Alina_Służewska

a i jeszcze wiosna cieplejsza jest to ugrzejemy się panie kierowniku może :)))

no juz nie wiosna panie kierowniku w wiosnę trzeba mam spieszyć się pomału :)))

a o jakie powtórzenia chodzi bo wiersz to rozważania o bycie i niebycie i każde rozmyślanie ma swoiste spostrzeżenie więc chyba się krótkiego ogonka czepiasz :))))))) mam nadzieję że ciebie tym tym krótkim ogonkiem rozśmieszę a urażę nie :))))))) ach, Mefisto nie może być abym tobie nie podziękowała więc dziękuję i gorąco pozdrawiam, alka - nie mewa jakaś:))))))

a o jakie powtórzenia chodzi bo wiersz to rozważania o bycie i niebycie i każde rozmyślanie ma swoiste spostrzeżenie więc chyba się krótkiego ogonka czepiasz :))))))) mam nadzieję że ciebie tym tym krótkim ogonkiem rozśmieszę a urażę nie :)))))))

no może ładniejszy -(ktoś to już wie) niż te pierdy na kiju hi...hi...:))))) i dzięki za poczytanie:)))

od tej apoteozy bije mądrość, artyzm i ciepło. Tobie gratuluję a apoteozę rozjaśnię jeszcze plusikiem:)))

Witam serdecznie po pierwsze przez zamknięcie litery w nawias, wyraz nabiera szerszego znaczenia i staje się wymowniejszy np. z(a)marł - czytany w całości - łącznie z literą w nawiasie = zatrzymał się w bezruchu, a czytany z pominięciem litery w nawiasie = zmarł. Poza tym jest to charakterystyczna cecha moich wierszy. Pozdrawiam z podziękowaniem za poczytanie:)))

bardzo ale to bardzo dziękuję za wzmocnienie fundamentu moich rozważań natury fundament jest mocny ale trochę jeszcze czują się obco i natychmiast zabieram się do czytania twojej apoteozy:)))

przez skromność i spokojny charakter nie zamierzam własnej poezji bronić a poza tym uważam że moja poezja ma w sobie żelazną broń więc sama się obroni pozdrawiam i dziękuję za poczytanie:)))

nie skończone w znaczeniu, których nie dokończono rozważać - to mam na myśli a nie nieskończone w znaczeniu np. wieczność jest nieskończona = bez granic a uwagi przyjmuję, bo wiem, że odbiór moich wierszy może być różnokolorowy - mamy do tego prawo dziękuję za poczytanie

czym jest byt i niebyt istniejącym nieistnieniem a może kwadraturą koła nierozwiązalnym (s)twierdzeniem może to nigdy nie kończący się taniec zmierzchu ze świtem choć taniec nie jest tańcem zmierzch nie jest zmierzchem świt nie jest świtem może to syzyfowa walka widma z cieniem syzyf wreszcie skapituluje zaś widmo w cieniu jest optycznym złudzeniem może to starannie przygotowana debata między wójtem a panem debatę rozpoczęto lecz nagle do ostatecznego sądu wójt dostał wezwanie a może to krzyk i cisza krzyk z rozpaczy w ciszy z(a)marł teraz rozpaczliwego krzyku już nikt i nic nie zobaczy nie usłyszy

wystarczy jedno słone słowo by rozniecić wiersza jądro ładny ten przekaz do poczytania i zaplusza i świątecznie pozdrawia :)

hm... jeszcze słychać to echo wolności i o wolności marzenia bardzo ładny nastrojowy i wymowny wiersz pluszak i wesołych świąt życzę:)

podoba mi się szczególnie - "bo warto na białym kamyczku mieć imię co zdobi" piękne słowa należy nagrodzić plusikiem :))))) zauważyłam też że jesteś wrażliwy:) a z okazji świąt życzę wszystkiego co najlepsze i do poczytania:)

a ode mnie też plus wielka chwilka bo deser pyszny aż leci ślinka i jeszcze przesyłam najlepsze życzenia tak z sympatii i do zobaczenia

Witam wczytuję się w twoje wiersze są takie piękne lekkie wyfruwają jak ptaki z rękawa super świetna sprawa a ten wiersz tak mnie zauroczył że plusik popatrzył pomyślał i w twoje okno świątecznie wskoczył a wraz z plusikiem dosyłam najlepsze życzenia :)))

hm... tak życie to gra otwarty teatr póki trwa potem stop i nic nie ma więc po co wciąż grać ja nie gram - jestem sobą podobał mi się twój wiersz zachęca do refleksji pozdrawiam i do poczytania:))

stoi przed świata domem puka w okno zakurzone chce wejść do środka choć wie że tego kogo szuka możne nie spotkać jednak wzrokiem zachłannie prześwietla pajęczynę by pobyć w środku przez chwilę jakaś siła do niego ciągnie nie daje odejść zapomnieć gdy krok do przodu daje nagle rozgrzana maszyna staje słychać głos jakby znajomy ten tam w środku to mój brat życia się uczy chce wyruszyć w świat nie trać czasu nadaremno lepiej chodź ze mną jesteś dla mnie obcy chodź chcę być pomocny zabiorę ciebie w podróż jakich mało chociaż trzeba iść piechotą to na drogach puzzle leżą niczym złoto należy je wszystkie zebrać przefiltrować by móc własny świat zbudować

stokrotne dzięki od cukiernicy choć jeden plusik (z)liczy i czuje świata nie zmieni siebie nie przenicuje do poczytania jeszcze raz dziękuje a w środowisko się wpatruje :)))))

ach tu jesteś moja cukiernico (s)frunęłaś ze stołu w labirynt ciszy głuchy nie (u)słyszy :))))))

najwięcej słodyczy jest w cukiernicy to naczynie piękne zawsze przez cukier zajęte gdy w cukiernicy cukru ubywa zaraz w mych oczach myśl się odzywa dosyp cukru niech cukiernica syta będzie to nic że cukru z torebki ubędzie pojedziesz do tesco lub auchan do woli zaczerpniesz cukru tam więc cukiernicy cukru nie żałuję raźniej gdy cukier się wysypuje niż gdy go w ogóle brakuje ale nie każdy człek kryształ lubi czasem może się zgubić kto z natury ma w sobie cukru dużo winien przeliczyć słodkości nużą kto zaś ma serce w cukier ubogie wokół rozpyla nie nektar a trwogę więc wskazane mierzyć poziom cukru w osobowości zdrowo gdy harmonia gości te prawdy mogą zasmucić trudno z dnia na dzień charakter odwrócić

zefir (z)wiał z mojej szuflady by wprawić wszystkich w dobry humor tak dla zdrowotności :)))

od zawsze noszę fryzury szalone są przez wiatr wyrzeźbione zefir za darmo u mnie pracuje lecz szałowych fryzur nie żałuje wygląd fryzur zależy od wiatru krążenia więc dana fryzura różne formy przybiera to w afro zamiera to zaraz się zmienia i na głowie mam mnóstwo drobnych warkoczyków szalenie modnych dredzików zefir moje długie włosy tak lubi że nawet z irokezem cierpliwie się czubi z pasją moje włosy czesze a ja się z tego cieszę bo gdy ma się świetnego fryzjera w fryzurach można przebierać wszystkie grzebienie plastikowe wrzucił do lamusa i gotowe nie martwi mnie to w ogóle nawet mu za to dziękuję za szyję ściskam czule do ucha szepcę chcę twoich fryzur więcej i więcej

Bardzo mi miło, a "nietypowe" przyjmuję z przymrużeniem oka ;) Pozdrawiam :) nietypowe są twoje wiersze, oczywiste ! - mają własną duszę i charakter :))) do poczytania :)

A ja pochwalę nietypowe typowo daję po prostu + po co marnować słowo gratuluję wiersza ipozdrawiam z humorem :)))