Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN

Użytkownicy
  • Postów

    554
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN

  1. bajka gimnazjalisty - ruja i poróbstwo, zero intelektu
  2. muzeum historii naturalnej dotyczy krewetek i np. koni, nigdy istot obdarzonych świadomością; to jak różnica między cukrem a empatią...
  3. mierzyć swoją miarą oznacza sprowadzać każdego do swojego poziomu - cóż, złudzenia nie mają skali; proszę pozostać w samozachwyceniu i bić sobie samemu pokłony!
  4. po tygodniu chlania peel powinien pilnie iść na odwyk; dotyczy również obsesji pisania tzw. wierszyków - odwyk pisania wskazany
  5. @henryk_bukowski cokolwiek bym nie zażywał to nie zmieni jakości pana gryzmołów; pozostaną gryzmołami...
  6. - zatem wypada mi zdjąć kapelusz przed żelazną konsekwencją płynącą z tytułu i ten tytuł uzasadniającą!
  7. realistyczny, wiarygodny opis świata peelki, pełen zmysłowych bodźców i doświadczeń minionego czasu; tylko że ta gęsta i drobiazgowa opisowość nuży nieco, bo pomimo pięknej treści założona forma przekazu gubi urok tego muzeum pamięci bo nazbyt jest statyczna i bezrefleksyjna; ot - świat przedmiotów zatrzymujących wzrok zbyt długo, aby nie przestał nużyć...Dla końcowych wersów: ..." Nie było odwrotu, deszcz padał przez tydzień, bez przerwy, na kolana, ręce i powieki, kiedy po raz pierwszy stawałam przed kimś zupełnie naga. Czas zatoczył koło;..."... warto dokonać skrótów, aby wybrzmiały tak, jak na to zasługują...Ale to tylko sugestia. Pozdrawiam.
  8. to emocjonalny wykrzyknik dla prostaków, może oznaczać zaskoczenie, tak pozytywne jak i negatywne...ale też jest wyznacznikiem podstawowych braków z zakresu słownikowego; mnie najbardziej przekonuje teza, że panowie nadużywający tego wyrazu w rzeczy samej są głęboko zakompleksieni, i nadrabiają męskość "wyrazami"... o wierszu nie piszę, bo jest zbudowany niemal wyłącznie z frazesów, po stokroć zużytych -
  9. poziom infantylności i pustosłowia sięga Himalajów; tak piszą gimnazjaliści do periodyków drukujących wiersze początkujących...
  10. czyżby tym intruzem była jakaś natrętna, prześladująca peelkę myśl? która niejasno wyziera spoza metafor, nie chcąc się ukonkretnić? - porządkowanie chaosu to ciężka praca i właściwie od takiego wiersza można ją rozpocząć...
  11. @henryk_bukowski jakoś pomimo kilkukrotnego czytania żadnej w tekście nie zobaczyłem...najwidoczniej komentarz opatrzony wulgaryzmem ma podnieść walor twojej hermeneutyki...a dla mnie to dowód na mentalną smarkaterię; amen!
  12. niby pisany po polsku a ja za cholerę nic z tego nie rozumiem...metafora goni metaforę, obraz za obrazem a ja pytam samego siebie, co tu napisane... widocznie to jakiś szyfr dla wtajemniczonych...
  13. Super Stefanie, najważniejsze to zachować poczucie humoru...uroczystych durniów nie brakuje, zwłaszcza na portalach poetyckich...Pozdro!
  14. @Mariusz_Sukmanowski nie docenia się poczucia humoru Pana Boga, który stworzył także misia koala, żyrafę i człowieka...
  15. słoma wystaje z tekstów i pseudoripost mających jedynie na celu grafomańskie odreagowanie prymitywnej jednostki w urojeniach na wielkość pytanie za dolara - a gdzie są opiekunowie działu? dlaczego Admini nie reagują na ewidentne chamstwo w żadnym stopniu nie odnoszące się do wiersza lecz do Autora? - to są jak widać tutaj bardziej uprzywilejowani? jednym wolno - innych się banuje...?! Skandal!
  16. tylko dzieci i gł‚upcy mówią prawdę dorośli chowają… ją… do szuflad mędrcy piszą książki o tym jak jej nie znaleźć‡ po co im konkurencja skazani na szczaw i mirabelki uś›miechamy się™ politycznie tyleż obłudnie co szyderczo są… powody do płaczu dwunożny demon ubiera nasze pł‚aszcze nosi naszą… twarz a przecież żywi się™ sercem i wą…trobą… bliźnich a toasty wznosi ciepłą… jeszcze krwią… dlatego uśmiechnijmy się a w przypł‚ywie radoś›ci stań„my się kaskadą… wyzwalającego ś›miechu na widok krzywych luster naszych bliźnich zawsze gotowych nas ustawiać rugać‡ i pouczać‡ lepiej pozostać‡ głupcem niż umierać jako grabarz śmiechu
  17. inicjały czytać jako: Jacek Ale Masz Smaka...?
  18. @Stefan_Rewiński Stefan, zatem masz temat na swój nowy wiersz - do dzieła!
  19. @Stefan_Rewiński Stefan, podlej tą paprotkę bo uschnie...finisz trzeba poprawić...bo jakiś taki nijaki... pozdrawiam!
  20. kiedy Dionizos zasypia ona czuwa słucha jego oddechu jak słucha się szumu morza czasem dotyka jego czoła ale wtedy ma wrażenie jakby sunęła nad rafą koralową porośniętą kolorowym lasem nie obawia się rekinów w jego śnie zachowują się jak koty łaszą się i tańczą w synchronicznym balecie muza zanurza się w jego sen a wtedy na samym dnie łapiąc oddech zamiast powietrza łyka Syraha albo Carmenerę i kiedy wydaje się jej że tonie czuje obejmujące ją dłonie Dionizosa jego usta wędrujące od wczoraj do jutra muza cała sobą przylega do snu kwitnąc na całej powierzchni wód pachnących winem ignoranci nazywają te kwiaty falami znawcy i smakosze nazywają wierszami bo tylko tacy którzy mają odwagę zanurzyć się w Syrahu Merlocie i Carmenerze spotkają muzę i jej bodyguard'a Dionizosa
  21. @Wanda_Zofia_Szczypiorska z życia, jak najbardziej! ...mam świadków!
  22. @Stefan_Rewiński Inżynierze - słuszna uwaga, temat przemyślimy! Zacząłeś w tym wieku studiować anatomię...? :) Servus!
  23. @gabrysia_cabaj Oj, lepiej trzymać oczy mocno otwarte...dzieje się! :)
  24. @LadyC Jego Syn - Jezus Chrystus, droga LadyC!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...