Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zawstydzona

Użytkownicy
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zawstydzona

  1. ... bo każdy drwal, swoją piłę chwali heh Przeczytałam również koment 'wieśniaka', ale nie śmiem nawet pisnąć o skojarzeniu. Zapachem ściętych drzew odurzona - uśmiecham się serdecznie. (... ja też coś o drzewie, ale proszę mnie nie ścinać ;))) )
  2. patrząc na ciebie widzę jedynie wirującą koronę karłowatych ramion prześwietlonych drżeniem ostatniego liścia który został za karę nocą przytulam się wsłuchując jak wdzięcznie bije wahadło jemioły miałeś niespełna metr do sufitu leżąc na najwyższej gałęzi sfrunąłeś między palcami.
  3. Grażyno Nie potrafię... dzięki, że zajrzałaś "do budy" ;))) pozdrawiam serdecznie
  4. Witaj Cezary ;) Hmmm, faktycznie, pierwotny tytuł był inny.
  5. ładnie napisana smutna historia z lekkim optymizmem na końcu. ciepłe schronisko, to jak dobra przystań. wylizane rany się zagoją, a serce znajdzie spokój. najważniejsze- zerwać się z łańcucha. pozdrawiam:) Dzięki Emm ;) Udało się zerwać, ale ślad po łańcuchu pozostał. pozdrowionka
  6. Witaj... no, to biorę Cię na warsztat ;))) Jakże bliski mi temat, mam dwóch wpatrzonych bacznie w oczy heh Pozdrawiam 'dziadostwo' i uśmiech wieczorny przesyłam
  7. Emm... czyżbyś zagłaskała kota na śmierć ;))) Sorki, to tylko żart - bez urazy proszę! Czasami po prostu chcemy przefajnować...
  8. Nato, dzieki serdeczne za 'podobanie' ;))) Dwoje - przeciw jednej heh... 'zostałam zlicytowana; - zmieniłam. Serdecznosci
  9. Dyziu, moja pisanina, to obrazki z mojego życia, dlatego nazywam ją 'niewierszami białasami, albo rymniętymi' ;))) Przemiłe są Twoje słowa, ale to tylko życie... nic więcej. Z pewnością potrafisz pojąć, a egoizm... czasami jest bardzo potrzebny/pomocny. Hmmm, mnie udało się 'przytulnie schronić', szanując jednak gust czytelnika... zmieniłam. Pozdrawiam serdecznie
  10. Dyziu, moja pisanina, to obrazki z mojego życia, dlatego nazywam ją 'niewierszami białasami, albo rymniętymi' ;))) Przemiłe są Twoje słowa, ale to tylko życie... nic więcej. Z pewnością potrafisz pojąć, a egoizm... czasami jest bardzo potrzebny/pomocny. Hmmm, mnie udało się 'przytulnie schronić', ale że szanuję gust czytelnika... zmieniłam. Pozdrawiam serdecznie
  11. Miło, że wpadłeś w odwiedziny ;))) Czasami milczenie jest wymowniejsze. Serdeczne dzięki
  12. Przedni tytuł Dyziu... pogodowo i pogodnie czytało się ;))) Słoneczności życzę
  13. Piękny wiersz o tęsknocie... mnie także ujęły bez reszty - porównania do zjawisk ;))) Bardzo trafił! Z wielką przyjemnością przeczytałam parę razy. Pozdrawiam serdecznie
  14. Przy takich wierszach, a szczególnie przy... leżeliśmy nago liczyliśmy księżyc wszystkie noce mieszały się z winem sięgaliśmy doorsów i ósmej potęgi żyłem ... kurczą mi się plecy, a to bardzo miłe uczucie ;))) Pozdrawiam serdecznie
  15. O formie nie wypowiem się nigdy i w żadnym wierszu. Mój odbiór jest bardziej, niż prosty - skupiam się wyłącznie na przekazie, a ten... albo trafia, albo nie ;))) Twój trafił, jak najbardziej. Pozdrawiam serdecznie
  16. ... krótko, zwięźle i supełkowato ;))) Jak najbardziej - jestem na tak! Pozdrawiam serdecznie
  17. oswoiłeś jak zbłąkaną sukę karmiąc ochłapami słów wygłodniała ciepła marzłam na rogóżce skomląc pod drzwiami rozrzucałam ślady sercowej rui drapiąc srebrne promienie pancernej szyby przedłużałam czerwień paznokci odpryskami znacząc wiernością wszystkie miejsca pobytu już nie jestem bezbronna zerwałam się z łańcucha liżę rany w ciepłym schronisku
  18. Dyziu, po prostu ~ dobrą ~ i tego trzymajmy się... niespecjalnie - kurczowo, zawszeć znajdzie się ktoś, kto 'podepnie tę dobroć' - pod demencję ;)))
  19. Dyziu Bardzo miłe są Twoje słowa - dzięki serdeczne! Uśmiechnę się, bo to tylko - o tańcu... w nim, kobiecie nie wypada ;))) Odwzajemniam pozdrowienia.
  20. Staszku - BiNgO! Przyznaję się bez bicia ;))) - nijak było mi wziąć tytuł w cudzysłów (może jednak powinnam). Bardzo inspirujący ;kawałek' ;))) Odpozdrawiam serdecznie
  21. Emm Dzięki za miłe słowa... tak właśnie było ;))) odpozdrawiam serdecznie
  22. Dyziu ;) Sztuka epistolografii - 'umarłą' jest niestety ;(, a ten 'donosiciel' faktycznie li tylko faktury. bo nawet pieniądze są już plastykowe... i śladu kopiowego ołówka na języku nikt już nie pamięta. Na pocieszenie, chciałam - maleńką dedykację i zaproszenie do białego 'walcowania' heh O zgrozo, także wirtualnego (po całości), bo nawet wklejenie linku jest niedozwolone ;))) (Stan Borys - Listów pożółkła biel) pozdrawiam serdecznie
  23. Cezary ;( W trzech wersach uchwycić całe pożycie, no może jeszcze na koniec - 26 minut, bez orzekania o winie. Krótko, treściwie i prawdziwie, a czasami powtórka z 'rozrywki'. Siępodoba ;)))
  24. he he he dzięki, też poznałam 'Schopenhauera' - po nicku 'Tam' jeszcze nie zdążyłam pozdrowić, ale tutaj - już tak ;))) Dzięki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...