Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zawstydzona

Użytkownicy
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zawstydzona

  1. uzależniona od internetu o bożym świecie bywa zapomnę chłop woła babo ty mnie nie stresuj wyłącz tę skrzynkę i chodź tu do mnie leżę odłogiem płonę jak hutniak na supeł chuci przecież nie zwiążę a ty mi każesz czekać do jutra albo przez ramię rzucasz śpij dobrze raz był się zeźlił na internautkę i tak mi rzecze 'maja liubima' nie będę wiązał nic na kokardkę poszukam innej 'kak tiebia nima' albo na odwyk tak po dobremu pójdziesz lub znajdę inne sposoby wszak na 'pridumku' albo samemu mogą jedynie te anglofoby i znalazł sposób mój egzorcysta na brzuch położył wzór klawiatury klikaj powiada a potem zatwierdź a ja udaję że nie wiem którym zacząć mam z małej czy wielkiej bukwy lepiej na czysto czy też w brulionie bo takie wonne mają okładki a ja ulegać lubię oskomie może podwójnie jakieś klawisze wcisnę by sprawdzić czy dobrze działa w razie zawieszki wystarczy reset żeby zobaczyć co nabazgrałam uzależnienie bywa urocze i tak wzajemnie klikamy nieźle jutro wyjeżdża na dwa tygodnie więc chyba znowu się uzależnię
  2. mam kota niechcący stąpnął po miękkich schodach ciała bez kakofonii aż po samo miauuuuu
  3. już nie jestem tą 'Beatą' proszę pana choć w pamięci pielęgnuję zeszłe Wigry rozgwieżdżony długi spacer i do rana białe tango w Odeonie potem nigdy już nie byłam taka sama jak przy 'Kantym'* gdy pieściłeś tak namiętnie tamtej nocy stary zegar nastrojowym swym kurantem pozaplatał nagie ciała jak warkocze rozpuściłam ciepłym szeptem mroźne usta w szeleszczącym żółtym świetle nad bagnami dookoła szafirowa trwała pustka tylko księżyc przysiadł cicho pod żaglami rozkołysał burty bioder dzikim tańcem wiatr zachodni porozwieszał z mgieł zasłony o poranku niczym w narkotycznym transie zakończyliśmy nasz romans jednodniowy bo to wszystko proszę pana przez ten kolor oczu żadne z nas nie miało 'błękitniejszych' od tej łódki co rozbiła się o molo i dlatego w paru strofach płynie wierszem * http://www.youtube.com/watch?v=rdi_WAGAg6o
  4. twarde kręgosłupy nie wiedząc który boli bardziej za oba... skrzywienie moralnego, chyba bardziej boli hmmm Bardzo dobry tekst. Pozdrawiam
  5. bezsenną nocą w cieple świateł latarnianych w bezdomne okna gdzieś na Wodnej zapatrzona tuląc w ramionach pęki szklanych tulipanów po których jeszcze spływa rosa procentowa wypuszczam z trzewi ćmy wczorajszy rój motyli już mi nie powiesz 'dzisiaj nikt już tak nie tańczy' dopóki w oczach światła palą się zielone a skóra gładka bez zapachu pomarańczy pod koła wrzucam czas wstrzymuję bieg niezdarzeń splątałeś drogi ja rozplączę swoje ręce potłukę wszystkie krzywe lustra w piwnych ramach na marokańskiej ścianie... tak na twoje szczęście www.youtube.com/watch?v=Aht9hcDFyVw&feature=related
  6. Popsuty ;) Dzięki serdeczne za miłe słowa. Zastanowię się nad 'guzikami', może odpruję cholery haha Pozdrówka Aniele... stróżu ;) Roznegliżowałam się i już nie jestem Ś S P K Pozdrawiam Stacha ;))) Emm ;) Przesympatycznie puszczasz - wyluzowane myśli. Dzięki serdeczne za miłe słowa Pozdrawiam
  7. Witaj Dyziu ;))) biegnę w dal rozmarzony a oddech czerpię z każdej strony nienapisanych najpiękniejszych wierszy... Dyziu, mam nadzieję, że mimo "dziadostwa" - daszek czapki masz z tyłu głowy... i zaraz wrócisz :))) i napiszesz te najpiękniejsze strofy. pozdrawiam serdecznie
  8. otulona w słowa jak w ciepły sweter z guzikami nadziei pruję czas jeszcze tylko parę oczek ażurowych dni bez daty z wyblakłej zieleni wzniosłam toast rozmową właśnie minął rok stuknęłam słowami w przestrzeń bez echa
  9. Dzięki serdeczne za to, że cokolwiek wziąłeś ;))) (już poprawiłam tę pomyłkę) serdeczności
  10. No... i pojazd wykoleił się haha, aż mnie zabolało! Ech ta starość kurczę... starość ;))) pozdrawiam serdecznie
  11. Witaj JJ ;))) boję się pustego pokoju w którym słychać tylko gwar sprzecznych myśli Ta zwrotka najbardziej... pozdrawiam serdecznie
  12. Powtórzę za 'babą', miniaturki dają do myślenia. Podoba się, chociaż zgodzę się, że za dużo 'wolności'... chyba, że to tak - po tym "patykiem pisanym" ;))) (pamiętam cenę hah... ech ;) wspomnienia)
  13. ukryci w tłumie czerwonych korali gasimy bezwstydnie pragnienie zachodu spływając letnim deszczem cała w twoich dłoniach marszczę chłodny błękit jedwabiu dwiema kroplami czarnego Le Jardin przy gasnącej lampce szampana rozkołysana "paryżanką" www.youtube.com/watch?v=XL6Nr8mbFLw&feature=related
  14. Oczywiście, że 'razem' - serdeczne dzięki za zwrócenie uwagi... ten P(pan) odstawał formą od reszty - stąd pewnie ta pomyłka i "P" z wielkiej (nie - z dużej litery) :)))))) pozdrawiam serdecznie
  15. ...bo ja proszę Pana taka śmieszna de'mode nie potrafię za coś kocham pomimo. Pan bawiłeś się w słowa układałeś cud treści ja myśli w wonny bukiet żyłam z Panem - chwilą Pan jak ten Higgins ja kwiaciarka Doolittle o życie robiąc zakłady w chwasty zmieniłeś słowa zostawiam pęk wierszy śmieszne jak ja strofy na pamiątkę niezdarzeń zachowaj
  16. nie podoba mi się połamanie wiersz tj. wersyfikacja ale druga lepsza połowa niesie za sobą symptom bardziej dodatni r Dzięki Panie Biały za tę lepszą - drugą połowę :))) Myślisz,że tak byłoby lepiej? patrząc na ciebie widzę jedynie wirującą koronę karłowatych ramion prześwietlonych drżeniem ostatniego liścia który został za karę nocą przytulam się wsłuchując jak wdzięcznie bije wahadło jemioły miałeś niespełna metr do sufitu leżąc na najwyższej gałęzi sfrunąłeś między palcami. pozdrawiam
  17. Witaj Aniu ... mała podpowiedź - w slangu więziennym 'najwyższa gałąź', to górna prycza. Mówiłam do Niego... po wyjściu, ale bestyjstwo głuche jak pień po tym 'pięknym drzewie' ;))) Dzięki serdeczne za wizytę pozdrawiam
  18. Hejka wieśniaku ;))) Hmmm bardzo niewygodnie, ale musiał podyndać.
  19. Dzięki były panie premierze ;))) za wizytę... pozdro
  20. 'Wyrzucić trzeźwienie', a z butelki zrobić lampkę nocną... kosz do góry nogami, a na nim postawić lampkę z energooszczędną żarówką... i pisać, pisać - więcej ;)))
  21. ... ależ rewelacyjna miniaturka! Ech, Te współczesne dziewczynki... zaprószą tylko ;)))
  22. Dopłynęłam, a teraz tonę z wielką przyjemnością - czytając! Rewelacyjny tytuł... z atencją i pozdrowieniem ;)))
  23. Wylinkę też trzeba 'zaliczyć' ;))) Krótko, a treściwie - superek! pozdrawiam
  24. Peccato che un tale breve poesia ... bello ;))) Serdecznie pozdrawiam... zaczytana
×
×
  • Dodaj nową pozycję...