Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alina_Służewska

Użytkownicy
  • Postów

    1 726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Alina_Służewska

  1. leciutko po mchu się skradała w stronę altanki wiewiórka mała jest w niej coś tak urokliwego że nie sposób oderwać wzroku swojego tyle mądrego wdzięku na jej pyszczku się maluje że chwytam aparat i zdjęcia serwuję robię to szybko bo to zwinne stworzonko dopiero co było a już gdzieś znikło został po niej obraz wspaniały ruda kitka z postrzępionymi kłaczkami
  2. O! Kalipe X - ciut zabolało...:( (nawet wtedy gdy powiesz że to tylko żarty) myślałam: że choć trochę się znamy ale po twojej odpowiedzi tutaj i w prywatnych wiadomościach widać że się chyba myliłam dla mnie szczęście największe to mój mąż i dwoje cudownych dzieci - Rodzina (to po to abyś o mnie wiedziała więcej) i pomijając moją Rodzinę to liczy się też dobra z kimś znajomość o przyjaźni w tym przypadku już nie marzę cóż mogę powiedzieć więcej - czasem nie warto wracać do tego co było no chyba że chodzi o wiersze bo życie jest twardą chwilą nie ważne potem nic więcej Mimo wszystko polubiłam Ciebie - co zrobić - już taka jestem pozdrawiam i życzę powodzenia- alka:) postscriptum w kamiennym spokoju możesz znaleźć moją ostateczną odpowiedź odnośnie twoich rozważań nad sensem wiersza - zapraszam:)
  3. Ja tak-że -by -łoby z dow-cipem! :),:)[/quote a ja też-że -by-był-by -dow -cip z po-wie- trzem!
  4. tak jakoś mi się w oczach podwoiło co zrobić - lubię ludzi z humorem:)
  5. jedna i druga myśl ładna podoba pozdrawiam z uśmiechem Was dwoje - alka:)))
  6. no to dobrze tym bardziej jestem o wiersz spokojna i ciepło pozdrawiam - alka:)
  7. Kaliope X Twój wiersz powitałam serdecznie w warsztacie - na jego stronie tutaj dodam z kamiennym spokojem: nie zawsze czerwone jest czerwone a mój kamienny spokój widzisz powierzchownie - jest tylko trochę szarobury (popatrz uważniej - głęboko) ma w sobie wiele prawd i sporo purpury:) pozdrawiam kolorowo:)))
  8. hm... przede wszystkim witam Mariuszu Sukmanowski tak się zastanawiam i już chyba wiem w czym tkwi problem: wiersz nie należy do łatwych miłych i przyjemnych przez ten taniec co wciąż nie pasuje ani do dawnego ani obecnego trendy tak to odbieram i mojego wiersza się nie wypieram:))) dziękuję za komentarz ciepło pozdrawiam - alka:)
  9. Kinga bardzo miło że mój utwór na tyle Ciebie zaciekawił że aż zainspirował do napisania utworu (czekam z niecierpliwym zaciekawieniem) a przyznać się muszę że lubię to co do końca nie odkryte nie wytłumaczone intrygujące choć wygląda na uśpione i specjalnie dla Ciebie: cóż byłby wart człowiek bez człowieka nic bo człowiek bez człowieka to jak bez wody rzeka bardzo bardzo dziękuję i pozdrawiam ciepło - alka Kingo postanowiłam podretuszować moją dla Ciebie dedykację wiem że pozwolisz:) nich będzie tak: co jest wart człowiek bez człowieka -nic bo człowiek bez człowieka to jak bez wody rzeka
  10. Nie wiem co powiedzieć chyba tylko to, że jestem myślami z Panią i bardzo współczuję a w piątek wyciszę siebie - moje wiersze
  11. patrzę i widzę twoje oczy i moje oczy i mój czas i twój czas biegną z zaparciem w ciszę wbijając spokojem naznaczoną stopę w kamienny czas ach Kingo ty moje szczęście moja tęsknoto łączy nas kamienny spokój twój i mój czas co mogę powiedzieć o twoim wierszu - dziękuje!:) głośniej czy jak teraz jest dobrze - słyszysz czy nie słyszysz:)))
  12. Kinga bardzo miło że mój utwór na tyle Ciebie zaciekawił że aż zainspirował do napisania utworu (czekam z niecierpliwym zaciekawieniem) a przyznać się muszę że lubię to co do końca nie odkryte nie wytłumaczone intrygujące choć uśpione i specjalnie dla Ciebie: cóż byłby wart człowiek bez człowieka nic bo człowiek bez człowieka to jak bez wody rzeka bardzo bardzo dziękuję i pozdrawiam ciepło - alka
  13. Mariusz doskonale - dla ciebie plus- myślisz kombinujesz próbujesz rozszyfrować sedno wiersza i to między innymi w tobie jest cenne i piękne:) podpowiem na początku zamieściłam słowa słynnego Poety które są mottem do wiersza ale też dedykacją dla autora tych słów i jeżeli chociażby tylko tyle albo aż tyle zwiążesz w supeł to być może mój wiersz zaświeci w twych myślach jaśniej lub jasno:) pozdrawiam i dzięki serdeczne - alka:)
  14. Wawrzynek powiem krótko witam dziękuję i pozdrawiam - alka:))) pozwolę sobie jednak przytoczyć słowa A. Asnyka: Miejmy odwagę nie tę jednodniową, co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska lecz tę, co zawsze z podniesioną głową nie da się zepchnąć z swego stanowiska.
  15. Wawrzynek powiem krótko witam dziękuję i pozdrawiam - alka:)))
  16. witam po raz drugi słowo nul jest objaśnione - Słownik wyrazów obcych W. Kopaliński i dla wygody powiem nul = zero = nic a za uwagi dotyczące treści wiersza nie gniwam się wręcz przeciwnie - dziękuję:) miło że zainteresowałam swoją zagadkową poezją :) no i mam taką zasadę: mojej poezji nie tłumaczę nich do każdego przemawia inaczej ważne by w ogóle przemówiła w tym tkwi jej sens serce - siła pozdrawiam ciepło - alka
  17. ViJa gdy pisałam ten wiersz moje pióro biegło biegło bez przerwy bez oddechu ale niezmordowanie stop stop - wołałam - zatrzymaj się a ono nic biegło dalej zatrzymało się dopiero nieoczekiwanie w kamiennym (s)pokoju za późno - jest zziajane i mokre od łez ale całe:) tak wyglądają moje poetyckie wariacje:) bardzo dziękuję za cenne spostrzeżenia - wzięłam je do serca serdecznie pozdrawiam:) -alka
  18. nie przyglądaj się mej twarzy twarz to zmyślona (...) jestem zmyślony człowiek owoc nie istniejącego drzewa. gdy ostatniego marsza grają organy to z marszu po kręgu wyrusza do tańca tancerzy nie musi wybierać kolejkę uporządkowano przedtem a tańca styl i czas wyznaczono w sekrecie jest roztańczona pomnaża koła i szczelnie je zaciska odwrotu nie ma są ślepe kręgi więc tańczy nieprzerwanie od początku i do końca sama i już nie sama od początku do końca i od początku do końca sama już nie jest nasycona ale wciąż głodna obca a jednak znajoma nasza w ciemności dnia i w świetle mroku gdy milkną organy pulsują muzyki kręgi i płyną od skończonej nieskończoności do łez stukotu od życiorodnego niebytu do nieszczęśliwego szczęścia od wrócenia lotu do rezonansu ciszy przez chwilę pauza stop i nul potem już bez przerwy kamienny (s)pokój
  19. j jeszcze dostawię filozoficzne bo jeśli prawda jest prawdą to musi być tez nieprawdą:)
  20. wplatam w Wasze wizje moją są prawdą więc nich w szeregu razem stoją:) pozdrawiam Panów serdecznie a dla Cezarego za zapisanie wizji plusik:)))
  21. moim zdaniem świetna swoista i wnikliwie dogłębna obserwacja siebie i świata gratuluję i pozdrawiam - alka:))) ( w naprawdę wskoczył bł.. - da się go wygonić)
  22. póki co warto podprawić i podgrzać ostygłe gadanie może skusi zapachem na wspólne śniadanie pod tytułem: Noc z dniem i połączyli się w jedno noc z dniem lecz noc nie jest już nocą i dzień nie jest już dniem choć nadal są razem to jednak osobno rozmija ich wieczny cień
  23. nigdy nie byłam ! Och Kaliope X i Bazyl Prost ja też nigdy na Plutonie ani nawet na Marsie nie byłam ciągle jestem w tym samym miejscu tylko na ziemi ale co tam wreszcie kiedyś się wybiorę w daleką podróż do Ziemi:))) a teraz pozdrawiam Was oboje:)))
  24. Witam :) tak... dla mnie byt i niebyt to jedno - jest jak studnia bez dna albo raczej jak fascynująca filozofia ciągle nie rozwiązana nie skończona nie wyczerpana i nie zaspokojona bo nigdy nie nasycona bardzo ale to bardzo dziękuję za wszystkie słowa i pozdrawiam serdecznie - alka:)
  25. Witam serdecznie zawsze odpisuję wszystkim - tak mnie wychowano tobie też dziękuję że do mnie zajrzałeś - poczytałeś oceniłeś poświęciłeś czas i uwagę dla mnie - to jest wspaniałe i ważne:) a Syzyf i Mleczko narozrabiali kiedyś i to nieżle i teraz jeszcze ta alka dokłada jakby kamień nie był zwykłym kamieniem tyko... może kamień to jakaś niezwykła czekolada:))) a czy znasz się na żartach:) wiem na pewno więc zapraszam do "żartów natury" - tam możesz jeszcze porozmawiać ze mną:) dziękuję bardzo ciepło pozdrawiam - alka :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...