Nie zazdroszczę kuzynowi
też się było kiedyś w woju
i pamiętam jak mówili
- no co stawiasz się kowboju?
Potem się sypnęły razy
z nosa krew pociekła ciurkiem
a gdy człowiek oprzytomniał
jeszcze go nazwano burkiem.
Było, przeszło, przeminęło,
gdzieś tam snuje się zamglone
tylko nieraz tak jak dzisiaj
bywa jeszcze odkurzone.