Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

innocenty_prędki

Użytkownicy
  • Postów

    350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez innocenty_prędki

  1. tak... :) wchodzenie; zwłaszcza do wody :)) to jak powrót, do zapomnianych wspomnień :)) tyle w tym ekscytacji i szczęścia, i takie to nieuzasadnione; a jednak ma miejsce :))) cięszę się , że mi o tym przypomniałaś ;D Agato - pozdrawiam, szczęśliwy jak dziecko :) Twój, wielokrotny, czytacz)
  2. promienie słoneczne wybierają wewnątrz kropli najkrótszą drogę jakie to urocze! :))))) za to należy Ci się Nobel; ale nie z fizyki z filozofii poezji :))
  3. nie mów, że masz takie u siebie w sypialni! heh ! ;D
  4. Jacek był, więc nic tu po mnie; już wszystko ładnie wygarnął :) pozdrawiam)
  5. tak mówi trener do boksera tuż przed ostatnią rundą; poleje sie krew mocno pozdrawiam: )
  6. innocenty_prędki

    ****

    nie przjmuj się tak! :)) wyluzuj ; nie musisz pisać, nikt Ci głowy za to nie urwie :) i nie chodź bez czapki, łobuzie ;))
  7. innocenty_prędki

    Sosnowa

    mnie znaki nie zatrzymują :) przejechałem przez wiersz, jak gdyby nigdy nic i nie mam żadnych wspomnień :)) papatki :D
  8. Marzę owej chwili dożyć, kiedy jak ty będę święty. koniec odstaje; od reszty wiersza :b mam śmiałość zaproponować mój: kiedy cię spotkam u Marty niewiele dłuższy, ale wieloznaczny; przyjmij - jak swój! :) pozdrawiam uroczo :))
  9. a podono jest taki papier z podobiznami polityków, czu cuś... ; ale pewny nie jestem :) no bo kto by się odwarzył taki produkować :)) a z tym wchłanianiem atramentu to prawda, podobnie jak z odbiciem lustrzanym; kiedy się go przyłoży do... nieowłosionej skóry:)) (tylko trzeba to zrobić szybko, zaraz po napisaniu! koniecznie! :))
  10. [u]Po to żeśmy się spotykali[/u], żeby być blisko siebie, żeby do siebie przylgnąć. [ ... ] Nie mogę się rozpłakać, bo muszę się zająć dziećmi. [...] Trzeba je było przebrać, zmienić pościel. Pocieszyć? Pewno tak. Nie wiedziałam, czy to te same dzieci, które płaczą w nocy. pozdrawiam - wzruszony :)
  11. a cappella mu nie idzie? zazdroszczę: cierpliwości, taktu, delikatności, poświecenia się dla drugiego, wyrozumiałości, heh... niezła lista; to może być miłość! ;))
  12. dzień dobry :) motyl usiadł mi na dłoni moje serce drży w pogoni otwarło się w tamtej chwili pokochałam zatęskniłam za motylem popędziłam :)) niech żyje arak! /ten okrzyk to oczywiście żart więc proszę się nie obrażać bo gdyby tak się stało to nigdy bym sobie tego nie wybaczył a moje serce mogłoby tego nie wytrzymać/ uśmiech posyłam motylem :))
  13. bo kobieta to tak naprawdę mężczyzną jest tylko że po wypadku ktoś go "stuknął" od tyłu, aż jej! piersiami wyszło :Pozdrawiam)
  14. dziś miałby dopiero sześćdziesiąt lat... nie znałem ciekawe, czy Twój wiersz by mu się spodobał; /?/
  15. Witaj, pozwolisz, że zapytam? :) czym różni się klepsydra taka we własnej osobie od tej pod postacią lodu? a gdyby je tak obok siebie postawić na lodzie to jedną tylko można dostrzec, gołym okiem? ; czy obie? pozdrawiam z uśmiechem :))
  16. pierwsze trzy wersy to opis surowego, ascetycznego wręcz wychowania Pe eLa w domu dzieciństwa potem następuje eskalacja nakierowania go przez opiekuna w kierunku wiary i nagle, ale z całkiem innego powodu, następuje jej eksplozja, coś jakby wizja-olśnienie! PeeL postanawia tylko temu się "poświęcić" idzie na księdza (może zakonnika? chyba jednak to pierwsze; ) i odnosi sukces ! ... bardzo trudny wiersz, ale można? można! :) bo nie ma takiej rzeczy, której nie można rozgryźć :) pozdrawiam uniżenie :))
  17. w życiu bym nie zapłacił ; w życiu! :)) albo: proszę się odprężyć ... głęboko odetchnąć ... proszę sięgnąć pamięcią wstecz ... jeszcze głębiej... proszę się rozluźnić i pomyśleć ... o czymś przyjemnym i jak? ... ... znalazła już Pani ? gorąco pozdrawiam :)))
  18. Witam Cię Anno; Jestem za! Pozdrawiam i uśmiech przesyłam :))promienny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...