Deszcz dziś zapukał do mojej szyby ,
Pamiętam jak lubiłeś deszcz ...
Połowa sierpnia ,czas iść na grzyby,
a gdzie Ty jesteś ?Jak Ty tak śmiesz ?
Byliśmy w siódmym niebie ,
gdy deszcz o szyby grał ...
Jaka frajda to była dla Ciebie ,
jak żeś wiele z tego deszczu miał...
Nasz szary pokój w odcieniach zieleni ,
Tak zwykły jak innych sto ...
Dziś płacze i pustką się mieni...
Dlaczego zrobiłeś mi to ?
Myślałam że łzy kiedyś się skończą ,
Myślałam że jakiś limit jest...
Wspomnienia cieszą i dręczą ,
Tak dobre, a tak boli fest....