Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zbite_Jaja

Użytkownicy
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zbite_Jaja

  1. A jednak nie tylko, boś jednak coś tam wystukała. A gdzieś mi kiedyś wbijali do łba, że dwa minusy to plus ;)
  2. j.w. ps. Chyba ci się coś pokićkało w ocenie, bo napisałeś co napisałeś ale dałeś plusa. Więc się zastanawiam czy to brak konsekwencji czy parę głębszych wychylonych duszkiem, przed zasiadnięciem do pc ? :)
  3. Nie zależy mi na pochwałach itd. ale jeśli już decycujesz się coś napisać to weź się dziewuszka wysil na więcej. Bo w innym przypadku twój komentarz to zwykły śmieć.
  4. hej maleńka to ja pokrywałem twoją szyję pocałunkami przez ostatnie dwie godziny odurzająco namiętnie za każdym razem gdy przytykałem do ciebie swe usta popadając w stan euforii chciałem tańczyć śpiewać malować pisać poezję lecz wszystko co piękne i wzniosłe... Ha! i ty teraz mi mówisz że wyssałem cię do ostatniej kropli że nie czujesz już nic tylko pustkę trudno tylko nie patrz z wyrzutem kiedy odkręcę następną.
  5. Eee tam dziewuszka, zdaje Ci się. Chciałem dodać temu nieoradnemu wierszykowi trochę pikanterii. Ale może sam napiszę wierszyk konkurencyjny. Zaczynający się od słów by spodobać się kobiecie trzeba... itd. może najpierw zapytaj kobietę - nie pluderię, a potem napisz! zapewne ocenię, zdolności... Kobiet o to nie pytam. Nie mam takiej potrzeby by upewniać się w tym co wiem, że zrobiłem dobrze. Są inne czynniki niż słowa, które to powierdzają. Ale tej "Pluderii" to bym chętnie spytał. Zwłaszcza że, brzmi kosmicznie. Podaj namiary to się z nią skontaktuję. Piszesz, że chcesz ocenić moje zdolności. Jako kobieta czy jako czytelnik ?
  6. Zbite_Jaja

    nastrój

    "Lodów od zmysłów topniejących" uuu. Niezłe.
  7. Tak to już jest na tym świecie Że się trza znać na minecie Bo podoba się kobiecie Gdy muszelkę jej liżecie (a zielone majteczki lądują w rogu pokoju, gdy ona na łóżko opada) Tak to już jest na tym świecie Że człowiek też jest zwierzęciem I choć oni o tym nie wiedzą To się dowiedzą, Jak się nie oszukają I nażądy płciowe im nie poodpadają Albo nie zgniją Po tym jak się zabiją Szedłszy przez park i spodobawszy się kobiecie, która patrzywszy ci śmiało w oczy albo skromnie spuszczawszy wzrok, a ty zamiast podejść i zagadać idziesz do chaty i piszesz głupi* wiersz. Zostawiwszy za sobą wszystkie nie posmakowane owoce morza. *(Utwór napisany w środku nocy po mocnym przedawkowaniu rozmaitych trunków. Nie ma na celu wyśmianie autora oryginału, ani zgorszenia potencialnych czytelników. Ale niezaprzeczanie jest moją szyderczą wizją oryginału). Zdrófko potencialni poeci bez potencji, twórczej czy bądź tam jakiej.
  8. musiałeś fest zarobić, bo jesteś kompletnie zbity z tropu. Eee tam dziewuszka, zdaje Ci się. Chciałem dodać temu nieoradnemu wierszykowi trochę pikanterii. Ale może sam napiszę wierszyk konkurencyjny. Zaczynający się od słów by spodobać się kobiecie trzeba... itd.
  9. by spodobać się kobiecie trzeba niezłym być w minecie
  10. Jak bezwonny jak gównem śmierdzi. A mi akurat ten płonący szlug się podoba. Pasuje bo tytoniowy dym zabija smród gówna.
  11. Piszesz jakbym ci go chciał wcisnąć na siłę. Nie to nie. Twoja strata.
  12. Mniej więcej, właśnie o to chodziło. Dzięki za spostrzeżenie.
  13. Chciałaś wyszlifować mój brylancik ? Ok. Dobrze jest mieć znajomgo jubilera. Dzięki.
  14. Tak jest. Za trzy punkty. Na wzór Kobego Bryant'a.
  15. Żeś się dziewuszka oburzyła, jakbyś nigdy jaj w ustach nie miała.
  16. Miałem napisać coś innego, ale skapnąłem że to nie kobieta napisała. A tak na poważnie to może być i w pornolu, w zasdzie to wszystko jedno.
  17. Dzięki za informację. Spora wiedza stary. Musiałeś przez to przejść ładnych parę razy. Żeś się nawet recepty nauczył na pamięć. Pewnie sę rozczarujesz ale nie mam mend. Więc podaj swoje rady bardziej potrzebującym np. swojej kobitce, bo to od niej najprędzej mógłbym się zarazić.
  18. drapię się po jajach i patrzę w noc jestem sam muzyka płynie z głośników radia Monika jest z Pyrtkiem Agnieszka z Andrzejem Priscilla z Franco Asia, Anna diabli wiedzą a reszta z nich też nie wiem gdzie są i z kim może co do tych wcześniejszych też mam błędne informacje w każdym razie nie tęsknie i nie jest mi przykro a nawet się cieszę jeśli są szczęśliwe a jeśli nie ? trudno nikt nie podpisywał kontraktu na szczęśliwe życie wraz z przyjściem na świat mówiąc szczerze jestem zadowolony z tego że wygrałem na loterii plemników jaja co dyndają mi między nogami tak komicznie albo ten cholernie zabawny fiut unoszący się jak lilia wodna gdy leżę w wannie podczas gdy reszta ciała posłusznie oddaje się sile grawitacji i nie myślę specjalnie o porażkach ani o zwycięstwach po prostu drapię swoje skarby i wiem coś czego nie wie cała masa tych biegnących za szczęściem oszołomów póki życie się toczy jest dobrze
  19. Nie chciałem się przechwalać, ale nie mam powodu wymyślać takich sytucji. Po prostu często się włóczę i obserwuję ludzi. Jeśli ktoś wydaje mi się interesujący i gotowy na przygodę to dlaczego jej nie zaoferować ? Zbyt wielu jest ludzi żyjacych z dnia na dzień, i każdy z tych dni jest cholernie do siebie podobny albo nawet identyczny. W tym przypadku nie jestem wyjątkiem, ale czasem lubię kopnąć życie w ryj i przeżyć coś naprawdę. Więc jeśli tylko znajdę kogoś gotowego na "jazdę bez trzymanki" to chętnie zaoferuję swoje usługi. Nie zawsze jestem człowiekiem czynu często po prostu patzę i nie mam odwagi ruszyć dupska do działania. Ale czasem wydaje mi się że potrafię przenieść słonia na barkach i wtedy ciężko mnie powstrzymać przed czymkolwiek. Jak rosyjska ruletka. Pięć dni jak pustych jak komory w bębenku. Ale jeden rozpierdala ci mózg i wszyscy co siedzą najbliżej są upaprani :) Ja również pozdrawiam ślicznie i jajecznie ;) ps. słodziutki nick
  20. zdjąłem twój płaszcz mokry i ciężki i powiesiłem go na skrzypiących drzwiach od szafy dziś jest dzień szaleńców ponoć obok dziwek i pijaków są ostatnimi świętymi tej ziemi dlaczego nie ma święta pijaków dnia prostytutek chyba dlatego że święta wymyślili czubki więc włączyli siebie i bogów i pominęli całą resztę nalałem wina do szklanek jest romantycznie nieprawda ? nie mam świeczek wypaliły się wszystkie jak ostatnim razem odcięli mi prąd nie teraz nie odetną do diabła przecież jest święto gorąca z ciebie kobitka ale mimo to włączę farelkę ty w tym czasie odkorkuj następną butelkę i nie przejmuj się mężem który pojechał w trasę i nie myśl o tych wszystkich idiotach biegających z kwiatkami i laurkami niech ich diabli chodź przytul się prawda że cieplej masz ładną nogę drugiej nie widzę masz ją podwiniętą pod sukienką może lepiej zrzuć ją z siebie będę mógł cię zobaczyć w całej okazałości zwłaszcza twoje nogi dlaczego akurat nogi ? pewnie dlatego że się fajnie kończą z czego się śmiejesz miałem na myśli stopy nie będę ich całował co ja jestem Puszkin ? kto to ? ruski poeta czy lubię poezję ? nie w zasadzie to walę tynki otwieram właśnie firmę rozbiórkową więc pomogę ci ze staniczkiem
  21. W takim razie przyjacielu radzę abyś omijał "poemazy" podpisane "Zbite Jaja" szerokim łukiem. Po co masz się wkurwiać na daremnie. Zresztą powinieneś wiedzieć, że mój nick nie rokuje niczego lirycznego a raczej trochę hamstwa, pijaństwa i życia. Moim zdaniem wcale niezłego. Pozatym wolałbym żebyś nie nazywał mnie małolatem, bo nie lubię kiedy ktoś wykorzystuje dystans jaki daje sieć do tego by obrzucać wyzwiskami. Mogę cię uszanować kiedy powiesz mi to w twarz i będziesz potrafił się obronić. W innym przypadku sam zachowujesz się jak małolat, któremu nie spodobła się zabawka i wymyśla na darczyńcę. Pozdrawiam jajecznie Przecenia pan swoje produkty poetyckie, one nie wkurwiają tylko nudzą. Skąd przekonanie o moim głodzie lirycznym ?! ;) Jeżeli pan, to nie małolat, tylko pan, tym gorzej dla pana... Trądzikowate, infantylne mięsko, można wybaczyć - z tego się wyrasta. Toporny, starczo- obleśny kabotynizm, to intelektualny obciach. Nie jest moim marzeniem, być szanowanym przez Zbite Jaja i przyjmować od niego " zabawki ". Niczego i nikogo nie wymyślam, tylko myślę, że to gniot... Ciekwy z ciebie człowiek panie Lecter. Najpierw rzucasz hamski komentarz, który jest raczej prowokacją do kłutni niż komentarzem samym w sobie. A następnie odwracasz kota ogonem i sam zaprzeczesz temu coś wsześniej napisał. Jeśli myślisz że to gniot, nie ma sprawy masz do tego pełne prawo. Tylko zapamiętaj se raz na zawsze, że kiedy komentujesz czyjeś "produkty" to nie powinieneś wyzywać producenta. Nie kupujesz i już. Proste. A o szacunek się nie martw ani o zabawki. Po prostu zastosuj się do mojej rady i omijaj moje produkty szerokim łukiem. Zaoszczędzisz sobie nerwów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...