agnieszka wawrzyniak
Użytkownicy-
Postów
147 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agnieszka wawrzyniak
-
....a może to ''się ''...w pierwszym wersie...zbędne jest ? tak mi ""się"" wydaje.. ;-)))))))) i niech kąsają...to obce ciało..;-)))) ładnie..!! agnieszka dla Przyjaciół
-
Niedotrzymane obietnice
agnieszka wawrzyniak odpowiedział(a) na Ela_śmigielska utwór w Wiersze gotowe
...sercem pisane , a to nie zawsze jest dobre ,ale nie są to żadne ""tfory"" , tu i ówdzie trzeba przyciąć , skrócić...i nie powinno być źle...;-))))) agnieszka dla Przyjaciół.... ;-))))) -
...no , robi wrażenie ...ten syneczek....warto było...tu się zatrzymać... agnieszka dla Przyjaciół... ;-)))))
-
...temat grząski....i mizernie opisany...zbyt wiele banalnych słów..agn.
-
.......agnieszka ....dla Przyjaciół..., żeby nie było...to ""czytamto""
-
.....tylko jeden dzień..? w miniaturce lepiej mi brzmi.... przeskakuję przez sekundy miesiące i lata by zakotwiczyć w spojrzeniu wstecz jeden dzień... ale nie żeby ...''żenua"" bo ""żenua""...to właśnie jest...tam- taaaaa marna muzyka..ehehe
-
.....piach utknął..??? co za przypadek , aż trudno uwierzyć hihi..;-))))) chociaż powiedzieć muszę....znam jednego pierdołę...też utknął..ehehe pozdr. agnieszka dla Przyjaciół...
-
....zapytam , a to odpuszczenie....to w czyim imieniu..???? ;-)))
-
....spędy pod tytułem ""mała miss "" sa duperelne...i zazwyczaj mamusie z tatusiami chcą się wbijać w dumę... ale z drugiej strony są talenty , które nie rodzą się na kamieniu.... w balecie , muzyce, sporcie...trzeba zaczynać bardzo wcześnie jeśli chce się osiągnąć wyniki... to z pewnością jest bolesne ale dążenie do celu dla tych młodych ludzi jest zdrową motywacją... również nauka ma swoich małych bohaterów , którym brak kopania w piłke kopaną albo czy też zabawy z Barbie w Barbie...nie przeszkadzają..;-)))) i nie są symbolem straconego dzieciństwa.. wiersz....zbyt czarno na białym , mogłabyś ""dać"" z siebie więcej..;-))) pozdrawiam. agnieszka dla Przyjaciół.. ;-))))
-
...w calości..., bez żadnego ""ale "" , ""kantyczka wiatru ""..., że też ja na to nie wpadłam..hihi ?? atmosfera...bardzo dla mnie...i moja..;-)))) , wbrew obiegowym opiniom..hihi ;-)))) szeleszczących słówek życzę..;-)))) agnieszka...
-
...pomyślę ( ? )....
-
....""karmię buty błotem ""...świetne....ale ...dla ''agnieszki '' musiałbyś się bardziej postarać... pozdr. agnieszka dla Przyjaciół... ;-)))))
-
...bez holocaustui tragedii narodowej.. ""kazda poezja jest o miłości "" - pięknie powiedziane ;-))) !!! ""w noc która kiedyś była dniem""...trochę nielogiczne ,widzę tak- w noc po dniu puste krzesło.... ( czy krzesło ? ) ale to tylko takie moje widzi - mi - się..;-))) ! się mi podoba..;-)) agnieszka dla Przyjaciół..;-))))
-
....szczerze mówiąc , nie przekonujesz mnie...wiem jakie są intencje ale brak mi w tym wierszu drapieżności , jest zbyt miękki , rzekłabym...łagodny.. nie wiem , czy zauważyłeś , ale tłumy żądne igrzysk i chleba...zawsze pieją z zachwytu...dzisiaj też.... agn.
-
...jest tutaj fajny zaczątek , ale chyba nie do końca przemyślałaś całokształt.. powinnaś ten wiersz streścić...Dla mnie... ( tylko i wyłącznie ) odrobinę przegadany , wolałabym się domyślać tych skowronków, kołyszących fal ,ciepłego wieczoru...ze słowami , które dopieszczają... To taka moja ''skaza białkowa ''...i nie należy się tym przejmować... pozdrawiam . agnieszka.
-
....Drogi Panie ""C"" ,nawet poeta nie potrafi sprawić , by gwiazdy spadały na zimię więc.. w drugiej... bez dwu pierwszych wersów ....chyba.. piersing...jak najbardziej...czemu nie....jeśli pępuś ładny....nawet bym przyostrzyła..hihi właściwie to bym dokonała skrótu.....i pozbyła się wyobraźni...i tej pełni szczęścia... ale tylko w wierszu.w życiu -nigdy w życiu..!!!! pozdr. ;-)))) agn.
-
....ja się nie znam....ale... trochę bym ten wiersz przycięła....np.świetny wers... '''stopy łakną kilku kroków w butach '' staje się banalny przez "" sznurówki jak pętle podwieszane co noc "" a urwiska...z natury rzeczy są przepastne.. raczej bez ""cuchnące wc czy zwrócony posiłek "" , które to słowa ... miały być realne ...ale mnie rozczarowują raczej... ""pustaki podobne do mnie '' też mnie raczej nie przekonują... jako , że Autorka raczej z kruszców szlachetnych uformowana.. ;-))))) to tylko takie moje trzy po trzy... pozdrawiam . agn
-
..... roztoczyłem ci eden pestka po pestce chłonęłaś pieściłem w zamian nie żałowałaś skóry ani jelit pragnęłaś władzy ...nie znoszę wcinania się w cudze teksty...ale ten akurat tak przeczytałam...i tak rozumiem.... dobry zaczyn.... ale moje zdanie...całkiem nieobiektywne jest ;-)))) ....pozdrawiam . agn.
-
....no nie wiem skąd czerpiesz takie wiadomości....ale to nie Che wymyślil południowoamerykańskie dyktatury o faszystowsim zabarwiemiu , Chile , Argentyna..to najbardziej wymowne przykłady... A dzisiejsze Guantanamo....??? A Sudan i Afryka... To się wszystko dzieje na naszych oczach i z naszym przyzwoleniem, więc Che wyrasta raczej na bohatera.... i takim go pamiętają ludzie w Ameryce Południowej ... to zgnily system przemocy rodzi rewolucje...a One rządzą się tymi samymi prawami...( czyli przemocą )... jak oligarchie i dyktatury .
-
....ale z Che...przegiąłeś....;-))))))
-
.....zapytam , na jakich to portalach..?
-
...falujące dni brzemiennych trosk...wyłowiłam ..i chyba nic więcej...
-
...szkoda , że ta mietła... , nie wymietła.... nielota !!
-
...ośmielę się na kilka uwag... ''stąd ''....czyli skąd..? ale być może każdy ma takie swoje miejsce z, którego widzi lepiej.. poza ty gryzą mnie ""modlitwy żarliwe "" i ta cała dosłowność..rozumiem intencje , ale forma raczej chybiona . Rozumiem , że wiersz jest wielką emocją ,że temat tragiczny w swojej wymowie , ale może warto poszukać innych środków wyrazu..? Bardziej ascetycznych? Ja wiem , że trudno , ale życie poety to chleb i woda ;-)))) . ( szczęściarze popijają winko )..;-))) ostatnia strofa ładna , zgrabna ,ale niestety banalna . dziwne to , ale zazwyczaj u siebie nie widzimy takich oczywistości...u innych są zdumioewajaco widoczne . ...to tylko moje odczucia i wcale nie musi się Pan z nim i zgadzać , nawet nie wypada ;-))))))) . bez ironii...i całkiem serio...pozdrawiam... agnieszka...
-
...Każdy kto czyta , ma swoje i tylko jemu znajome skojarzenia . Bardzo lirycznie...od ""na półpiętrze '' ... i dla mnie tutaj zaczyna się ten wiersz... wprawdzie te czasy nie tak znowu odlegle...ale jakaś taka mazgajowata jestem..hihi Ładnie...już wrześniowe dni...już jesień..;-)))) pozdrawiam. agn.