Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
Bigamista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Oj niejeden z nas facetów skoczy w przepaść, gdy zapłonie jasny płomień pożądania by tą Ewę schwycić w dłonie. Pozdrawiam :) -
Bigamista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Owszem ZOMO to przenośnia ZOMO prało nas bez tary więc takowym straszy żona mówiąc do mnie basta stary. Kto podwiązkę mi podwiąże kiedy żona zaszła w ciążę wena ma dwie ręce lewe cóż poproszę trzecią, Ewę Pozdrawiam :) -
Rzekł poeta raz na rauszu kocham żonę i mą wenę lecz niestety za bigamię płacę zbyt wysoką cenę. Żonce trzeba dać na łaszki kosmetyki i pierdoły przez co pustkę mam w portfelu mówią o mnie, to ten goły. Mało tego, bo małżonce jeszcze muszę bo żonaty chce czy nie chce, ale musi co raz kupić świeże kwiaty. Nie zapomnieć jeszcze o tym gdy małżonka nie ma chandry jednak o tym nie napiszę nazbyt kręte to meandry. Z weną też mam perturbacje chociaż grosza nie wyciąga maltretuje mnie psychicznie w ten to sposób cel osiąga. Wena mówi nie chcę zielska dla mnie cenne dobre słowo a więc dla niej tworzę wiersze i do spółki z nią musowo. Jak więc widać nie jest łatwo być poetą bigamistą tylko, z którą mam się rozwieść nie jest sprawą oczywistą. Tak, więc chyba pozostanę bigamistą gdyż wiadomo, że inaczej mi cenzurę naśle wena, żonka ZOMO.
-
Kusząca oferta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@dot. Z tym pukaniem to też różne można wysnuć skojarzenia wiem nie powiem, bowiem nie chcę tu uchodzić za jelenia. Zapukałem kiedyś w szybkę a zrobiłem to de facto szybka pękła jestem w środku ja do dzisiaj nie wiem jak to. Znaczy wiem, lecz też nie powiem każdy swoje ma poglądy nieraz, żeby zgłębić głębię to należy użyć sondy. Pozdrawiam :) -
Kusząca oferta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@zyzy52 Ja zaś, choć już jestem stary tutaj rolę gram młodziana mam pomysła tak jak Kiepski szast prast zwrotka napisana. Pozdrawiam :) @corival Głową muru nie przebijesz drzewnej tkanki raczej też nie choćbyś walił z całej siły i do tego jeszcze prężnie. Pozdrawiam :) @Gosława Bardzo miło jest plusować z dumą, że mi się udaje i że właśnie płeć nadobna owe plusy mi przyznaje. Pozdrawiam :) -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Dobrze, ze do tego trunku w czyn przekuto tu oddolny plan i w jakiejś części jest poniekąd i kwas solny, który to rozpuścił sprzączki no i całą garść bilonu a dla smaku dolewano słodki syrop prosto z klonu. Pozdrawiam :) -
Kusząca oferta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Dla dzięcioła jest to święte oraz sprawia mu radochę gdym ja to musiał robić satysfakcji ani trochę. Dzięcioł nieraz się namęczy i doszczętnie swój dziób stępi a na jego nowe lokum inny ptaszek już się sępi. Pozdrawiam :) -
Kusząca oferta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Max @Max Poza tyciem i obżarstwem humor dobrym jest lekarstwem Pozdrawiam :) -
Kusząca oferta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Michał_78 Mego wiersza motyw główny ptak ptakowi nie jest równy Są nieloty, są lotnicy są wśród ptactwa i zbójnicy. Pozdrawiam :) -
Oferuję swe usługi anons o takowej treści niżej jest podany adres gdzie się owa firma mieści. Próżno szukać w centrum miasta na dzielnicach też jej nie ma ten, kto nie ma w sobie wiary wnet pomyśli, że to ściema. Ja tą firmę odnalazłem, lecz musiałem schodzić nogi bo choć firma ta istnieje, lecz przy samym końcu drogi. Tam karteczka wywieszona? Nie, przybita jest do pniaka z informacją uściśloną gdzie mam szukać tego ptaka. Drzewo to przy piątym dukcie łatwo znaleźć, bo uschnięte i dodano: daję rabat 10 procent na zachętę. Skorzystałem z tej okazji i stanąłem przy pniu drzewa skąd rytmicznym i donośnym głosem stuk-puk wciąż rozbrzmiewa. Dzięcioł, który tam wykuwał rzecz wiadoma, że dla ptaka dziuplę, zwrócił się wprost do mnie odpowiada panu taka? Oceniłem sytuację, bo mam żyłkę taksatora jemu zaś odpowiedź dałem owszem dziupla dosyć spora. Opuściłem wzrok ku ziemi i w ruch poszły obie dłonie ptak uzyskał swoją jędrność i pozycję zajął w pionie. Spojrzał w górę maksymalnie wyciągnąwszy długą szyję i ze łzami w oczach rzekł mi, tak wysoko się nie wzbiję.
-
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Dochodziło też do scysji każdy chciał być zawsze górą. Alchemika zżarły kwasy a szarlatan stał się chmurą. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Ja słyszałem, że po lasach taka niosła się nowina, że szarlatan z alchemikiem robią niezłe piwo z wina. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Dawniej też warzono różnie były także zależności kto i kiedy warzył piwo i od jego uczciwości. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Różne formy, różnorodność składu, ale i warzenia daje różnorodność odczuć dla każdego podniebienia. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Dziś, współcześnie, dosyć często są kiełbaski przekąskami dosyć małe, lecz pikantne zwane także piwoszkami. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@zyzy52 Kiedy sam nie mogłem podnieść kumpel kufel ci podstawił. Dopilnował żebym wypił i orzeszkiem nie zadławił. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Zboże to owiane wiatrem grzane słońca promieniami jest składnikiem przy warzeniu piwa wraz z podgatunkami. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Max Jednak, kiedy słuch wytężysz albo więcej wlejesz w siebie to na pewno go usłyszysz choć byś nawet legł na glebie. Pozdrawiam :) He Ja @OloBolo Kiedy skurczy się pandemia obostrzenia też nam skrócą kufel kupisz bez problemu bowiem giełdy znów powrócą. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Max Przecież sama to przyjemność gdy do kufla się zagada a ci z boku nic nie słyszą gdy nam kufel odpowiada można snuć rozmowy z piwem lub się pianką delektować nie namawiam, ale warto choć raz jeden to spróbować. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też lubię te stare z wieczkiem. Kiedy pracowałem to w ramach delegacji wyjeżdżałem na Śląsk. Delegacje były kilkudniowe. Często z kierowcą (późnym popołudniem) po ciężkim dniu siadaliśmy w hotelowych knajpkach, aby się napić piwa. W jednej z takich knajpek dodatkiem do wystroju były kufle piwne. Z wieczkami też. Żartując z barmanką zagadałem, że bardzo chętnie napiję się piwa z jednego z nich. Wypiłem. Pani zadzwoniła do szefa. Szef wyraził zgodę. Pani kufel wymyła. Ja napiłem się z niego piwa. Można? Można! Kufle rzeźbione to arcydzieła kunszt starych mistrzów spod tego znaku i choćby piwo było poślednie to w takim kuflu nabiera smaku. Pozdrawiam :) He Ja -
Kufel piwosza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Szklanki, szklanice lekkie z reguły łatwo, więc taką podnieść do góry a kufel pełen po brzegi piwa choć się chybocze, na boki kiwa zawsze symbolem jest męskiej siły a i dla oka to widok miły świadczący także, że nasze ego idzie do góry, Zdrowia Kolego. -
Prawdziwy piwosz nie tknie szklanicy gardzi butelką, z puszki nie pije prawdziwy piwosz ma w garści kufel, z którym w symbiozie odwiecznie żyje i nie ma tutaj ni krzty wyzysku jedno drugiemu nie wchodzi w drogę bowiem nim piwosz zamoczy usta to zawsze cicho spyta - czy mogę? Odpowiedź zawsze jest taka sama kufel milcząco, lecz odpowiada ja jestem po to by tobie służyć od dawien dawna, bo od pradziada więc piwosz leje do kufla piwo a kiedy skończy to z dumą powie to dzięki tobie serdeczny druhu piję za nasze i innych zdrowie.
-
Były takie czasy
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Odpowiem w niedzielę wieczorem jak powrócę z weekendu. Pozdrawiam @zyzy52 Odpowiem w niedzielę wieczorem jak powrócę z weekendu. Pozdrawiam -
Powróciła do mnie wena z wdziękiem i w swej krasie a od progu zakrzyknęła jak się masz... w tym czasie gdy pandemia nam dokucza albo z nóg powala i ściszając głos szepnęła zalejmy robala. Nie od razu zajarzyłem, o co wenie chodzi ale sobie przypomniałem, że byliśmy młodzi i to wtedy w tamtym czasie było powiedzonko choć zalejmy tego gada pod śledzika dzwonko. Wenie zwykłem nie odmawiać, więc poszliśmy w tany czas jak strumień wartko płynął robak wciąż był zalewany były jak to zwykle bywa i uboczne skutki robak sobie ciągle pływał nie stroniąc od wódki. Duet się przerodził w tryjo a gdy jeszcze kac dołączył kwartet szalał po parkiecie, choć nie zawsze zdążył potykając się o flaszki równowagę złapać chyba przyjdzie mi się podnieć miast jęzorem kłapać.
-
Anons
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Nieraz to co bywa w środku jednak swoje ma znaczenie choćby ciastko rurka z kremem w niej podstawą jest nadzienie. Pozdrawiam :) He Ja