Tango171
Użytkownicy-
Postów
319 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tango171
-
Warta ino wino kraj, a wór. A parów, a jar koni woni, a traw.
-
Mota atole, co za Abba? Az ocelot, a atom.
-
A mustangi gnat, suma.
-
A las o gnat o czar. A to miska, mila, pola, pantera. Bar, Etna, pal o pali maks i mota! Raz co Tango sala?
-
Sok o kasa popa no kino ton ikona popas a kokos
Tango171 odpowiedział(a) na Tango171 utwór w Palindromy
A zły Tango o gnaty, łza. -
A klawo! Da sława na wał sad. O walka!
-
Na łupał, u para pułap; Ułan.
-
A mamut! O kotu mama.
-
I mat suma, ze sak, wór:oto mord zupa ta Kaja. Bar, a żur, a waza raz za jaja! Maja jazz, a raz, a waru żar, a ba! Jaka ta puzdro? Motorówka, sezam, ustami.
-
O tup mi los, a tor win i Gobi tokaj. O Bogini wrota! As Olimpu to.
-
Ani, Basi ma Kelly tortu batonika. Ta kino, tabu. trotyl, lekami Sabina.
-
Roman i groty w las cała patera. Karata złoto, lot o łza, tara, kareta.
-
A sak as o lis. Ukryte ty złoto łba! Błoto łzy, te Tyr! Kusi los, a kasa.
-
Ala goni burza jama taka skarby. Ty brak saka. Tama, jaz, rubin o gala.
-
Walek? E... lawy - tuli lutowo mi - zimowo tuli luty; Walek, e... law?
Tango171 odpowiedział(a) na Marienka_ utwór w Palindromy
A to wata ja tor wina. Pani wrota jata wota. -
Uraz czar, a złoty tu lis pana. Na psi luty to łza raz czaru.
-
A waga trop awe! Japa z, co Ty tam i marudzisz? Z si. z dura mi maty? To Czapajew aport! Agawa.
-
I ino razu morela wokanda łani. Wina ładna kowal. Ero Muz Aronii.
-
Mat i lawy, wory, soki, borowin. Żar kra, żniwo; robi kosy rowy wali tam.
-
A zło, zima, war, tan Arab. Gór w kino golas, a ta sal. O goni w róg barana trawami zołza.
-
Nadobna materialistka
Tango171 odpowiedział(a) na Tango171 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Gardzisz mną. Ale wówczas i cnota moja jest winna wielbiąc cię nadto! Innym bym chętnie oddał wór złota, ale cię kusi nagłe bogactwo; brzęk monet, a nie miłości płomień wdzięk twój rozsławia bardziej niż słowa - i jest twój dotyk jak nocny złodziej, którego wiedzie kruszcu pozłota. Przez skąpstwo twoje, aż strach cię kochać! gdy w sakwie szukasz wiarygodności, rachunkiem słonym jest twa pieszczota a moje rymy, pieśni miłości. Masz za nic. Jednak - godzę się na to, cieszę, że mam cię choć za bogactwo. -
Nadobna materialistka
Tango171 odpowiedział(a) na Tango171 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gardzisz mną. Ale wówczas i cnota moja jest winna wielbiąc cię nadto! Innym bym chętnie oddał wór złota, ale cię kusi nagłe bogactwo; brzęk monet, a nie miłości płomień wdzięk twój rozsławia bardziej niż słowa - i jest twój dotyk jak nocny złodziej, którego wiedzie kruszcu pozłota. Przez skąpstwo twoje, aż strach cię kochać! gdy w sakwie szukasz wiarygodności, rachunkiem słonym jest twa pieszczota a moje rymy, pieśni miłości. Masz za nic. Jednak - godzę się na to, cieszę, że mam cię choć za bogactwo. -
Nadobna materialistka
Tango171 odpowiedział(a) na Tango171 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gardzisz mną. Ale wówczas i cnota moja jest winna wielbiąc cię nadto! Innym bym chętnie oddał wór złota, ale cię kusi nagłe bogactwo; brzęk monet, a nie miłości płomień wdzięk twój rozsławia bardziej niż słowa - i jest twój dotyk jak nocny złodziej, którego wiedzie kruszcu pozłota. Przez skąpstwo twoje, aż strach cię kochać! gdy w sakwie szukasz wiarygodności, rachunkiem słonym jest twa pieszczota a moje rymy, pieśni miłości. Masz za nic. Jednak - godzę się na to, cieszę, że mam cię choć za bogactwo. -
O gna targa z Paryża Wanda. R. Wali. Piwa, buty, nos, Ela. Kan im da! I kwa, baza, aromat. O gór Ada! Rany ta horror? O i z dna bujało kimają kapłani. Fika Jan, a bazar. A zje jeż serdelki. Pikle, dres, że jej za raz, a bana! Jaki finał? Paką ja Mikołaju! Bandzior. O. R. rohatyna. Rad, a róg, ot Amora zabawki? Admin, a kalesony? Ubawi pilaw radna. Waży rap, zagra Tango!
-
Wiem kim dla mnie jesteś
Tango171 odpowiedział(a) na Tango171 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jesteś młoda, piękna i elegancka mogłabyś rozbić orbitę ziemską i zmienić bieg rzeczy. Tak rozbudziłaś we mnie, każdą cząstkę mojego życia dzięki tobie mój umysł uwolnił się od trosk i zahamowań. Jesteś zdolna do wszystkiego jak światło jest szybsze od ognia, by cisza zaczęła brzmieć melodią. Wówczas budzi się we mnie wiosna wtedy czuję, bzy i konwalie, a samotność nie jest taka samotna. jest dobra aby poznać bliżej siebie