
Hannah_K
Użytkownicy-
Postów
251 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Hannah_K
-
Dla mnie Twój wiersz jest nietypowy i przez to ciekawy. Tytuł rzeczywiście może taki chodzić po głowie ale wymyśl inny bo bez jest niedokończony. pozdrawiam
-
Wg mnie jest bardzo osobisty a co za tym idzie nie całkiem jasny dla zwykłego czytacza. No i mnóstwo czynności temu nie pomaga. Osobiście wolę kiedy wiersz "kręci się" wokół jednego konkretu, no, oczywiście z podwójnym dnem. Ten fragment jest najlepszy: "gdy po krawędziach futryn osuwa się zmierzch rozchwiane buty gubią kroki" pozdrówka
-
Też przeczekam :)
-
dwanaście trupów w rodzinie plus służąca
Hannah_K odpowiedział(a) na mars utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sie mi podobał, podoba i będzie. Pozdrówka X :) -
Robisz to specjalnie
Hannah_K odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a Fjany prawie jak pijany ;-) Cieszę, że mogłem uruchomić Twoją wyobraźnię. Na pewno widziałaś w sam raz :-)) Ojejkujejkujej... hahaha, nie zauważyłam "palcówki" ale to nic, to nic :)) pozdrówka :) -
Zaćma. To nie tylko choroba wzroku. Mało tego. Jako choroba oczu jest czymś prawie naturalnym. Ale gorzej kiedy występuje jako choroba mózgu, duszy, serca. Dlaczego tak bywa, dlaczego tak jest? Tego nie wiem. Ale wiem, że bywa. A kiedy już się rozpocznie to brniemy i jak to przy zaćmie - nie widzimy niczego dookoła. pozdrawiam
-
Robisz to specjalnie
Hannah_K odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A mnie się bardzo spodobał, uśmiechnęłam się wyobrażając sobie...ni to makaron, ni to wersy. Fjany jest :) pozdrawiam -
Słodyczą języka, słonością rzęs
Hannah_K odpowiedział(a) na Wawrzynek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"daty śmierci ustawiają szeregi stałych zakwaterowań" To jest to. pozdrawiam -
zmarnowany wysiłek rozszczepiony balans wahnięcie w złą stronę
-
ptasie nuty na drutach telegraficznych muzyka mknie
-
rośnie wiklina splata się w długie maty o gwiaździstym wzorze
-
Dziękuję za inspirację :) http://www.poezja.org/wiersz,91,145342.html
-
"sukienki z minionego sezonu przeżyły się żakiety" Słowo "żakiety" nie pasuje ani do tego ani następnego wersu, ono się nie wiąże. Może gdyby zmienić szyk wersu: "sukienki z minionego sezonu, żakiety, przeżyły się" (interpunkcja niekonieczna). Albo: "sukienki z minionego sezonu przeżyły się żakietów konieczny fason..." To takie moje skromne zdanie dot. techniki wiersza. Natomiast co do treści, chociaż opisana sytuacja jest mi całkiem obca, obserwuję podobne i dziwię się ludziom, że tracą siły i energię na...nic, na kilka sekund w życiu. A przecież mogliby żyć całymi dniami i latami, nie tylko kilkoma fleszami. Pozdrawiam serdecznie :)
-
zamarzły soki bez słonecznego ciepła sypią się płatki
-
* pełna - chyba tak miało być :) słodki buziak wyciskasz na policzku synku
-
wiatr rozprasza atomy pustka
-
Helen, to przez ciebie ten cały holocaust
Hannah_K odpowiedział(a) na mars utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moje też :) Po jeżu oczywiście ;) -
...Jesień za pasem
Hannah_K odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja za pasem mam zapasik na zimę :) Technicznie - w drugiej strofce masz: "zaczną", "zacznie" - może jedno słowo zastąpić np. - będzie, albo inaczej. Aby się wygodniej czytało :) a w domu ciepło i kominek i świerszcz co zagra na skrzypeczkach niejedną wspomni się godzinę pośród paproci albo w mleczach -
Helen, to przez ciebie ten cały holocaust
Hannah_K odpowiedział(a) na mars utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Enigmatyczna treść - przypomina mi pewną machinę, znaczy Enigmę. Pewnie stąd wzięło się to określenie. Wiersz znam niejako, tym razem wyciągnęłam z niego: "uśmierci jednego kota" - patrz, kot podobno żyje siedem razy więc akurat kul wystarczyłoby. pozdrawiam X -
Eh, tak sobie liczymy ten czas, odmierzamy, usiłujemy zatrzymać albo złapać, cieszyć się chwilą (a co to jest chwila?) a on nas niejako ignoruje. Znaczy "płynie" sobie po swojemu i nie ogląda się na nikogo i na nic. Po prostu płynie. Bardzo jest nieskomplikowany skoro tylko płynie. Właściwie to sami go komplikujemy bo nie potrafimy z tym się pogodzić. A z czym? Że mu tak łatwo to przychodzi a my się tak męczymy. pozdrówka :)
-
A wiesz, spodobała mi się ta miniaturka.
-
haiku pogodowo kulinarne
Hannah_K odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
spada groszek kiełkuje owocuje strzela ziarnami z powrotem do nieba :) -
w cieple piaskowego zamku cisza i odpoczynek przed kolejną zmianą pory roku i mnie
-
Bać się czy nie
Hannah_K odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W każdym przesądzie, zabobonie, baśni, bajce, gawędzie itp. jest ziarenko prawdy, zapomnianej wiedzy. Skądś to się wzięło, te powiedzenia, przysłowia i zabobony też. Nie tylko z bojaźni, przede wszystkim z obserwacji. Np. kiedy jakaś sytuacja się powtarza, tworzone jest przysłowie. Po latach nikt nie pamięta co spowodowało jego powstanie ale i tak jest używane tylko w pewnych sytuacjach. Reszta, z przymrużeniem oka :) -
W telefonie mieszka strach, nie wiadomo co przyniesie. Może lepiej nie podnosić słuchawki i żyć niewiedzą, złudzeniem. Czasami telefon bywa okrutny.