Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarna_Dama

Użytkownicy
  • Postów

    158
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Czarna_Dama

  1. Aniu świetnie takie osobiste podejście do puenty, żarłocznie aż do mięsa. To mnie pobudziło zastosuję ha,ha. pozdrawiam
  2. Czarna_Dama

    Pwt (I)

    Autorze wojna nie jest wdzięcznym tematem, ale rola kobiety jako przewodniczki, no może źle przekazałam myśl ale wiersz z całą powagą dobry.
  3. Czarna_Dama

    Pwt (I)

    Kobieta, wdzięczny temat, plus dla autoral
  4. O tak, wiesz zasługuje na duży plus, świetnie. Z pozdrowieniem dla patrioty.
  5. Czarna_Dama

    W takim razie

    Wija Twój wiersz to jak gra pianisty tylko słowem, ciekawie nadajesz ton. Skromny buziaczek.
  6. Z kobietami trudno się porozumieć, a ja myślę że to błędna teza, jestem kobietą i do rany przyłóż staram się zrozumieć każdego. Sorry autorze już ciągnę wątek odnośnie wiersza, dobry erotyk ze skromności mróżę oczy hi,hi. Za zdrowie Pań panowie!
  7. krok w inną stronę zmienił brzmienie miłości rozproszył mrok muzyki i wokalistki co wabiła jak kot po nocy ciężko wyłuskać winę w basie zdrad wychwycić mianownik ażurowej ulotności jakby motyl frenetycznie bił skrzydłami chwile to wina pańszczyźnianych sztafet do sąsiadki wybaczysz
  8. Hm.. starość , niczym stare wino nabiera kolorytu, mocy.
  9. Czarna_Dama

    Wyprawa

    Leszku - ślicznie, wiersz nie wymaga komentarza, jastem na tak.
  10. Czarna_Dama

    Wolny kozak stepów

    Ech, wolny kozak - ciekawy klimat wiersza.
  11. Maria metka bez ceny folguje swoim wybrykom w granicach łechtaczki. na nie - podzielam zdanie kolegi Jacka Sojana
  12. Czarna_Dama

    Honor z honorem

    WiJa taki osobisty Twój wiersz z samego wnętrza napisany, własne odczucia.
  13. Uważam, że wiersz w swoim przekazem przemawia, skromny, delikatny erotyk.
  14. moja szczypta ironii i złośliwości niskim ukłonem chyli głowę by ukryć uśmieszek obrażona trzymam fason do końca traktując jak zło konieczne okoliczność wzajemnej ogłady i konsekwentnie widelcem natchnienia nabijam kawałek po kawałku ugniatając formę odstającą od treści
  15. Dopóki dopóty byłaś ty – było właściwie wszystko a przynajmniej to co było – było na swoim miejscu. A choćby tak nie było – jeżeli jednak ja to tak dobrze wspominam to pewnie coś w tym jest. A przynajmniej tyle rzeczy na świecie jest niepojętych które są bądź ich nie ma bez powodu i na szczęście. najbardziej niepojęta jest miłość i tęsknota, która trzyma nas w swoich pętach, jak mania prześladowcza. A my jesteśmy szczęśliwi i prosimy boga, by trzymała, jak najdłużej.
  16. Wiersz o miłości Super Tango tak trzymaj lubię twoje wiersze pozdrawiam
  17. Pięknie czarująco, jestem na tak. Cieplutko pozdrawiam autorkę
  18. Czarna_Dama

    Człowiek

    Wiersz miniaturka ale jak wiele mądrego przekazu, daje do myślenia. Jestem na tak. Bardzo serd.pozdrawiam autora. Z poważaniem:
  19. Moje wnuczęta zachwycone, proszą o wstawienie od każdego z nich po 1 plusie (mam 8 wnucząt) ++++++++ pozdrawiam autora
  20. Super Tango dzięki za ocenę wiersza pozdr.
  21. pod okularem aperitif sukcesu wyolbrzymia szczeble standardu zżera żelazną porcję komfort ubezpieczeń ochrony i pani co brudy w domu sprząta wciąż pędem owczym pracę goni samego siebie kredytem spłaca pcha się przed zaprzęg świtu gdy wieczór dupsko myje zmęczeniem i z powrotem na biegun zapracowania kiedy kończy trzepocze ustami że zysk niby bocznym torem a wciąż na kluczowej pozycji aż w gardle zaschło popłuczynami natrętnej do bólu pazerności
  22. Tango super, napisałeś po mistrzowsku, zabieram, kupuję i pLacę grubymi banknotami + VAT poboba mi się bardzo. pozdrawiam
  23. Jacku dzięki, super saryrka jestem pod wrażeniem puszysta dama hi,hi napiszę coś dla Ciebie w rewanżu jeśli się nie obrazisz buziale pozdrawiam
  24. czuję się kimś bez wieku nogi nie chcą nosić przytłumionego gwaru życia czy umiem się wycofać bez oporu zachowując elegancję i styl to co najgorsze dawno przeminęło i nic już nie może zranić bardziej
  25. konfrontuję marzenia z możliwościami by wypłynąć na szerokie wody sterem rozbijam rafy ufając prądowi testuję pomysły z kreatywnością zbierając w garść fantazje chucham i już gotowa do nowych wyzwań zachłystuję się sekundą buduję i wyburzam by pewnością siebie odchodzić aby znów tkwić w zamiarach łykam skrzelami rozum i zaraz poczuję się lepiej na ziemi pełnej przeciwności sukces zapuka do mózgu otwieraj to już the end...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...