ofiary.. zdziwieniem napawa mnie fakt, że tę historię rozpętała osoba pisząca bardzo dobre wiersze. ale...dziwny jest ten świat.. szczerze mówiąc jakoś wstawki o coli nie zrozumiałam, ale nie ubolewam z tego powodu. podkreślam raz jeszcze: swą rymowanką krytykuję nie osoby, ale postawy, nikt nie musi się ze mną zgadzać ani mnie popierać. nie zabiegam o to. ps. po zastanowieniu, może i można stwierdzić fakt o odgrzewanym kotlecie....poczytałam komentarze pod bardzo licznymi pracami bohaterki na przestrzeni kilku lat, nawet dla uprzejmych oponentów było won, a w najlepszym razie sio lub żegnam. ostatnio za sprawą "adwokatów diabła" nastąpiła eskalacja. jedno trzeba przyznać postawa bohaterki jest niezmienna.
-
Oj, brudasie, widzę, że dopiekłem do żywego. :) Czytam z komentarza jak bardzo bolało. I dobrze. Miało boleć! bohaterka pewnie dumna z takich obrońców. każdy ma towarzystwo na miarę potrzeb i możliwości.. inteligencja szpagatowa, pełna kultura,...
-
a pod ten nick kto się podszył? sama bohaterka czy któryś ze straży przybocznej? na takie coś tylko to: www.youtube.com/watch?v=TLbI3ilCYd4&feature=related
-
może i tak, jak zwał tak zwał. nietykalni są w każdym środowisku... często na końcu osamotnieni, ani mnie to ziębi, ani grzeje. nie będę się tym interesować, ale wędruję tu w poszukiwaniu wierszy, komentuję jak czuję. u niektórych się nie odezwę pod wierszem, choć czytuję nieraz całkiem dobre wiersze, bo forum ogólnie dostępne. jestem w miarę na bieżąco i w wierszach i komentarzach. chamstwo, które tu się pojawiło jest wyjątkowo paskudne. wyzwiska w stosunku do osób odważających się wyrazić swoje odmienne zdanie, od brudasów itp. wytykanie na forum publicznym czyichś problemów rodzinnych jest dla mnie wyjątkowo obrzydliwe. i jak to się ma do wierszy?? dlatego popełniłam taką rymowankę. to są moje subiektywne odczucia i nie oczekuję poparcia. pozdr.
-
każdy ma prawo wyboru i sam ustala którą drogą idzie... pozdr:)
-
prawda, każdy sobie sam laurkę wystawia. trzeba ignorować, dość tej głupoty na orgu.. pozdr.
-
uderz w stół- nożyce się odezwą. you welcome. celebryci tak mają, nieważne co się o nich napisze, byle pisano i jeszcze żeby dużo szumu było....
-
zdolna jestem niesłychanie w krwi mam wierszy układanie mój dwór wielbi mnie niezmiennie podobasiem odwzajemnię z wybranymi siądę kołem za swym ulubionym stołem poczęstuję buziakami cieplutkimi plusikami ci co chwalą me potrawy mogą ogrzać się z mej sławy promieniami co w dół blaskiem ja roztaczam z wielkiej łaski a kto skrzywi się na danie temu w łeb się wprost dostanie kopniakami, won i basta sio brudasie z mego miasta. jak zapluszysz siądź za stołem z innym zdaniem- won matole nawet na inwersję zgoda jeśli jesteś w mym zespole w rękawiczkach białych ganiam rycerzami się osłaniam oni są od brudnych sprawek ja pochwalę ich złą sławę jestem słodka i niewinna na różowo ciumciam buziam ale gdy mi wejdziesz w drogę to cykutę z chęcią podam u mnie nie ma kompromisu zrozumienia, akceptacji i dla innych- tolerancji odmiennemu zdaniu- veto! *Jan Brzechwa "Samochwała" http://janbrzechwa.w.interia.pl/stobajek/samochwala.html ******* www.youtube.com/watch?v=4rPQy15CvmI ******* wolnoć Tomku w swoim domu ale na publicznym forum różne zdania w cenie winny być, wszak odbiór inny... już nadzieje na poprawę atmosfery forum były a tu nagle w limerykach z jadem wpisy się zjawiły tutaj lukrowane słowa tam obelgi sobie płyną jak w klozecie wartka woda ale wierszy, wierszy szkoda...
-
Jestem poetką działu P !
Bajadera odpowiedział(a) na andrzej_barycz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Andrzeju kapitalne! nie plusiam bo się zesiusiam i śmieszno i straszno...a tak naprawdę to żałosne. nie ten wierszyk ale sytuacja. dzieła zebrane. ..ech dobrounoc.... -
z pewnością dasz sobie radę Oxyvio...jesteś w bojach zaprawiona...pamiętam Twój bój tu na forum. choć nie brałam udziału w tej nieszczęsnej dyskusji kibicowałam Ci szczerze i myślę, że wyszłaś z tego wygrana. ale też pamiętam jeden z ostatnich tam komentarzy..., życzliwa Ci ponoć cieplutka dusza upomniała Ciebie byś się nie poniżała, bo jesteś w tym żałosna..nie są to słowa dosłowne, ale sens był taki..., jeśli z życzliwości nie można było tego napisać na priv. ?... a ja Ci gratuluję bo warto walczyć o swoje i nie zmieniasz zdania pod publikę.
-
Elu, ja nie z cukru anim chorągiewka. razi mnie ewidentne chamstwo i prostactwo miejscami polukrowane na różowo. nic mnie nie obraziło. mogłam się tylko z politowaniem uśmiechać.. ale dziwy...prostackie komentarze zniknęły, wierszyk zniknął...czary mary hokus-pokus...będzie się teraz wszystko uszlachetniało..., niech tam i oby. a w cytatach nie dało się usunąć...oj oj...
-
wiersz jest akuratny i TWÓJ! inwersje są tu absolutnie uzasadnione. proponowana wersja bez inwersji czyni wiersz pospolitym. (wielkie halo zmiany w dwóch wersach!) warto marzyć, warto zobaczyć co za zakrętem, warto wierzyć, że gdzieś...dla mnie to radosny, optymistyczny wiersz.. pozdr:)