Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Myszkin

Użytkownicy
  • Postów

    2 925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna_Myszkin

  1. Krótko, bo późno: wiersz z cyklu trafiających w punkt - do mnie trafił za pierwszym czytaniem. Pozdrawiam :)
  2. Cierpki finał uroczej przechadzki - na tak, a nawet na TAK. Pozdrawiam :) PS Czy ja mogłam go czytać tutaj, ale dawno temu?
  3. Sympatycznie, z polem do popisu dla wspomnień i tęsknoty za beztroską zbyt późno uświadamianą. Pozdrawiam :)
  4. Brzmi trochę jak gorzki komentarz do "Roty" - taki przytyk do naszej historycznie uwarunkowanej ksenofobii. Jest OK, tylko ta zamierzona bliskość "ojców" lekko przeszkadza. Pozdrawiam :)
  5. Masz, Elu, nosa, bo w ostatniej chwili wtryniłam ten "czubek z kokardą" - barok wylatuje bezpowrotnie ;) Dzięki za sugestię. Pozdrawiam ciepło :)
  6. Anna; coś - jak trzydziestolecie listy przebojów trójki - z Ryśkiem R. w tle - myślę - Aniu - że jednak jesteśmy... kreacją - pozdrawiam Cię ciepło. Też tak myślę, a przy okazji świętuję jubileusz ;) I pozdrawiam równie ciepło, Marku :)
  7. Dziękuję za bycie i czytanie, Sylwestrze, i też pozdrawiam :)
  8. blokowisko wylęgarnia marzeń ledwie zarysowany profil tobą literaturą śliczną muzyką przetykaną głosem pana Marka czerwonym jak cegła rowerem gonisz za parą dołeczków zapadłych w pamięć fleszową na wyżynach smutku gram pierwszy raz obojętność naturalnie z sukcesem: nikt nie dostrzega kreacji nieufność nie spada z afisza
  9. masz rację Droga Anno, że kierunek jakiś mam, a droga jeszcze daleka-wiem... pewnie wyparują, kiedy misterniej nauczę się żonglować słowami. jest taka reklama w tv. dotyczy bodaj jogurtu. kiedy kobieta zaczyna jeść jogurt czas się dla niej zatrzymuje i delektuje się nim, wyłącza ... Peelka nad rzeką nie zatrzymuje czasu który upływa niezmiennie jak nurt, ale znajdując stały punkt odniesienia za rzeką wyłącza się, "zatrzymuje czas" w głowie, oddaje się przyjemnemu rozmyślaniu. skoro tego w wierszu "nie czuć", znaczy, że jest do kitu.:)) pozdrawiam:) To, że peelka panuje tylko pozornie nad czasem, na własny użytek, jest czytelne, Emmko, więc nie ma kitu. Powodzenia :)
  10. Ja tylko dodam, że cieszę się z obranego kierunku, Emmko. Wierzę, że takie pary: "nad rzeką - za rzeką", "o niczym - nicość", wyparują w bardzo bliskiej przyszłości ;) Pozdrawiam :)
  11. Owszem, Lilu, tak bywa, ale na szczęście nie trzeba rezygnować z jednego kosztem drugiego - my tutaj, tak różni, jesteśmy na to dowodem. O technicznych drobiazgach powiedziała już Alicja. Pozdrawiam :)
  12. Tytuł (trafiony), powiązałam z różnorodnością okruchów typu "tu i teraz", które składają się na całość życia każdego z nas, równolegle - poszło gładko. Wszystko przyjmuję, poza środkowym drobiazgiem - ja bym go tak po prostu, ale pewnie nie będziesz chciał ;) śmiejemy się gdy ktoś płacze albo odwrotnie Pozdrawiam, Czarku :)
  13. Miło, Magu, że według Ciebie, choć krótki, to zapachniał. Pozdrawiam :)
  14. Czarku, cieszę się, że wpadłeś do moich "mroczków" i nie przeraziłeś się ani trochę ;) Pozdrawiam :)
  15. Dziękuję, Emmko, za zaglądkę i pozdrawiam z uśmiechem, tym razem jednoznacznie jasnym :)
  16. Pierwsze dwa wersy wyleciały, a zastąpiły je inne - emotikon ":)" jest zawsze taki sam, nie widać tego, czym uśmiech jest podszyty, a może być np. goryczą. Dzięki, Nato, za chęć dotarcia do sedna. Pozdrawiam :)
  17. Bliziutko, a jeśli dodam, że są także poza nawiasem społeczeństwa, to już wszystko jasne ;) Dziękuję za czytanie, Oxy, i pozdrawiam :)
  18. Żadne tam "am!" - nie przeglądamy klasera znad miseczki ;) Pozdrawiam :)
  19. Dzięki za zaglądkę, mimo wszystko. Pozdrawiam z dwoma znaczkami :)
  20. Anno, treść do mnie mówi wyraźnie, ale "łódki obłych kształtów" trącą pleonazmem troszkę, a ostatni wers wymyka się mojej wyobraźni. Czekam na następne i pozdrawiam :)
  21. Skoro czyta, to tak ma - nawet trzeźwy by się nie ustrzegł ;) A poważnie, biorę jako skondensowaną parafrazę jego utworu, tylko zastanawiam się, czy z tym niedzielnym listonoszem Autor mógłby coś zrobić. (Larkin miał łatwiej - pił codziennie ;) Pozdrawiam :)
  22. Cieszę się bardzo z każdego Czytelnika, a tym bardziej z wiernego, Mariuszu. Pozdrawiam :)
  23. Nie krzyczysz ani nie płaczesz tą ciszą, Alicjo, tylko jej bronisz, sprytnie chowając za jej plecami Peelkę. "Przytulie" ślę i pozdrawiam :)
  24. Dzięki za czytanie i niezwykle zwięzłą wypowiedź ;) Pozdrawiam :)
  25. A wyciągaj, Elu, co chcesz, ale ja też skorzystałam ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...