Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
Mój przyjaciel
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@iwonaroma Nie lekceważę gdyż ja go cenię bowiem pamiętam lata odległe gdy będąc szkrabem pewnego razu gdy go zabrakło użyłem "cegłę" która leżała opodal w krzakach nie wiem czy ktoś ją zgubił czy rzucił wiem, że jeżeli chodziło o mnie wiarę w człowieka (on) mi przywrócił a gdy dorosłem to w Peerelu zdobyć go było senne marzenie więc używało się starych gazet wpierw je zgniatając tworząc zmiękczenie i choćby z takich zdarzeń z przeszłości wielkim szacunkiem dziś darzę papier byle był zawsze i zawsze miękki bez ostrych części, jakie ma rapier. cegła - książka zalegająca półki -
Wiersz nie musi mieć finezji, zgrabnej formy i ogłady co najwyżej, gdy jest mierny to go wrzucą do szuflady lub gdy autor będzie głosił w swoim tworze jakieś brednie wtedy sława jego wiersza jak czerń nocy świtem zblednie. Twórca jakoś się obroni a wiersz pośród śmieci legnie ja zaś już wam opisuję jak ta sprawa dalej biegnie otóż czeka go recykling nowa rola pewnej grupy chociaż miękki i pachnący ale nadal jest do dupy. Zapytacie gdzie tu przyjaźń i do tego obustronna odpowiadam - przecież rolka jest mięciutka oraz wonna wszystkim służy jednakowo nie ma w sobie nic z wrogości chętnie wytrze każdą dupę moją, twoją, naszych gości. To jest jedna z form przyjaźni choć ciąg zdarzeń niebywały jest poeta, myśl i wierszyk może i niedoskonały papier, rolka, toaleta oraz intymności sfera bez szorstkości i bez kantów gdzie się z sobą przyjaźń ściera. Chyba stanę się heroldem poobwieszam wszystkie słupy PAPIER MOIM PRZYJACIELEM CHOCIAŻ CIĄGLE JEST DO DUPY.
-
Pani Hania spod Poznania swoje wdzięki już odsłania na plaży w Juracie i pyta - czy macie jakiś strój do opalania?
-
Epistoła i pierdoła
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jan Paweł D. (Krakelura) @kot szarobury Tak się jakoś dziwnie składa, że mój Szczecin to osada tylko bardziej zaludniona ale nikt mnie nie przekona że tu panny są łatwiejsze chyba, że są niedzisiejsze a ty masz w kieszeni trunek wtedy nawet i stosunek będzie względny wobec ciebie dasz jej łyknąć będzie w niebie a okazja się nadarza tylko zgrywaj marynarza. @Jan Paweł D. (Krakelura) W Polsce, w Wiedniu czy też w Chinach można się zaczaić w trzcinach i z dystansu śledzić suma czy sum z płotką się nie kuma bo jak tak to na szczupaka kiwnąć palcem, że pokraka czyli płotka wzmiankowana może być za chwilę brana a ikrzaka rzecz wiadoma choćby brała cię oskoma to nie zajdziesz od ogona ona prawem jest chroniona. -
@Sylwester_Lasota Stary matros, gdy w Kłajpedzie bywał w klubie na obiedzie czarował bosmana by mu była dana rozkosz kiedyś obiecana
-
@Sylwester_Lasota Pewien facet ze wsi Żleb miał do picia słaby łeb zamiast udka gąski olewał zakąski bo jak Ruski wąchał chleb. Moja weszła do mlecznego lecz musiała coś mocnego łyknąć w toalecie bo już brednie plecie że się odda dla każdego. @Sylwester_Lasota Młody Jędrek z Hańczy Dużej nie mógł w knajpie siedzieć dłużej miejsca nie zagrzewał i zaraz nawiewał bo korciły go podróże. to i ja nie limerykiem ale rymowanką otóż pewien młody góral chciał, co nieco z Hanką Mówi do niej Hanuś droga twoja matuś taka sroga może to ta chwila by dać z domu dyla byś mi mogła dać pieroga.
-
@Sylwester_Lasota Musi mieć się na baczeniu bo wiadomo, że w więzieniu tolerancji zero i wtedy dopiero będzie służył niejednemu.
-
Epistoła i pierdoła
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@jan_komułzykant Niech posłuży cytat żeby trawić w sedno "Ciesz się każdą chwilą, bo życie jest tylko jedno" i w myśl tej zasady wyruszam do baru bo tam mogę potkać zacnych kumpli paru w ich to towarzystwie miło czas upłynie przy mocniejszych trunkach i złocistym piwie. @iwonaroma Na deskach teatru lub też inszej scenie poeci z patosem głoszą przemówienie napisane z kunsztem i poezją zwane u mnie zlepek myśli słowa zrymowane coś na wzór muzyki zwanej chodnikowa a to, co ja piszę - poezja domowa. Pozdrawiam :) HJ -
@MałaAga A nie starczy but wojskowy nie świąteczny, lecz marszowy? Na podeszwie żabka więc niech zważa babka bo to oręż jest bojowy.
-
Epistoła i pierdoła
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marlett Ja też witam Cię z radością bo rozłąka była długa w pas się kłaniam jak poddany lub Twój osobisty sługa i niezmiernie jestem rady dając upust mej radości z tą nadzieją, że na stałe wpiszesz się na listę gości -
Napisałem epistołę pisząc trzy godziny z hakiem podrzuciłem koleżance a ta rzekła, że z pismakiem nie połączy swego losu nie chce moich kompilacji choć sześć kartek zapisałem o pogodzie i stagnacji jaka już od lat panuje w mojej wiosce na Podlasiu i dodała weź się puknij w swój głupawy łeb kochasiu. bo podrywacz z ciebie żaden i urodę masz radiową choć się starasz to nie będziesz nigdy czułym kasanową.
-
Po nocy poślubnej
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Lach Pustelnik Dobry chojrak i bez rogów na tym całym rykowisku jak się spręży niejednemu rogaczowi da po pysku a że zrzucił swoje rogi i do tego w gęste krzaki bo chciał brykać incognito zrobił to dla niepoznaki że to niby jest słabeusz takie byle, co po prostu bowiem był z natury niski bozia mu nie dała wzrostu za to hojnie obdarzyła w to, co ty wiesz i ja też niby mały, ale jurny bardzo sprytny dziki zwierz. -
Po nocy poślubnej
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Lach Pustelnik Może tak i było lecz tylko do czasu bo gdy zoczył rogi zawlókł ją do lasu gdzie stado jeleni było na popasie szepnął jej na ucho chciałaś, masz głuptasie a potem dał nogę albowiem w pobliżu pasło się tam stadko pięknych łań w negliżu więc porzucił rogi oraz swoją panią i zaczął flirtować z najpiękniejszą łanią. -
@MałaAga Tutaj problem jest niestety chłop to znaczy mąż kobiety pozbył się obuwia teraz szuka żółwia ze skorupy chce sztyblety.
-
Po nocy poślubnej
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 W lesie no to jak cię mogę tu w gęstwinę można nogę dać i zerkać spoza krzaka bo to dobre dla szaraka. Na nadmorskiej polskiej plaży wczasowiczów tłum się praży tam nie próbuj mój kochany bo wnet będziesz wygwizdany. Możesz nocą przy księżycu ale najpierw kicu, kicu tam gdzie pani zającowa przed rudzielcem ciało chowa. Do niej udaj się w zaloty jeśli takie masz ciągoty lecz uważaj na myśliwych to dożyjesz chwil szczęśliwych. -
Damski krawiec Bryki Stare zanim z damy weźmie miarę jak ten lis przechera wzrokiem ją rozbiera zaglądając w każdą szparę.
-
Po nocy poślubnej
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Lach Pustelnik Ja słyszałem jak mówiła do Bułgarki, koleżanki że mężowi nic nie dała chociaż takie miał zachcianki powiedziała to po polsku a dosłownie to tak brzmiało a niech idzie do burdelu ja oszczędzam swoje ciało. Czy on poszedł tego nie wiem był bogaty, był przy kasie a on słyszał czy nie słyszał tak do żony rzekł - głuptasie przecież po to ciebie brałem abyś była mą własnością więc się teraz nie wymiguj i służ swoją powinnością. -
Po nocy poślubnej
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@kot szarobury Tamto było w innej bajce była to muzyczna grupa sam wyrokuj czy na trzeźwo to pisałem czy też w trupa się zalałem i jedynie tylko piórem mogłem władać tak czy siak to jest już przeszłość nawet szkoda o tym gadać. -
Po nocy poślubnej
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@kot szarobury Uśmiechu nigdy dosyć uśmiechu radosnego a gdy do tego szczery nie ma nic piękniejszego. -
Po nocy poślubnej
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@jan_komułzykant Tu są zdania podzielone korzeń, rożen czy ciupaga by osądzić musi stanąć przed komisją, ona naga. A komisja uzbrojona w okulary, tudzież lupę wyda werdykt ale najpierw musi jej zaglądnąć w dupę -
Splamiony honor
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Oxyvia To wszystko niestety był wymysł poety. -
Jesteś jakaś taka blada rzekł stroskany mąż do żony ona jemu odpowiada - to są brednie i androny. W nocy byłam niewolnicą odgrywałam bladą skórę a ty dziki wódz Apaczów nadziewałeś mnie na rurę. Może to nie była rura, może mi się tak zdawało w każdym razie coś twardego wciąż wpychałeś w moje ciało.
-
Dobra wróżko
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Krakelura Różnie bywa z przekazami a najlepiej kiedy sami doczytamy to co chcemy bo najlepiej przecież wiemy i nas nigdy nie przekona prawda chociaż jest zmyślona wiemy swoje i w tym trwamy bo opinią swoją mamy. @kot szarobury Rzucisz kija pies pobiegnie i najwyżej się zadyszy kot w tym czasie przyczajony brrr, ohyda, łapie myszy. Pies położy kij przed panem i na drugi rzut poczeka kot połyka mysz za myszą potem czka mu się i beka. Kot lizusem jest z natury do swej pani wciąż się łasi a pies panią i obszczeka i na karmę pogrymasi. Choćby tylko te przykłady dają wyższość nad kotami ale niech osądzą inni bo na pewno nie my sami. -
@MałaAga Tu potrzebna jest dysputa - czy on nadział się na buta? Czy założył sobie sam? Ja wątpliwość tutaj mam. Jeśli tak to jest poruta.