innocenty_prędki

adolfie jak go poprawisz... to tylko na gorsze przecież on skończony ;) można to zrobić przez czytanie jego wielokrotne:)

nic pustka sen

w wierszu trochę pracy widać się opłaca ;p

Oxy :) skąd Ci to przyszło ... ! - jestem pełen ... :) tak pisze ktoś, kto ... ;) (pracuję nad ost.zwr. - na potrzeby własne;)

musi tylko przestąpić granicę albo poczekać na deszcz ;|

nie zawsze jadamy torty ...na szczęście :) "A ze słodyczy to ja najbardziej lubię śledzie" ;))

opis ofiary wypadku /drogowego przykre do momentu gdy nie spotka kogoś z naszych bliskich... najbliższych wtedy dramat

jestem z powrotem jeszcze nie skończyłem :) ... że wycofuję się z bicia pokłonów nóg całowania dodam i przeproszę :) kilka słów jeszcze na temat podmiotu że miast miłości wielkiej uniesienia widzę ją śmierci pragnącej nie skrycie umrzeć po stokroć, pierwszy raz być czyjąś gdziekolwiek zwabi za nią iść i zdążyć tak mi się jawi ... no bo gdzie tu miłość? no chyba że to miłość ponad życie ;)

Poetka poszła na łatwiznę; "połamaniem" wiersza chcąc uzyskać wieloznaczność. Rozmyła, a właściwie zgubiła myśl główną, której czytelnik ma prawo oczekiwać, czytając wiersz. Wieloznaczność powinna się pojawić jako implikacje - echa myśli głównej, a tej niestety nie ma. dokąd dosięgnie - za nią iść... i zdążyć! - za nią iść... - jak? skoro jej nie widać ;)) autorkę czeka jeszcze ciężka praca nad wierszem- czytelnik chce mieć podane na tacy, a potem myśleć - chwalić jej roztropność :) i bić pokłony i stopy całować ;) pozdrawiam

wiersz o niczym, a jednak ... wciąga: - !! ;) cytuję: gul gul gul :p

aha, czyli... boso ;)

Róż żałuję bardziej aniżeli lasów Podobno zawsze płoną doszczętnie jestem na tak :)

tyle jak dla mnie wystarczy :) reszta to rozpusta ;)))

...ściągnie buty i pieszo pójdzie dalej - - zatrzymuje mnie to i intryguje; co to za buty som?! odrzutowe? czy zwykłe łyżworolki ;))))

czuję się jakbym biegał dookoła otartej lodówki z lodem w kieszeniach ale nie zaprzeczam, coś w tym jest w każdym razie zatrzymuje :)

byłem trzy razy, pukałem... i dupa

usunięcie głównego bohatera uważam za nieprzemyślane zmierzch bez niego życie stałoby się nie do zniesienia a te buty... ... nocy nadzieją obujmy ;) + oczywiście

podróż miała smak tramalu i snów Marlett, a nie wiesz przypadkiem co jest na wrzodziejące zapalenie jelita grubego?

[quote=] kroi mięso rzuca nim o [/] ściany gdyby mogła rzuciłaby tobą bez drugiej połowy takby też mogło być ale się nie upieram - jestem nieprzemakalny,) kroi mięso rzuca mięsem ... ...... ....... ......... w ciebie - bo tak też jest ładnie :)

[quote=]wchłaniam dźwięki bezwolnie ulegam cykadom jestem w koronach drzew pośród traw faluję oddechem stapiam się horyzontalnie za uchem kocie mruczando jak radiolatarnia ...tak mie wciągło ;)

ech! zagwoździć by się chciało ...rozchełstaniem:p

natchnął mnie Twój wiersz zamglony jak oczy kochanków, ale ja tak trochę od kuchni; najpierw są włosy potem cienka skóra oploty mięśni kości i struktura naczyń krwionośnych wszystko to odtruwa na szczycie rozum dusza ponad fruwa pozdrawiam

cynk ;)

...hm..."dusi nonsens bez wentylacji" - zostawiam...nie wypada z hukiem za drzwi ))))) ...proponowane: "dusi bez sens wentylacji" jest tu nonsensem ...i uwaga! - "bezsens" pisze się razem, a nie osobno (to na marginesie) ))))) Pozdrawiam i dzięki za przeczytanie ) a bez majtek jak się pisze? razem, czy osobno? :P chodziło mi o sam bez - gupoto;D - inaczej lilak, :błyyy!

rytm - na piatkę treść - na piatkę akcent - na lata sześćdziesiąte ;) warsztat -na piątkę dlaczego wszystko na piatkę? bo wtedy nie było szóstek ;) brawoo!!