@Somalija
Trafiłaś w sedno jak Amor strzałą
bo wszem wiadomo, że dadaista
im droga dalsza idzie na skróty
taki charakter ma ten artysta
dla niego przebrnąć przez górski strumyk
albo pokonać wezbraną rzeczkę
to bułka z masłem, bo on ze sobą
na eskapady zabiera teczkę
a w niej długopis i kilka kartek
więc gdy przeszkodę trafi na trasie
i kiedy jemu bardzo zależy
dotrzeć do celu oraz na czasie
siada na brzegu i kreśli słowa
które mu tworzą mostek przez rzeczkę
i suchą nogą bez żadnych przeszkód
kontynuuje słowną wycieczkę.
pozdrawia
Henryk I - dadaista
;)))
Niczym roboty, półautomaty
wciąż wymyślają nowe tematy
lub też od rana aż do wieczora
przeistaczają się w narratora
żeby bohater ich, wymyślony
jak po sznureczku był prowadzony
by nie zbaczając z obranej drogi
szedł wprost do celu, aby wymogi
mu postawione chciał nieodpłatnie
wypełniać chętnie i skrupulatnie
więc mu zmieniają czas oraz akcje
żeby wydobyć nowe atrakcje
i nikt tu nie ma nic do gadania
one na straży własnego zdania
gotowe polec i oddać życie
trwają w okopach i należycie
ze swoim sztabem się dogadują
a ustalenia wnet przekazują
nie akceptując żadnej porady
by nie dopuścić do rejterady.
Zdanie autora nic nie jest warte
bo ich sztabowcy idą w zaparte
i nie dopuszczą do żadnej zmiany
bo mają własny świat, wydumany
więc w zaistniałej tu sytuacji
bez prawa głosu, bez konwersacji
opuszczam scenę, aby w milczeniu
pozostać z boku, najlepiej w cieniu.
@Somalija
Odpowiadam wzajemnością
z przypisaną mi skromnością
kreśląc kilka słów, lecz one
są dla Ciebie przeznaczone.
pozdrawia
Henryk I - dadaista
;)))
@Victoria
Podejrzana, lecz jedzenie
dają tutaj jak marzenie
zupy nie są przesolone
jest schabowy lub mielone
są ziemniaczki albo frytki
a serwują to kobitki
bardzo skąpo przyodziane
do połowy rozebrane.
;)))
@fregamo
Pośród ścieżek swych dedukcji
i przeróżnych przeciwności
osąd każdy swój buduje
i dla niego gniazdko mości.
pozdrawia
Henryk I - dadaista
;)))
Pan poeta może wszystko
przekabacić wedle woli
bowiem wena jak dziewczyna
jest uległa i pozwoli
tak przynajmniej mnie się zdaje
gdy nade mną nie ma bata
przykład? Proszę choćby teraz
lipiec, minął środek lata.
Chcę napisać i wam przesłać
bez cenzury mojej żony
wierszyk, który właśnie teraz
tylko dla was jest tworzony
teraz proszę was kochani
byście chcieli, bo możecie
zostać mymi wspólnikami
a dlaczego - dobrze wiecie.
Sam wiersz to są tylko słowa
jak motyle, bo ulotne
lecz upstrzone, komentami
nagle stają się istotne
bo są śladem i pamiątką
dla autora w szczególności
bo on pisze sobie, dla was
czytelnikom, dla ludzkości
jak to było lub być mogło
bo czas gubi nam wspomnienia
i to tyle w tej materii
miałem dziś do powiedzenia.
@ais
Gdyby przyszło zmienić
to wtedy faktycznie
ale skoro nikt się
nie odniósł krytycznie
wezmę pod uwagę
jak fachową radę
jednak stary tytuł
na półeczkę kładę.
pozdrawia
Henryk I - dadaista
;)))