Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hannah_K

Użytkownicy
  • Postów

    251
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Hannah_K

  1. Hannah_K

    ****

    Dla mnie Twój wiersz jest nietypowy i przez to ciekawy. Tytuł rzeczywiście może taki chodzić po głowie ale wymyśl inny bo bez jest niedokończony. pozdrawiam
  2. Hannah_K

    Ranny ptaszek

    Wg mnie jest bardzo osobisty a co za tym idzie nie całkiem jasny dla zwykłego czytacza. No i mnóstwo czynności temu nie pomaga. Osobiście wolę kiedy wiersz "kręci się" wokół jednego konkretu, no, oczywiście z podwójnym dnem. Ten fragment jest najlepszy: "gdy po krawędziach futryn osuwa się zmierzch rozchwiane buty gubią kroki" pozdrówka
  3. Hannah_K

    Przeczekam

    Też przeczekam :)
  4. Sie mi podobał, podoba i będzie. Pozdrówka X :)
  5. a Fjany prawie jak pijany ;-) Cieszę, że mogłem uruchomić Twoją wyobraźnię. Na pewno widziałaś w sam raz :-)) Ojejkujejkujej... hahaha, nie zauważyłam "palcówki" ale to nic, to nic :)) pozdrówka :)
  6. Hannah_K

    Zaćma

    Zaćma. To nie tylko choroba wzroku. Mało tego. Jako choroba oczu jest czymś prawie naturalnym. Ale gorzej kiedy występuje jako choroba mózgu, duszy, serca. Dlaczego tak bywa, dlaczego tak jest? Tego nie wiem. Ale wiem, że bywa. A kiedy już się rozpocznie to brniemy i jak to przy zaćmie - nie widzimy niczego dookoła. pozdrawiam
  7. A mnie się bardzo spodobał, uśmiechnęłam się wyobrażając sobie...ni to makaron, ni to wersy. Fjany jest :) pozdrawiam
  8. "daty śmierci ustawiają szeregi stałych zakwaterowań" To jest to. pozdrawiam
  9. zmarnowany wysiłek rozszczepiony balans wahnięcie w złą stronę
  10. ptasie nuty na drutach telegraficznych muzyka mknie
  11. rośnie wiklina splata się w długie maty o gwiaździstym wzorze
  12. Dziękuję za inspirację :) http://www.poezja.org/wiersz,91,145342.html
  13. Hannah_K

    Rzecz

    "sukienki z minionego sezonu przeżyły się żakiety" Słowo "żakiety" nie pasuje ani do tego ani następnego wersu, ono się nie wiąże. Może gdyby zmienić szyk wersu: "sukienki z minionego sezonu, żakiety, przeżyły się" (interpunkcja niekonieczna). Albo: "sukienki z minionego sezonu przeżyły się żakietów konieczny fason..." To takie moje skromne zdanie dot. techniki wiersza. Natomiast co do treści, chociaż opisana sytuacja jest mi całkiem obca, obserwuję podobne i dziwię się ludziom, że tracą siły i energię na...nic, na kilka sekund w życiu. A przecież mogliby żyć całymi dniami i latami, nie tylko kilkoma fleszami. Pozdrawiam serdecznie :)
  14. zamarzły soki bez słonecznego ciepła sypią się płatki
  15. * pełna - chyba tak miało być :) słodki buziak wyciskasz na policzku synku
  16. wiatr rozprasza atomy pustka
  17. Moje też :) Po jeżu oczywiście ;)
  18. A ja za pasem mam zapasik na zimę :) Technicznie - w drugiej strofce masz: "zaczną", "zacznie" - może jedno słowo zastąpić np. - będzie, albo inaczej. Aby się wygodniej czytało :) a w domu ciepło i kominek i świerszcz co zagra na skrzypeczkach niejedną wspomni się godzinę pośród paproci albo w mleczach
  19. Enigmatyczna treść - przypomina mi pewną machinę, znaczy Enigmę. Pewnie stąd wzięło się to określenie. Wiersz znam niejako, tym razem wyciągnęłam z niego: "uśmierci jednego kota" - patrz, kot podobno żyje siedem razy więc akurat kul wystarczyłoby. pozdrawiam X
  20. Hannah_K

    Przegonić czas

    Eh, tak sobie liczymy ten czas, odmierzamy, usiłujemy zatrzymać albo złapać, cieszyć się chwilą (a co to jest chwila?) a on nas niejako ignoruje. Znaczy "płynie" sobie po swojemu i nie ogląda się na nikogo i na nic. Po prostu płynie. Bardzo jest nieskomplikowany skoro tylko płynie. Właściwie to sami go komplikujemy bo nie potrafimy z tym się pogodzić. A z czym? Że mu tak łatwo to przychodzi a my się tak męczymy. pozdrówka :)
  21. Hannah_K

    nie problem

    A wiesz, spodobała mi się ta miniaturka.
  22. spada groszek kiełkuje owocuje strzela ziarnami z powrotem do nieba :)
  23. Hannah_K

    Cisza jak...

    w cieple piaskowego zamku cisza i odpoczynek przed kolejną zmianą pory roku i mnie
  24. W każdym przesądzie, zabobonie, baśni, bajce, gawędzie itp. jest ziarenko prawdy, zapomnianej wiedzy. Skądś to się wzięło, te powiedzenia, przysłowia i zabobony też. Nie tylko z bojaźni, przede wszystkim z obserwacji. Np. kiedy jakaś sytuacja się powtarza, tworzone jest przysłowie. Po latach nikt nie pamięta co spowodowało jego powstanie ale i tak jest używane tylko w pewnych sytuacjach. Reszta, z przymrużeniem oka :)
  25. Hannah_K

    Nie wiem

    W telefonie mieszka strach, nie wiadomo co przyniesie. Może lepiej nie podnosić słuchawki i żyć niewiedzą, złudzeniem. Czasami telefon bywa okrutny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...