Anna_Myszkin

Pamiętam, pamiętam te gwiazdki, podmienione tutaj na delikatne kwiatki - nie takie znów bezbronne (lepiej nie zjadać podobno ;), ale wszędzie chronione. Nie zmieniłam zdania - zmieniła się tylko pora roku. Pozdrawiam "częstotkliwie" :)

strącam z noktowizora świeżo wydzierganą czarną firankę zdarzeń poza obwodem głowy jeszcze niezaistniałych koronczarka spokojna o swój los macha szydłem nieprzerwanie przecież wie że bardziej od śmierci boję się zabijania

Jeszcze raz: szczerze gratuluję. Myślę, że gdybyś wcześniej obwieścił, że spotkanie w Pionkach będzie jednocześnie Twoim "debiutem papierowym", przyjechałoby jeszcze więcej osób. Jestem po pierwszym czytaniu całości, ale na pewno nie ostatnim, bo do swoich ulubionych zaglądałam już wielokrotnie.

Przyłączam się do grona gratulujących z prawdziwą radością - co prawda, tomik mignął mi zaledwie przed oczami, ale będę się nim cieszyć do woli, kiedy dotrze do mnie mój własny egzemplarz. Czekam niecierpliwie :)

To ja dla niepokojącego głosu Karen Orzołek z Yeah Yeah Yeahs zamieszczę: www.youtube.com/watch?v=-dlGxkfNbIs&feature=related

Tak, pan Maciej Szwed oczarował publiczność i ubarwił spotkanie swoimi wierszami i sposobem ich prezentacji - zrobił to z iście aktorką swadą. Jeszcze raz dziękuję i Jackowi, i Rafałowi za przychylność i tak ciepły odbiór. A, i za tomik Rafałowi, rzecz jasna :) PS Ja też, Elu, przyfujarzyłam, bo nie zuważyłam Twojego tutaj wpisu. Serdeczne dzięki :)

Posłonecznie: Golden Brown ;) www.youtube.com/watch?v=H9bRti8qNz4&feature=related

To my dziękujemy za ciepłe przyjęcie w gościnnych progach MOK-u :) Następnym razem się odważę ;)

To PJ - dla równowagi ;) www.youtube.com/watch?v=JcloUJUIELs

Udana próba ;) Tym razem bez PJ: www.youtube.com/watch?v=LnHoqHscTKE

Raz czytam go sobie jako zapis pojedynczego cyklu - gra mi na nutę bardziej filozoficznych rozważań, a innym razem jako wielokrotne wracanie ze stromizny do punktu wyjścia - i też mi gra, ale z psychologizmem w tle, bardziej przy gruncie, ale ciągle "na gie" ;) Oba "tłumaczenia" do mnie trafiają. Jeśli kulą w płot, to przecież się dowiem ;) Pozdrawiam :)

Ty to umiesz, Anno, poetyckie soki wycisnąć ze wszystkich relacji, nawet klasycznych i lekko gorzkich ;) Oczywiście, że do podobania się - forma przyjemnie rozrzedza nutkę goryczy. Pozdrawiam :)

Ulżyło, Ewo, że "tragizm" nie odepchnął od wierszydła. Dziękuję za miłe słowa i odpozdrawiam równie serdecznie :)

Cieszę się, bo trwoga mnie zdjęła, że za smutaśne na wiosnę;) Pozdrawiam :)

Smutna, ale nie płaczliwa wiosna z Twojego wiersza, Elu, bo Peelka wydaje się być oswojona z taką jej twarzą - pewnie na skutek upływu lat. I "lizaki" takie ciepłe. Pozdrawiam :)

Czytałam nie raz. Ta skarga bez dopowiedzenia środkowego (od "wyżej" do "stała"), jakoś łatwiej do mnie trafia, ale może tylko ja tak mam. Zakończenie wyraźniej widzę w formie: "po tamtej stronie płomień skwierczy szyderczym echem" Za marudzenie przepraszam, ale lepszy odzew NIŻ cisza, prawda? ;) Pozdrawiam :)

Ach, jak mnie się podoba Twój komentarz, Madziu :) Peelka się sposobi do olania, ale nad zdradą przejść bez żalu nie wypada ;) Buziaki :) I do zobaczenia :) kopać wrzeszczeć zbezcześcić, ale nie żale wylewać!!!!!!!! to moja rada dla peelki :* :* nie mogę się doczekać, żeby Cię uścisnąć Myszkino!!!!!!! buziak! Ja też, ja też nie mogę :))) A Peelce radę przekażę i serwis podsunę ;)

To ja nam tak (ugrzęzłam w osiemdziesiątych ;) www.youtube.com/watch?v=fOWBX_xP5y8

Ach, jak mnie się podoba Twój komentarz, Madziu :) Peelka się sposobi do olania, ale nad zdradą przejść bez żalu nie wypada ;) Buziaki :) I do zobaczenia :)

Dramatycznie się dzieje w głowie Peelki, to i środki wyrazu wzmocnione ;) Dziękuję za "dobry". Pozdrawiam, Marusiu :)

Bardzo miło, że pełen, Elu. Tak nie musi być i pewnie nie będzie, ale trochę wody z rzeki czasu trza, żeby zaprać natrętny róż ;) Pozdrawiam :)

Cieszę się z pochwały. Dziękuję i pozdrawiam :)

kwintesencja a gdzie się podziało moje ja, moja osobowość smutne pozdrawiam Jacek Ciągle jest, tylko przytrzaśnięte przez "obcy róż", ale pewnie z czasem i tę plamę uda się Peelce z myśli wywabić. Dziękuję za czytanie i komentarz. Pozdrawiam :)

No masz - ileż wspomnień przedwiosenną porą uruchomiłaś :) Heaven 17: www.youtube.com/watch?v=5gcUf8Jda94

Fajnie, że super :) Niefajnie, że będziesz nie do wyjęcia w niedzielę ;( Pozdrawiam :)